Reklama

Wiadomości

LN siatkarek - Polki w półfinale po zwycięstwie nad Turcją

Polskie siatkarki pokonały w Bangkoku Turcję 3:2 (20:25, 25:22, 25:20, 19:25, 15:11) w ćwierćfinale Ligi Narodów i awansowały do najlepszej czwórki rozgrywek. W sobotę o godz. 12 w półfinale zmierzą się z Włoszkami.

[ TEMATY ]

sport

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Polska - Turcja 3:2 (20:25, 25:22, 25:20, 19:25, 15:11)

Polska: Joanna Wołosz, Magdalena Stysiak, Magdalena Jurczyk, Agnieszka Korneluk, Martyna Łukasik, Natalia Mędrzyk, Aleksandra Szczygłowska (libero) – Malwina Smarzek, Katarzyna Wenerska, Martyna Czyrniańska, Justyna Łysiak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Turcja: Cansu Ozbay, Mellisa Vargas, Eda Erdem Dundar, Asli Kalac, Derya Cebecioglu, Ebrar Karakurt, Gizem Orge (libero) - Elif Sahin, Tugba Ivegin, Beyza Arici, Ayca Aykac.

Polki po znakomitym i dramatycznym spotkaniu wyeliminowały ubiegłorocznego zwycięzcę Ligi Narodów. Turczynkom nie pomogła skuteczna gra Melissy Vargas, która zdobyła 39 punktów. Biało-czerwone wielokrotnie w ważnych momentach potrafiły zatrzymać liderkę rywalek,

Bardzo udany początek spotkania miała Martyna Łukasik, która nie myliła się w ataku. Po bloku Magdaleny Stysiak przewaga polskiej drużyny urosła do czterech punktów (9:5), ale skuteczna gra na środku siatki Edy Erdem Dundar pozwoliła Turczynkom na odrobienie strat. Potem oba zespoły miały swoje lepsze i gorsze momenty. W zespole ubiegłorocznych mistrzyń Europy powoli rozkręcała się Melissa Vargas, która po serii mocnych ataków wyprowadziła swój zespół na prowadzenie 15:12.

Reklama

Potem na boisku trwała wyrównana walka, ale przy stanie 18:18 gra biało-czerwonych trochę się posypała. W polu serwisowym pojawiła się Vargas i Polki miał ogromne problemy z przyjęciem jej zagrywek. Turczynki prowadziły już 23:18 i mogły myśleć już o kolejnej partii.

Podopieczne Stefano Lavariniego nie załamały się nieudaną końcówką pierwszego seta i nie pozwalały Turczynkom na rozwinięcie skrzydeł. Z bardzo dobrej strony w ataku pokazała się Martyna Czyrniańska, która jeszcze w pierwszej partii zastąpiła Natalię Mędrzyk. Z kolei rozgrywająca jeden z najlepszych meczów w Lidze Narodów Łukasik udowodniła, że można powstrzymać Vargas, a uczyniła to dwukrotnie.

Turczynkom przytrafiały się przestoje w grze, które bezwzględnie wykorzystywały biało-czerwone. Przy stanie 15:14, Polki zdobyły cztery punkty z rzędu. W końcówce popełniły kilka błędów i prowadziły tylko 23:22, ale Łukasik i Jurczyk zablokowały ataki rywalek.

Drużyna Daniele Santarelliego straciła pewność siebie i biało-czerwone przejęły inicjatywę. Świetnie grą kierowała Joanna Wołosz, która starała się wykorzystywać wszystkie opcje w ataku. Turcja grała nieco schematycznie – gdy ataków nie kończyła Vargas, a słabsze momenty miała Ebrar Karakurt to zespół tracił wszystkie atuty. Trzeci set był dość podobny do drugiego, przy prowadzeniu 16:14 podopieczne Lavariniego zdobyły cztery punkty z rzędu i takiej zaliczki nie mogły już roztrwonić.

Reklama

Tureckie "armaty" wróciły jednak do gry i Polki, choć solidnie spisywały się w defensywie, momentami były bezradne wobec ataków Vargas. Końcówkę czwartego seta biało-czerwone oddały praktycznie bez walki, obroniły trzy setbole, ale przewaga rywalek była zbyt duża.

Tie-break rozpoczął się od dwóch nieudanych ataków Stysiak, ale potem koncertowo zagrała Agnieszka Korneluk, która rozdawała "czapy" na prawo i lewo. Doświadczona środkowa mocno wystraszyła przeciwniczki, które próbowały ją omijać, ale atakowały w taśmę albo poza linię końcową. Ubiegłoroczne brązowe medalistki Ligi Narodów wygrywały już 12:7 i wydawało się, że nic złego im się już nie może przytrafić. Tymczasem jeszcze raz przebudziła się Vargas, która w ataku grała na pełnym ryzyku, ale to się opłaciło - na tablicy pojawił sę wynik 12:11.

Lavarini szybko poprosił o czas, a serię Turczynek przerwała Malwina Smarzek, a po chwili Czyrniańska skutecznie zaatakowała z niełatwej piłki. Przy pierwszym meczbolu Tugba Ivegin posłała piłkę wysoko ponad blokiem w aut i biało-czerwone mogły cieszyć się z awansu do najlepszej czwórki Ligi Narodów. Najwięcej punktów dla polskiej reprezentacji zdobyły Stysiak 17 oraz Łukasik i Czyrniańska po 14.

W sobotnim półfinale biało-czerwone zmierzą się z Włoszkami (początek, godz. 12. W drugim pojedynku o finał Brazylia zmierzy się z Japonią (15.30).(PAP)

autor: Marcin Pawlicki

lic/ co/

2024-06-21 18:42

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patryk Dobek: Nie wstydzę się Chrystusa!

Niedziela Ogólnopolska 51/2021, str. 24-25

[ TEMATY ]

sport

lekkoatletyka

pl.wikipedia.org

Patryk Dobek

Patryk Dobek

Patryk Dobek jest pierwszym polskim sportowcem w historii, który zdobył medal olimpijski w biegu na 800 m. W specjalnym wywiadzie dla "Niedzieli" mówi nie tylko o sportowych sukcesach, ale także o rodzinie, pokorze i Bogu.

Krzysztof Tadej: Sportowcy opowiadają w wywiadach o walce, rywalizacji, osiąganiu sukcesów. A Ty często mówisz o... pokorze. Patryk Dobek: Moim zdaniem, trzeba być skromnym, ale lepiej za dużo o tym nie opowiadać. Większość osób, z którymi się spotykamy, poznaje nas przede wszystkim po czynach, a nie po tym, co mówimy. Pokorę, skromność należy pokazywać swoją postawą. Tak staram się żyć, choć dawniej było inaczej. Wydaje mi się, że w ciągu kilku lat się zmieniłem i obecnie jestem innym człowiekiem.
CZYTAJ DALEJ

Ewangelia Jezusa Chrystusa to jest nasza dobra wiadomość

2024-12-10 08:27

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii J 1, 19-28.

Czwartek, 2 stycznia. Wspomnienie św. Bazylego Wielkiego i Grzegorza z Nazjanzu, biskupów i doktorów Kościoła
CZYTAJ DALEJ

Wyrusz w Orszaku Trzech Króli!

2025-01-02 11:59

Tomasz Lewandowski

We Wrocławiu w rolę Trzech Króli wcielają się co roku strażnicy miejscy.

We Wrocławiu w rolę Trzech Króli wcielają się co roku strażnicy miejscy.

6 stycznia po raz kolejny na ulice miast i wsi naszej diecezji wyjdą barwne i radosne Orszaki Trzech Króli organizowane przez wiele parafii.

Główny wrocławski orszak przejdzie spod katedry na rynek, gdzie po uroczystym pokłonie Trzech Króli przy żłóbku rozpocznie się wielkie kolędowanie z Arką Noego. – Orszak Trzech Króli to doskonała okazja, by poczuć ducha wspólnoty i radości, która płynie z obchodów Objawienia Pańskiego. Zapraszamy wszystkich do aktywnego udziału – przebierz się i śpiewając kolędy chodź z nami za Gwiazdą Betlejemską – zachęcają organizatorzy wrocławskiego orszaku.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję