"Nie powinno mnie tu być z wami tej nocy. Nie powinno mnie tu być" - powiedział Trump, odnosząc się do nieudanego zamachu na jego życie. "Powiem wam, że stoję tu przed wami w tej arenie tylko dzięki łasce Boga Wszechmogącego" - dodał.
Trump złożył hołd swojemu sympatykowi Coreyowi Comperatore zabitemu przez zamachowca, obejmując manekina ubranego w jego strój strażacki i całując jego kask.
"Nie ma większej miłości od tej gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich" - powiedział Trump, cytując słowa Jezusa z Ewangelii. (PAP)
Pomóż w rozwoju naszego portalu