Reklama

O. Stanisław Golec - niezwykły kapłan

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Golec zmarł nagle, w biegu. Ostatnie swoje dni spędził, głosząc misje św. we wrocławskim kościele św. Andrzeja Apostoła na wrocławskim osiedlu Stabłowice. Miał przygotować parafian do uroczystości 25-lecia istnienia wspólnoty. 25 listopada celebrował Eucharystię i wygłosił kazanie. Potem poprowadził ulicami Drogę Krzyżową. Przy ostatniej stacji poświęcił nowy Krzyż Pasyjny i wygłosił krótką homilię. Po chwili poczuł się źle. Niedługo potem zmarł na zawał serca. Zdążył jeszcze przyjąć ostatnie namaszczenie.

Droga

Urodził się 28 lutego 1932 r. w Rudnie koło Jurkowa w obecnym województwie małopolskim. Mając 15 lat, wstąpił do szkoły średniej, prowadzonej przez Ojców Redemptorystów. Dziewięć lat później, w sierpniu 1956 r., złożył śluby wieczyste, a 6 kwietnia 1958 r. przyjął święcenia kapłańskie. Przebywał w klasztorach w Toruniu, Szczecinku, Bardzie Śląskim, Paczkowie i Wrocławiu. W wielu miejscach pełnił urząd przełożonego wspólnoty.
- Po święceniach przełożeni skierowali Ojca Stanisława do pracy misyjno-rekolekcyjnej - opowiada współbrat z rodziny zakonnej, o. Wojciech Bieszke. - O. Golec jako bardzo wzięty misjonarz przeprowadził niezliczoną ilość różnego rodzaju prac apostolskich. Jego płomienne i płynące z głębi serca kazania zapadały w duszach słuchających.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Proboszcz

Reklama

Wielu wrocławian wspomina o. Stanisława jako oddanego proboszcza parafii pw. NMP Matki Pocieszenia. Funkcję tę pełnił 15 lat, od 1993 do 2008. Dał się wtedy poznać jako gorliwy duszpasterz zatroskany o powierzoną mu parafię. Odnowił i upiększył kościół Matki Bożej, przyczynił się do budowy drugiego klasztoru z myślą o właściwym miejscu dla duszpasterstwa parafialnego i akademickiego. Okazywał ciepło, życzliwość i troskę, szczególnie wobec dzieci i młodzieży. Był też zaangażowany w dzieło Radia Maryja. Całym sercem pomagał w ewangelizacji, wspierając inicjatywy podejmowane przez toruńską rozgłośnię.

Patriota

To, co go wyróżniało, to żarliwa miłość do Ojczyzny. Ojciec Stanisław był zagorzałym patriotą, pragnącym, aby kolejne pokolenia Polaków były wychowywane w duchu prawdziwej historii. Razem ze Związkiem Sybiraków i Rodziną Katyńską podjął wyjątkową inicjatywę: stworzenie we Wrocławiu Sanktuarium Golgoty Wschodu, upamiętniającej ofiary terroru komunistycznego.
O. Golec działał także w strukturach archidiecezjalnych. Pełnił m.in. funkcję referenta ds. Sanktuariów Maryjnych oraz był członkiem Duszpasterskiej Rady Kapłańskiej. Przez lata działał też w Komisji Episkopatu Polski ds. Trzeźwości.

Ojciec

Dla wielu, którzy go poznali, stał się kimś więcej niż dobrym znajomym księdzem. Stał się ojcem. Zofia Helwing, honorowa przewodnicząca Oddziału Wrocławskiego Związku Sybiraków, bliska współpracowniczka o. Golca, wspomina:
Ksiądz Stanisław był przede wszystkim ojcem. Ja, która straciłam tatę bardzo szybko, odnalazłam w nim prawdziwie ojcowską dłoń. I pewnie nie tylko ja, bo Ojciec bardzo kochał ludzi, a to szybko daje się odczuć. Ważne też, żeby pamiętać, że - prócz tego, że był żarliwym katolikiem - był też żarliwym patriotą. Ten żar doprowadził w końcu do powstania wielkiego dzieła Sanktuarium Golgoty Wschodu. Związek Sybiraków i Rodzina Katyńska jako pierwsi podjęli tę inicjatywę, ale z czasem razem z o. Stanisławem zapraszaliśmy do współpracy inne ugrupowania, stowarzyszenia, związki z różnych opcji politycznych. Dziś stanowimy ewenement na skalę Polski. Jesteśmy zjednoczeni. A stało się to za sprawą o. Stanisława. który był człowiekiem pojednania.

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziś uderza i ujmuje gorliwość Maryi i Józefa

2025-01-30 06:57

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

2 lutego Kościół obchodzi święto Ofiarowania Pańskiego. Chce w ten sposób przeżyć na nowo wszystko to, co miało miejsce w świątyni jerozolimskiej, kiedy Maryja z Józefem ofiarowali Jezusa Bogu Ojcu.

„Gdy upłynęły dni ich oczyszczenia według Prawa Mojżeszowego, Rodzice przynieśli Je do Jerozolimy, aby Je przedstawić Panu. Tak bowiem jest napisane w Prawie Pańskim: Każde pierworodne dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu. Mieli również złożyć w ofierze parę synogarlic albo dwa młode gołębie, zgodnie z przepisem Prawa Pańskiego. A żył w Jerozolimie człowiek, imieniem Symeon. Był to człowiek prawy i pobożny, wyczekiwał pociechy Izraela, a Duch Święty spoczywał na nim. Jemu Duch Święty objawił, że nie ujrzy śmierci, aż zobaczy Mesjasza Pańskiego. Za natchnieniem więc Ducha przyszedł do świątyni. A gdy Rodzice wnosili Dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa, on wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił: «Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu w pokoju, według Twojego słowa. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów: światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela»”. A Jego ojciec i Matka dziwili się temu, co o Nim mówiono. Symeon zaś błogosławił Ich i rzekł do Maryi, Matki Jego: «Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu». Była tam również prorokini Anna, córka Fanuela z pokolenia Asera, bardzo podeszła w latach. Od swego panieństwa siedem lat żyła z mężem i pozostała wdową. Liczyła już osiemdziesiąty czwarty rok życia. Nie rozstawała się ze świątynią, służąc Bogu w postach i modlitwach dniem i nocą. Przyszedłszy w tej właśnie chwili, sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jerozolimy. A gdy wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego, wrócili do Galilei, do swego miasta – Nazaret. Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim”.
CZYTAJ DALEJ

Dzisiejsze święto skłania do refleksji nad tajemnicą życia

2025-01-13 10:48

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Bożena Sztajner/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Łk 2, 22-40.

Niedziela, 2 lutego. Święto Ofiarowania Pańskiego
CZYTAJ DALEJ

Otwarcie procesu beatyfikacyjnego

2025-02-01 21:36

Biuro Prasowe AK

    W kaplicy Arcybiskupów Krakowskich odbyła się pierwsza sesja trybunału w procesie beatyfikacyjnym o. Józefa Andrasza SJ, który tym samym został oficjalnie rozpoczęty.

Na początku sesji trybunału postulator o. Mariusz Balcerak SJ zwrócił się do metropolity krakowskiego i członków trybunału o rozpoczęcie i przeprowadzenie procesu beatyfikacyjnego, a także przypomniał postać o. Józefa Andrasza SJ.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję