Reklama

Niedziela Częstochowska

„Zwiastowanie” – już do obejrzenia w „Zygmuncie”

„Jesteśmy tu, gdzie powinniśmy i chcemy być ze sztuką sakralną. Bez dobrego malarstwa i literatury staniemy się niemi, a być może ślepi i nie będziemy potrafili opowiedzieć tego, co zaczęło się w Nazarecie. A takie jest nasze zadanie!” – podkreślił dr Dariusz Karłowicz, otwierając 14 lipca w Częstochowie wystawę współczesnych obrazów pt. „Zwiastowanie”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wernisaż poprzedziła Msza św. pod przewodnictwem metropolity częstochowskiego abp. Wacława Depo. Wyraził on nadzieję, że odwiedzający wystawę „w spotkaniach z pięknem dzieł współczesnych autorów” przeżyją „osobiste zadziwienie przedstawieniem sceny Zwiastowania zapisanej w pierwszym rozdziale Ewangelii wg św. Łukasza”. – Będziemy dzisiaj świadkami niezwykłej wystawy malarskiej, ukazującej tajemnicę Nazaretu w jej zwyczajności tego zakątka świata, spotkania i dialogu pomiędzy Maryją a posłańcem Boga – Gabrielem. To on miał przekazać misję Boga i oczekiwać, czy młoda Miriam zgodzi się współpracować z Bożym planem zbawienia człowieka. Niech Duch Święty, który sprawił tajemnicę Wcielenia Syna Bożego pod sercem Maryi, również w nas i przez nas prowadzi do wiary i zawierzenia Bogu – modlił się abp Depo.

Karol Porwich / Niedziela

Reklama

Podczas wernisażu przywołał słowa św. Jana Pawła II: „Jeśli świat będzie zamknięty na sztukę, wówczas będzie zamknięty na miłość”. Inicjator projektu malarskiego „Namalować katolicyzm od nowa” dr Dariusz Karłowicz podkreślił, że „gdyby nie Wcielenie, malarstwo sakralne nie byłoby możliwe, ale kiedy do niego doszło, Wcielenie domaga się malarstwa sakralnego i nie można tego zignorować”. Prezes Fundacji Świętego Mikołaja przybliżył częstochowskiej publiczności zamysł projektu. – Wraz z gronem teologów, filozofów, historyków sztuki i artystów postanowiliśmy podjąć próbę odnowienia zamierającej dziedziny kultury chrześcijańskiej, jaką jest malarstwo sakralne. Ku naszej radości artyści zgodzili się wziąć udział w przedsięwzięciu dość śmiałym, bo zaplanowanym w sumie na 21 lat i malować kolejne tajemnice Różańca, począwszy od Zwiastowania – opowiadał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Karol Porwich / Niedziela

Wśród zgromadzonych w auli parafialnej był m.in. biorący udział w tym projekcie prof. Grzegorz Wnęk, artysta, którego dwa obrazy prezentowane są na wystawie „Zwiastowanie”, a także przedstawiciele grona mecenasów projektu: Danuta i Krzysztof Domareccy. Proboszcz parafii św. Zygmunta ks. dr Jacek Marciniec życzył twórcom, żeby poprzez swoje dzieła spotkali się z odbiorcami. Dodał, że „aby sztuka była znakiem, musi być nie tylko znak materialny i przesłanie, ale też odbiorca, który zechce je przyjąć. Niech te krużganki tętnią życiem!”. Uczestnicy wernisażu obejrzeli również półgodzinny film w reż. Wojtka Wieteski, odsłaniający kulisy powstawania obrazów „Zwiastowania” i przemyślenia artystów malarzy w trakcie procesu twórczego. Będą mogli go również obejrzeć odwiedzający częstochowską wystawę przez cały czas jej trwania.

Karol Porwich / Niedziela

Wystawę można oglądać codziennie do 8 września w godz. 8-18, w krużgankach kościoła św. Zygmunta w Częstochowie (ul. Krakowska 1).

2024-07-16 21:13

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Błogosławiona augustianka

Nauczyła się czytać i pisać, dopiero gdy wstąpiła do klasztoru. Była mistyczką, otrzymała dar łez i ekstaz. Upominała papieża Aleksandra VI.

Giovanna Negroni, znana wszystkim jako Nina, pochodziła z bardzo biednej, wieśniaczej rodziny Zanina i Giacominy Negroni. W Żywotach świętych z 1937 r. czytamy: „Rodzice jej, ludzie pobożni i cnotliwi, byli tak ubodzy, że nie mogli Weroniki posyłać do szkoły, tak że nie nauczyła się czytać ani pisać. Nie przeszkadzało jej to jednak nauczyć się od rodziców cnotliwości i gorącej miłości Pana Boga”. Nina zapragnęła życia zakonnego. W wieku 18 lat zapukała do drzwi surowego mediolańskiego klasztoru Sióstr Augustianek św. Marty, ale jej nie przyjęto. Giovanna Negroni nie zrezygnowała jednak ze swoich marzeń. W 1466 r., już jako 22-letnia dziewczyna, wstąpiła do klasztoru, gdzie pozostała do śmierci. Po przyjęciu otrzymała imię Weronika i powierzono jej najprostsze zadania. Opiekowała się portiernią, ogrodem i kurnikiem. Dla Weroniki najważniejsze były sprawy Boże i zjednoczenie się z Oblubieńcem. Dużo się modliła, podejmowała posty i pokutę. Została mistyczką. W kontemplacji osiągnęła taki stopień zaawansowania, że otrzymała dar łez, a nawet ekstaz. Otrzymała również dar proroctwa i czytania w ludzkich sercach. Bardzo intensywnie odczuwała swój stan jako grzeszny. Często rozważała Mękę Pańską. Gdy ze względu na jej słabe zdrowie proszono ją, by się oszczędzała, mówiła: „Chcę pracować, póki mam czas”. Ilekroć rozmyślała nad życiem Chrystusa i Jego cierpieniami, otrzymywała mistyczne wizje. Dopiero w klasztorze nauczyła się czytać i pisać. „Przez modlitwę i rozmyślanie rosła w niej znajomość rzeczy Boskich i w cnotach wielkie czyniła postępy” – czytamy w Żywotach świętych.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców - "Bóg, Honor i Ojczyzna to są nasze wartości"

2025-01-11 17:30

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Choć na co dzień reprezentują różne kluby to łączy ich wiara i miłość do Ojczyzny. Dziś na Jasnej Górze kibice z całej Polski proszą o pokój i jedność w narodzie. 17. Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców odbywa się pod hasłem „Dla Ciebie Nasz Trud Ukochana Ojczyzno”. Uczestnicy pamiętali o św. Janie Pawle II, którego 20. rocznica śmierci przypada w tym roku, ale także o ważnych wydarzeniach: 1000. rocznicy koronacji króla Bolesława Chrobrego i 80 lat od zakończenia II wojny światowej.

Podziel się cytatem Łukasz z Miejskiego Klubu Sportowego „Sandecja” Nowy Sącz zauważył, że dla Maryi i Ojczyzny kibice są zawsze razem. - Kochamy Matkę Bożą i kochamy nasz kraj, dlatego tutaj jesteśmy. Polska może zawsze na nas liczyć - powiedział. Jak zaznaczył, ich zadaniem szczególnie teraz jest pamięć o polskich bohaterach i to starają się robić. Dodał, że dziś prosi, aby ludzie nie odchodzili od Boga, bo bez Niego nasz naród nie ma szansy przetrwać.
CZYTAJ DALEJ

Nowacka odpowiada Kosiniakowi. Kłótnia o edukację zdrowotną: "Ktoś znów pomylił MON z MEN"

2025-01-13 10:36

[ TEMATY ]

MEN

MON

edukacja zdrowotna

Barbara Nowacka

Władysław Kosiniak‑Kamysz

x.com/barbaraanowacka/Adobe Stock

Konflikt Barbary Nowackiej z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem

Konflikt Barbary Nowackiej z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem

Minister edukacji Barbara Nowacka skomentowała słowa wicepremiera i szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza o tym, że edukacja zdrowotna w szkołach nie będzie przedmiotem obowiązkowym.

"Ktoś znów pomylił MON z MEN jak czytam" - napisała na portalu X minister Nowacka w niedzielę, odnosząc się - nie wprost - do słów Kosiniaka-Kamysza, wicepremiera i ministra obrony narodowej na temat edukacji zdrowotnej w szkołach.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję