Reklama

Znaczący krok islamistów w Danii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z wielkim zdumieniem dowiedzieliśmy się, że Rada mieszkańców osiedla Egeldalsvaenge w duńskim mieście Kokkedal, w której większość zdobyli muzułmanie, postanowiła zrezygnować z obchodów Bożego Narodzenia. Jako uzasadnienie swej decyzji Rada podaje zbyt wysoki koszt przedsięwzięcia (7 tys. koron - ok. 4 tys. zł za choinkę i świąteczne przyjęcie). Decyzja Rady wywołała oburzenie lokalnych mediów, ponieważ zaledwie kilka dni wcześniej wydała ona 60 tys. koron na obchody islamskiego Święta Ofiarowania.

Reklama

To, co się stało w jednym z duńskich miast, jest bardzo wymowne i może otworzy oczy tym Europejczykom, którzy pożegnali się z wiarą w Boga. Odrzucili Chrystusa. Wybrali świętowanie na sposób świecki, bez Chrystusa, bez Boga. Zatrzymują sobie jeszcze pewne zewnętrzne znaki, bo przecież gdybyśmy teraz przejechali przez europejskie państwa, takie jak: Niemcy, Francja, Włochy, to zauważylibyśmy, że pełno tam choinek, świecidełek, girland, różnych elementów, które przypominają o tym, że kiedyś panowała tu wiara chrześcijańska, że kultura, która dotychczas była obecna w życiu obywateli tych krajów, jest ciągle naznaczona znakami chrześcijańskimi. Wielkie miasta i mniejsze miejscowości mają wspaniałe kościoły, pomniki przypominające wiarę i życie wiarą. Ulice europejskich miast nazywane są często imionami świętych. Wszystko wydaje się być chrześcijańskie, ale tak naprawdę brakuje tego, co stanowi treść chrześcijaństwa i treść chrześcijańskiej kultury. Tą główną treścią jest wiara w Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Wierzę w jednego Boga” - mówili praojcowie starej Europy i w imię Boże przeżywali swój czas, swoje zwycięstwa i klęski, swoje osiągnięcia i dokonania. Wszystko się działo z Bogiem i Bóg towarzyszył Europejczykom przez 2000 lat, ale od pewnego czasu wiara słabnie w starej Europie. Ludzie odchodzą od Bożych przykazań, od praktyk religijnych. Przestają przychodzić na Mszę św., pustoszeją kościoły. Przychodzi także nowy sposób na życie. W wielu krajach zalegalizowana została eutanazja, czyli zabijanie ludzi starych, chorych, niedołężnych, praktykowana jest aborcja. W Europie zapanował więc ateizm, który każe człowiekowi zapomnieć o Bogu.

Reklama

Innym palącym problemem Europy jest niski przyrost demograficzny jej chrześcijańskich mieszkańców. Coraz liczniejsza jest natomiast populacja osiedlających się w niej muzułmanów. Opanowali przecież Francję i wiele innych krajów europejskich. Islam rozszerza się w Europie. A islam ma to do siebie, że gdy jest słabszy, to jest układny, łagodnie zaznacza swoją obecność, ale gdy staje się mocniejszy i silniejszy, to zaczyna pokazywać, co naprawdę może uczynić z ludźmi i co może uczynić z Europy. Oczywiście, nie jestem przeciwnikiem islamu jako religii, ale jednocześnie myślę o tym, co dzieje się z Europą i co dzieje się także z naszą Ojczyzną, gdy przestaje się wierzyć, wychowywać po chrześcijańsku, gdy w rodzinie nie czci się Pana Boga, gdy feministki i inne ruchy laicyzujące zdobywają poklask, gdy telewizja i inne środki przekazu głoszą wojujący ateizm. Niestety, wprzęgają się w ten ateizm i ateizację również ludzie ochrzczeni. Ci właśnie ludzie są dziś obecni w telewizji i w innych środkach przekazu, żeby głosić ateizm, żeby opowiadać się przeciwko Kościołowi, żeby niszczyć opinię księżom. Jeśli nic się nie zmieni, dojdzie do tego, że w naszym kraju, który nazywa się krajem katolickim, będą dominowali ateiści, wrogowie samego Boga i wrogowie Kościoła. Nie mamy niestety ani mocnych mediów ani siły, aby uświadomić polskim katolikom, że istnieje poważne zagrożenie ateizmem, zagrożenie dla religii chrześcijańskiej.

W Europie, na jednym z osiedli niewielkiego duńskiego miasteczka już się to ujawniło. To jest bardzo ważny znak. Może dobrze, że tak się stało, bo niejeden Europejczyk, który jest chłodnym chrześcijaninem, uświadomi sobie ogromne zagrożenie.

Mówi się nieraz o zaniechaniu przez wiele parafii troski o czytelnictwo prasy katolickiej. Ta prasa jest mocna w swoim wyrazie, mamy doświadczonych dziennikarzy i najlepszą intencję przekazywania prawdy i tylko prawdy, ale często katolickie parafie nie troszczą się o to, żeby w katolickiej rodzinie była obecna katolicka gazeta. Czy naszych rodzin nie opanują media laickie, odnoszące się wręcz z nienawiścią do Boga i Kościoła? Czy nasze dzieci i młodzież należycie są przygotowywane do tego, aby obronić wiarę? A przecież katecheci mogliby także podjąć współpracę z katolickimi mediami, które mogłyby pomóc w katechizacji polskiej szkoły.

Przykład z duńskiego miasta niech będzie ostrzeżeniem dla kapłanów i organizacji katolickich, takich jak Akcja Katolicka, Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, Ruch „Światło-Życie”. Niech będzie to wielkim znakiem i krzykiem, że jesteśmy naprawdę zagrożeni. Spójrzmy na puste kościoły Francji, Niemiec, Holandii oraz innych państw europejskich...

W obliczu zateizowanej Europy, która odrzuca Boga, prośmy o wiarę dla Polski, a także o to, co było intencją bł. Jana Pawła II, żeby Polska stała się „nowym misjonarzem Europy”, ale żeby tak było, sama Polska, sami Polacy muszą się nawrócić i stanąć przy Chrystusie, stanąć przy swoim Kościele.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włączmy się w dzieło Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego

2025-03-24 07:21

[ TEMATY ]

list

duchowa adopcja dziecka poczętego

duchowa adopcja

o. Samuel Karwacki OSPPE

Archiwum o. Samuela

O. Samuel Karwacki OSPPE

O. Samuel Karwacki OSPPE

25 marca obchodzimy Dzień Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego. Z tej okazji krajowy moderator Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego kieruje list zachęcający do podjęcia codziennej modlitwy się do codziennej modlitwy w intencji jednego dziecka, którego życie jest zagrożone w łonie matki.

Poniżej publikujemy treść listu:
CZYTAJ DALEJ

Watykańskie nominacje dla kapłanów diecezji świdnickiej

2025-03-24 17:30

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

Stolica Apostolska

rok jubileuszowy

Misjonarz Miłosierdzia

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Od lewej: ks. Krzysztof Herbut, ks. Stanisław Kasztelan, ks. Stanisław Przerada, ks. Krzysztof Iwaniszyn

Od lewej: ks. Krzysztof Herbut, ks. Stanisław Kasztelan, ks. Stanisław Przerada, ks. Krzysztof Iwaniszyn

Decyzją Stolicy Apostolskiej czterech kapłanów diecezji świdnickiej zostało mianowanych Misjonarzami Miłosierdzia.

Ojciec Święty Franciszek przychylił się do kandydatur przedstawionych przez Biskupa Świdnickiego i powołał do tej wyjątkowej posługi księży: ks. kan. Krzysztofa Herbuta z par. Św. Anny w Ząbkowicach Śląskich, ks. kan. Krzysztofa Iwaniszyna z par. Św. Wojciecha z Wałbrzycha, ks. kan. Stanisława Kasztelana z par. Podwyższenia Krzyża Świętego w Kłodzku i ks. prał. Stanisława Przeradę egzorcystę i penitencjarza katedralnego. Tym samym wymienieni kapłani dołączyli do grona duchownych pełniących tę misję w diecezji świdnickiej, obok ks. Rafała Masztalerza z Różanki i ks. kan. Dominika Ostrowskiego - Prorektora ds. naukowo-dydaktycznych na PWT Wrocław, którzy już wcześniej zostali powołani do tej roli.
CZYTAJ DALEJ

Paulin, który z ambony trafił do więzienia za obronę nienarodzonych

2025-03-25 09:07

[ TEMATY ]

ochrona życia

aborcja

dzieci nienarodzone

paulin

o. Krzysztof Kotnis

Adobe Stock

Paulin za głoszenie, że aborcja jest zabójstwem, trafił do więzienia

Paulin za głoszenie, że aborcja jest zabójstwem, trafił do więzienia

Za głoszenie, że każde dziecko poczęte pod sercem matki ma prawo do życia, a aborcja jest zabójstwem, z ambony trafił do więzienia. Dla paulina o. Krzysztofa Kotnisa przestrzenią krzewienia prawdy o ludzkiej godności i nawoływaniem do ochrony życia poczętego była nie tylko kościelna ambona, ale i Warszawska Pielgrzymka Piesza. O. Kotnis w 1966 r. spędził za to pół roku w celi z kryminalistami. Od lat paulini krzewią Duchową Adopcję Dziecka Poczętego nie tylko w Polsce, ale i zagranicą, także w Stanach Zjednoczonych. Na Jasnej Górze znajduje się centralny ośrodek tego dzieła. Dziś w Dzień Świętości Życia uwrażliwiają, że adopcja to także dzieło nadziei - „na to, że każde ludzkie życie, choćby najsłabsze, znajdzie miejsce w sercach swoich rodziców i całej społeczności”.

O. Kazimierz Maniecki zapamiętał o. Krzysztofa właśnie z Pieszej Pielgrzymki Warszawskiej. To tu także dał się poznać jako odważny głosiciel prawdy o ludzkiej godności, obrońca praw nienarodzonych do życia. - Temu powołaniu był wierny. To była postawa człowieka odważnego, gotowego na każdą ofiarę - wspomina współbrata o. Maniecki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję