Wtorek, 30 lipca. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Piotra Chryzologa, biskupa i doktora Kościoła
• Jr 14, 17-22 • Ps 79 (78) • Mt 13, 36-43
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jezus odprawił tłumy i wrócił do domu. Tam przystąpili do Niego uczniowie i prosili Go: «Wyjaśnij nam przypowieść o chwaście». On odpowiedział: «Tym, który sieje dobre nasienie, jest Syn Człowieczy. Rolą jest świat, dobrym nasieniem są synowie królestwa, chwastem zaś synowie Złego. Nieprzyjacielem, który posiał chwast, jest diabeł; żniwem jest koniec świata, a żeńcami są aniołowie. Jak więc zbiera się chwast i spala ogniem, tak będzie przy końcu świata. Syn Człowieczy pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jego królestwa wszystkie zgorszenia i tych, którzy dopuszczają się nieprawości, i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Wtedy sprawiedliwi jaśnieć będą jak słońce w królestwie Ojca swego. Kto ma uszy, niechaj słucha».
Reklama
Świat jako wspólnota świętych i grzeszników. Możemy to porównanie przenieść na grunt Kościoła. Tu również wzrastamy obok siebie, słuchamy Słowa Bożego, oddziałuje na nas dobry i zły duch, za swoje decyzje bierzemy odpowiedzialność i ponosimy konsekwencje. Wydaje mi się, że dobrze jest spojrzeć na Słowa Jezusa w takim właśnie kontekście. Dzięki niemu myślenie o sobie, jako o „synach królestwa” tylko dlatego, że „chodzimy do kościoła”, nie popchnie nas do błędnego wniosku, że to wystarczy. Bo przecież mogę być we wspólnocie, a jednocześnie być chwastem, który zabiera światło, nie pozwala rosnąć, truje okolice. Kiedy tak będę czytał ten fragment Ewangelii, pomoże mi on zrobić własny rachunek sumienia, a nie będę nim straszył bliźnich.
Ł.T.
ROZWAŻANIA NA ROK 2024 DOSTĘPNE W KSIĄŻCE "ŻYĆ EWANGELIĄ".