Reklama

Suplikacje na czas grypy

Niedziela małopolska 48/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Problem grypy A/H1/N1 w mediach przybiera na sile. Ile w tych wiadomościach sezonowej sensacji - tego przeciętny człowiek nie jest w stanie stwierdzić. Jednak skoro formalnie ów wirus został zakwalifikowany jako pandemiczny, może warto by było zapytać, jak możemy chronić się przed tą chorobą, a także w jaki sposób możemy się do niej przygotować... duchowo?
Chociaż lekarze uspokajają, że nowa odmiana grypy ma łagodny przebieg i tylko u części pacjentów, którzy cierpią na jeszcze inne dolegliwości, powoduje dramatyczne w skutkach komplikacje, informacje o kolejnych zgonach rzucają cień strachu na nieodporne na ten szczep choroby społeczeństwo. Czerwone paski na ekranie telewizora czy w rogach komputerowych monitorów podsycają strach, w aptekach topnieją zapasy leków, maseczek, sytuacja zdaje się utrzymywać na granicy kontroli medycznej i sanitarnej. Ten obraz przywołuje na myśl „Dżumę” Alberta Camusa i nasuwa pytanie, jakie będą losy tej współczesnej „zarazy” w dzisiejszym, cywilizowanym świecie. Tak naprawdę to chyba tego nie wie nikt...

Suplikacje

Reklama

Nasze babcie, przodkowie z pokorą zanosili do Boga błagalne pieśni - tzw. suplikacje: „Święty Boże, Święty mocny, Święty a nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami... Od powietrza, głodu, ognia i wojny wybaw nas, Panie! Od nagłej i niespodzianej śmierci zachowaj nas, Panie! My grzeszni - Ciebie Boga prosimy - wysłuchaj nas, Panie!”. Dzisiaj, gdy stajemy w obliczu medialnie podsycanej niepewności jutra, czy nadal powinniśmy traktować te modlitwy jedynie jako pieśni śpiewane przez babcie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pokorne błagania

Suplikacje oznaczają pokorne błagania zanoszone do Boga najczęściej przez lud Boży pod przewodnictwem kapłana. To prośby o zachowanie od niebezpieczeństw duszy i ciała, od klęsk żywiołowych, wojen czy epidemii. Wiele elementów suplikacji zawierają psalmy.
Dziś, kiedy przyzwyczailiśmy się do wygodnego życia na wysokim poziomie cywilizacyjnym, z trudem przychodzi nam wyobrazić sobie epidemie na wzór tych z początku XX wieku. Może dlatego niepokojące wieści docierające do nas z mediów napawają wielu prawdziwym przerażeniem.

Od powietrza...

To prośba do Boga o zachowanie od zarazy. Kiedy w dawnych wiekach nie znano jeszcze dróg rozprzestrzeniania sie chorób zakaźnych, winą za epidemie obarczano tzw. morowe powietrze. Dziś wiemy o zarażaniu się drogą kropelkową, znamy szczepienia, unikamy miejsc, w których możemy coś „złapać”. Czy jednak, chociażby w obecnej sytuacji epidemii grypy, możemy mieć pewność, że nic nam nie będzie? Czy mamy pewność, że szczepiąc się, unikniemy zarażenia lub nie poniesiemy szkody na zdrowiu z powodu np. skutków ubocznych szczepionki?

Uklęknąć nad pieśnią

Nie chodzi mi tu, bynajmniej, o jakieś straszenie. Chodzi o ukierunkowanie spojrzenia ze strachu przed grypą na wiarę naszych babć i dziadków, którzy żyli w o wiele trudniejszych cywilizacyjnie czasach. Wielu z nich doświadczyło koszmaru wojny. Wielu cierpiało głód. A czym dziś, w czasach wszechobecnego konsumpcjonizmu, jest głód?
W suplikacjach - pięknych pieśniach naszych przodków - kryje się wielka życiowa mądrość i pokora człowieka, który zdaje sobie sprawę z tego, kim jest przed Bogiem. Który wie, że to Bóg, a nie człowiek ani jakiś medykament stanowią o ludzkim życiu i jego wartości. Z własnego doświadczenia wiem, że nieraz łatwiej jest śpiewać oazowe piosenki w stylu „Chrześcijanin tańczy”, czy „Boża radosć jak rzeka”, a trudniej pochylić się nad starymi pieśniami pokutno-błagalnymi.
Dawniej, gdy nie było leków, komunikacji, mediów, człowiek w pierwszej kolejności kierował swe myśli ku Bogu. Zawierzał Mu swoje życie, głęboko wierzył w Jego obecność i opiekę. Dziś chyba łatwiej ludziom uwierzyć reklamie ogólnodostępnych specyfików na grypę i zapewnieniom ministra zdrowia. Modlitwa odeszła do lamusa, a uzdrowienie ciała zagłuszyło potrzeby duszy.

Trwoga

Może jednak dobrze by było, gdyby ten czas swoistej trwogi przed nową odmianą grypy, oprócz niezbędnych zachowań sanitarnych i medycznych, przywrócił nam właściwą postawę modlitwy. Być może nie przez przypadek na tę sytuację epidemiologiczną nakłada się... Adwent. Bóg działa poprzez ludzi - bliskich z rodziny, ale i lekarzy, czy farmaceutów. Jednak przede wszystkim dba o zdrowie naszych dusz. To w nich zaczyna się prawdziwe zdrowie całego człowieka. Kto o tym pamięta, nie milczy podczas śpiewania suplikacji, tylko z pokorą prosi Boga o opiekę.

2009-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Klinika Gemelli: nie można określić, kiedy papież wróci do Watykanu

2025-03-11 20:10

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Vatican Media

„Sytuacja pozostaje stabilna, z niewielką poprawą, chociaż stan zdrowia Ojca Świętego nadal jest złożony” - stwierdza Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej pod koniec 26. dnia hospitalizacji papieża w Klinice Gemelli. Nieoficjalnie mówi się, że jest jeszcze zbyt wcześnie, by prognozować, kiedy możliwe będzie wypisanie Franciszka ze szpitala.

Dziś nie wydano żadnego biuletynu medycznego. Jeśli chodzi o szczegóły watykańskie Biuro Prasowe donosi, że „papież odbył dziś również rekolekcje łącząc się z Aulą Pawła VI, poświęcił czas na modlitwę i kontynuował terapię lekową oraz fizjoterapię oddechową i ruchową. Dziś rano przyjął Eucharystię. Po południu zastosowano wentylację z wysokim przepływem tlenu przez kaniule nosowe”.
CZYTAJ DALEJ

Katolicy chińscy modlą się za Franciszka i czerpią z jego świadectwa

2025-03-11 14:13

[ TEMATY ]

modlitwa

świadectwo

Chiny

papież Franciszek

Karol Porwich/Niedziela

Podobnie jak wierni na całym świecie, również chińscy katolicy modlą się o zdrowie Papieża Franciszka. W czasie Wielkiego Postu przykład cierpienia Ojca Świętego służy duchowym rozważaniom poświęconym starości i choroby w świetle chrześcijańskiej nadziei.

Chińscy katolicy przeżywają czas Wielkiego Postu Roku Jubileuszowego w duchowych rozważaniach, w których podejmują również temat cierpienia, starości i choroby. Jak podaje watykańska agencja Fides, w tym kontekście źródłem pocieszenia jest również świadectwo złożone w tych dniach przez papieża Franciszka.
CZYTAJ DALEJ

Klinika Gemelli: spokojna noc Ojca Świętego

2025-03-12 08:46

[ TEMATY ]

papież Franciszek

klinika Gemelli

PAP/EPA

Wierni modlą się pod Kliniką Gemelli, gdzie leczony jest papież Franciszek

Wierni modlą się pod Kliniką Gemelli, gdzie leczony jest papież Franciszek

Papież kontynuował dziś zalecone terapie. Stan zdrowia Ojca Świętego wydaje się stabilny i wykazuje lekką poprawę. Dziś nie było wizyt, aby Papież mógł poświęcić się modlitwie i rekolekcjom w Watykanie, w których brał udział za pośrednictwem połączenia wideo.

Z kolei we wtorek wieczorem informowano o utrzymującej się lekkiej poprawie stanu zdrowia Ojca Świętego. We wtorek Papież kontynuował terapie, nie było wizyt, aby Franciszek mógł poświęcić się modlitwie i rekolekcjom w Watykanie, w których brał udział za pośrednictwem połączenia wideo. Jak informowano we wtorek wieczorem, stan zdrowia Papieża wydaje się stabilny i wykazuje lekką poprawę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję