Pewnego razu wódz Apaczów udał się do pobliskiego szamana i pyta:
- Szamanie, jaka będzie w tym roku zima?
Ten odpowiedział:
- Ostra, oj ostra.
Wódz rozkazał Apaczom nazbierać chrustu na zimę. Ale zima była łagodna. W drugim roku sytuacja powtarza się.
Na trzeci rok rozgniewany wódz Apaczów pyta:
- Jaka będzie zima, tylko się dobrze zastanów.
Szaman popędził do bliskiej stacji meteorologicznej i pyta:
- Jaka będzie zima?
Tam odpowiadają:
- Bardzo ostra.
- Skąd wiecie? - pyta.
- Bo Apacze od dwóch lat zbierają chrust.
Pomóż w rozwoju naszego portalu