Piątek, 5 lipca. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Antoniego Marii Zaccarii, prezbitera albo wspomnienie św. Marii Goretti, dziewicy i męczennicy
• Am 8, 4-6.9-12 • Ps 119 (118) • Mt 9, 9-13
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Odchodząc z Kafarnaum Jezus ujrzał człowieka siedzącego w komorze celnej, imieniem Mateusz, i rzekł do niego: «Pójdź za Mną». On wstał i poszedł za Nim. Gdy Jezus siedział w domu za stołem, przyszło wielu celników i grzeszników i siedzieli wraz z Jezusem i Jego uczniami. Widząc to faryzeusze, mówili do Jego uczniów: «Dlaczego wasz Nauczyciel jada wspólnie z celnikami i grzesznikami?» On, usłyszawszy to, rzekł: «Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: „Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary”. Bo nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników».
Reklama
Jezus zna nas najlepiej, najlepiej zna nasze serca. Doskonale zna intencje naszych serc. Rozpoznajemy to również w tym fragmencie Ewangelii, kiedy Mateusz wzywa poborcę podatkowego. Jezus rozpoznaje również tę drugą stronę celnika, widzi go nie tylko jako grzesznika, ale rozpoznaje to pragnienie, że Mateusz chce żyć lepiej, chce być sprawiedliwy. Jezus czuje intencję i pragnienie celnika Mateusza, że chce z Nim porozmawiać gdzieś sam na sam. Mateusza nie opuszcza pragnienie zobaczenia Jezusa. Jezus podchodzi do niego po prostu, bez zapowiedzi, bez uprzedniej znajomości i wysyła mu zaproszenie, by podążał za Nim. „«Pójdź za Mną!» On wstał i poszedł za Nim” (Mt 9, 9b). Mateusz zaskakuje szybką, zdecydowaną akcją: zostawia wszystko, porzuca wszystko, nie ma żadnych pytań; jak, gdzie, kiedy, dlaczego...? Natychmiast wstaje i idzie za Nim. Niczego nie żałuje, nikogo nie pozdrawia. Kto chce iść za Jezusem, powinien być gotów zostawić wszystko dla Niego i Jego królestwa. Jezus jest tym, który patrzy na nas i na nasze życie. Zaprasza nas do powstania z niewoli grzechu, z niewoli cudzej lub wyłącznie własnej opinii, wzywa nas do tego, byśmy wyrwali się z niewoli ludzi lub rzeczy. Zaprasza nas i gromadzi na uczcie. I każdemu z nas Eucharystia przypomina o Jego miłości, którą dał świadectwo nam, grzesznikom. Jezus przychodzi, aby nas wyzwolić. Przychodzi do nas z zaproszeniem do pełni życia, abyśmy nie byli niewolnikami.
M.Z.
ROZWAŻANIA NA ROK 2024 DOSTĘPNE W KSIĄŻCE "ŻYĆ EWANGELIĄ".