Reklama

Niedziela Lubelska

Wojenne mogiły

2024-07-01 05:51

Julia Zubenko

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W naszej diecezji znajdziemy kilkaset zbiorowych mogił i cmentarzy wojennych.

Na ziemi lubelskiej spotkamy wyjątkowo dużo cmentarzy wojennych i miejsc pamięci narodowej. Wynika to z faktu, że od ponad dwustu lat pomiędzy Wisłą a Bugiem przebiegały fronty walk pomiędzy armiami wielu państw, tu toczyły się bitwy istotne dla polskiej niepodległości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ślady po powstaniach i bitwach

W pobliżu Modliborzyc znajduje się mały kopiec z napisem w dwóch językach, polskim i francuskim „Tu spoczywają żołnierze francuscy z Wielkiej Armii Napoleona polegli w 1812 r.”. To ślad po kampanii wojsk napoleońskich przeciwko Rosji z początku XIX wieku. Niemal w każdym zakątku diecezji spotkamy zbiorowe mogiły, kryjące szczątki powstańców listopadowych i styczniowych. Część z nich spoczywa na cmentarzach parafialnych, np. w Częstoborowicach (116 powstańców), Fajsławicach (96) czy Bobach (29). Zwykle są to miejsca zadbane, troszczą się o nie wspólnoty parafialne, miejscowe szkoły czy stowarzyszenia patriotyczne.

Na kilkudziesięciu cmentarzach z czasów pierwszej wojny światowej znajdują się groby żołnierzy niemieckich, austriackich i rosyjskich. Większość z nich była urządzana w miejscach stoczonych walk, zaraz po ich zakończeniu, dlatego stanowią odrębne nekropolie, położone na polach lub w lasach. Największe z nich istnieją w Izdebnie (parafia Orchowiec), Marysinie (parafia Snopków) i Dzierzkowicach. Wyjątkową, choć mało znaną historię, ma mały cmentarz żołnierzy ukraińskich w Lublinie z oddziałów Szymona Petlury, walczących razem z wojskami Piłsudskiego przeciwko bolszewikom w 1920 roku. W mogiłach spoczywają zarówno polegli uczestnicy walk, jak i ci, którzy osiedlili się i zmarli w mieście po ich zakończeniu. Na początku tego wieku został poświęcony im pomnik, nawiedzany obecnie przez uchodźców przybyłych wskutek wojny Rosji z Ukrainą.

Nekropolie z czasów II wojny światowej

Reklama

Osobną kategorię stanowią mogiły z okresu drugiej wojny światowej, wśród których najlepiej zabezpieczone i opisane są kwatery partyzanckie i obrońców Polski z 1939 roku. Tak jest w przypadku cmentarza na Górze Zamkowej w Chełmie, Boniewie (parafia Fajsławice) czy w Osuchach, gdzie znajduje się największe w Polsce miejsce wiecznego spoczynku blisko 250 partyzantów.

Kilka miejsc pochówku mają także żołnierze Armii Czerwonej, największe cmentarzysko tego typu jest w Kazimierzu Dolnym. Tam, po zakończeniu wojny, zbudowano park i mauzoleum oraz pogrzebano blisko 9 tys. żołnierzy. Zbiorową mogiłę czerwonoarmistów oraz mauzoleum znajdziemy również w Lublinie, w części cmentarza prawosławnego. Warto pamiętać, że byli to żołnierze głównie narodowości białoruskiej i ukraińskiej, rzadziej rosyjskiej czy z azjatyckiej części Związku Radzieckiego.

Groby z flagami

Wjeżdżając do Ukrainy przez którekolwiek z czterech przejść granicznych w naszym regionie, przykuwają uwagę cmentarze, na których wiele grobów ozdobionych jest flagami narodowymi. To mogiły poległych wskutek toczącej się już od 2,5 roku wojny. We Lwowie całkowicie zmienił się wygląd cmentarza Łyczakowskiego, jednej z największych polskich nekropolii w Ukrainie. Obok historycznej części powstały kwatery ostatnio poległych żołnierzy, jest już ich blisko tysiąc i przybywa niemal każdego dnia. W Żytomierzu, największym skupisku polskiej mniejszości narodowej w Ukrainie, znajduje się najstarszy polski cmentarz na Kresach. Oprócz dawnych, okazałych grobowców, są także nowe mogiły Polaków, którzy zginęli w obronie Ukrainy jako jej obywatele, tam powiewają również biało-czerwone flagi.

Każda wojenna mogiła jest świadectwem złych czasów, ale przede wszystkim wezwaniem do modlitwy o pokój.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

"Depenalizacja aborcji to jej pełna legalizacja". Obrońcy życia przeciw ustawie

„Proponowana forma depenalizacji aborcji jest równoznaczna z jej pełną legalizacją i stoi w oczywistej sprzeczności z Konstytucją RP” - napisał zarząd Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia w oświadczeniu, w którym apeluje do posłów o odrzucenie projektu ustawy depenalizującej aborcję.

„Proponowana forma depenalizacji aborcji jest równoznaczna z jej pełną legalizacją i stoi w oczywistej sprzeczności z art. 30, 32 i 38 Konstytucji RP. Przyjęcie przedmiotowej propozycji będzie równoznaczne z zaprzestaniem zapewniania przez Rzeczpospolitą Polską prawnej ochrony życia wobec niektórych kategorii ludzi. W ten sposób doszłoby nie tylko do złamania prawa człowieka do życia, ale również naruszenia fundamentalnych podstaw ustroju Państwa Polskiego, jakimi są zasada poszanowania godności człowieka oraz równości wszystkich ludzi wobec prawa” - czytamy w wydanym dziś oświadczeniu zarządu Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia.

CZYTAJ DALEJ

Indie: Co najmniej 97 osób stratowanych podczas obchodów religijnych

2024-07-02 15:32

[ TEMATY ]

tragedia

Indie

Pixabay

Tragedia w Indiach. Co najmniej 87 osób nie żyje

Tragedia w Indiach. Co najmniej 87 osób nie żyje

Co najmniej 97 poniosło śmierć podczas wydarzenia religijnego w indyjskim stanie Uttar Pradeś - podała we wtorek AFP za lokalnymi władzami. Do tragedii doszło, gdy tłum wiernych próbował opuścić miejsce, w którym odbywały się obchody, i zaczął tratować się nawzajem

W ramach obchodów wierni oddawali cześć hinduskiemu bogu Śiwa. Obrzędy odbywały się w wiosce Aligarh w dystrykcie Hathras, położonej około 200 km na południowy wschód od stolicy Indii, Delhi.

CZYTAJ DALEJ

Apel do prezydenta ws. o. Maksymiliana Kolbego i rodziny Ulmów

2024-07-02 16:48

[ TEMATY ]

o. Maksymilian Kolbe

błogosławiona rodzina Ulmów

Karol Porwich/Niedziela

Z zażenowaniem i prawdziwym zaskoczeniem przyjęliśmy sekwencję wydarzeń związanych z usunięciem ze stałej wystawy w Muzeum II wojny światowej w Gdańsku obiektów upamiętniających św. Maksymiliana Marię Kolbego, Błogosławioną rodzinę Ulmów oraz rotmistrza Witolda Pileckiego. Szczególnie zaskakujący i żenujący był wywiad prof. Pawła Machcewicza, byłego dyrektora tego muzeum, udzielony „Gazecie Wyborczej”, gdzie nazwał Św. Ojca Kolbe „gorliwym antysemitą”, który rzekomo pisał „niezwykle jadowite antysemickie teksty” oraz stwierdził, że umieszczenie na wystawie rodziny Ulmów „fałszuje rzeczywistość historyczną” II wojny światowej.

Mimo zapowiedzi obecnego dyrektora Muzeum o przywróceniu w nowym kształcie ekspozycji o. Św. Maksymilianie i Bł. Rodzinie Ulmów, w Internecie pojawiła się lawina tekstów zarzucających Św. Maksymilianowi antysemityzm i szkalujących jego dobre imię. Wywołana decyzjami dyrekcji Muzeum II wojny światowej sytuacja boleśnie uderza swym brakiem rzetelności i obiektywizmu w społeczność katolicką. Narusza także poczucie wspólnoty narodowej w stopniu przekraczającym poczynania władzy komunistycznej, która przecież uszanowała oświęcimski czyn św. Maksymiliana, nadając mu w 1972 roku Krzyż Złoty Orderu Virtuti Militari.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję