Reklama

Wiadomości

Janusz Rewiński pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski

Prezydent Andrzej Duda nadał pośmiertnie aktorowi i satyrykowi Januszowi Rewińskiemu za wybitne zasługi w działalności artystycznej i twórczej Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Order w imieniu prezydenta przekazał rodzinie Rewińskiego prezydencki doradca Tadeusz Deszkiewicz podczas uroczystości pogrzebowych, które odbyły się w Kościele pw. Matki Bożej Anielskiej w Warszawie Radości. Deszkiewicz odczytał również list Prezydenta RP skierowany do uczestników uroczystości.

Prezydent w liście zaznaczył, że odszedł wybitnie utalentowany i wrażliwy aktor filmu, estrady i sceny – charyzmatyczny, obdarzony niezrównaną vis comica twórca postaci, które podbiły serca milionów widzów. "Błyskotliwy satyryk i felietonista, a na pewnym etapie życia również polityk i poseł na Sejm RP I kadencji, był zawsze dumnym indywidualistą – a przy tym świadomym obywatelem i patriotą, zabiegającym nie tylko o własną wolność, lecz także o niezawisłość, godność i pomyślność naszej Ojczyzny" - napisał prezydent.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

PAP/Tomasz Gzell

PAP/Tomasz Gzell

Wskazał, że Janusz Rewiński był wyczulony na sprawy dotyczące dobra wspólnego, konsekwentnie suwerenny w swych opiniach oraz wyborach artystycznych i osobistych, był wspaniałą inspiracją dla młodszych kolegów poszukujących swojej drogi jako twórcy i jako ludzie.

Reklama

W liście Duda zaznaczył także, że "ilekroć z wdzięcznością wspominam poparcie, jakim Pan Janusz Rewiński zaszczycił mnie podczas wyborów prezydenckich, przypominam też sobie Jego twórczość satyryczną i wywiady z ostatnich lat". "Czasem językiem ezopowym, czasem zupełnie wprost, z wdziękiem i humorem, a jednocześnie z wyjątkową odwagą cywilną śp. Janusz Rewiński dotykał najważniejszych i nierzadko najbardziej drażliwych problemów społecznych i politycznych w Polsce" - napisał prezydent.

Duda wskazał również, że "świadom własnej wartości jako artysta, człowiek i obywatel, manifestacyjnie odrzucający wszelkiego rodzaju środowiskowe naciski czy nieuczciwą krytykę, żył i tworzył tak, jak tego pragnął – w zgodzie z własnym sumieniem, na swoich prawach".

Podkreślił także, że będzie brakowało sztuki Rewińskiego, a także jego ujmującego, pogodnego usposobienia, wnikliwych komentarzy i inteligentnego dowcipu. "Ale nade wszystko przykładu, jak być człowiekiem prawdziwie wolnym i niezależnym" - dodał.

Janusz Rewiński urodził się 16 września 1949 r. w Żarach. W 1972 r. został absolwentem Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Ludwika Solskiego w Krakowie. Działalność artystyczną rozpoczął od występów w programie kabaretowym "Spotkanie z Balladą", emitowanym w TVP2, i krakowskiej w Piwnicy Pod Baranami. W latach 70. można go było oglądać m.in. w spektaklach "Zemsta" wg Fredry w reż. Romana Kordzińskiego, "Ożenek" wg Gogola w reż. Bogdana Hussakowskiego i "Dobry człowiek z Seczuanu" wg Brechta w reż. Kordzińskiego w Teatrze Polskim w Poznaniu. Szeroka publiczność kojarzy go z kreacji Miśka w Kabarecie Olgi Lipińskiej i Edwarda Nowaka w serialu "Tygrysy Europy". Na wielkim ekranie zadebiutował w 1983 r. w "Snach i marzeniach" Pawła Pitery i Janusza Petelskiego w roli szefa redakcji telewizyjnej. Zagrał także m.in. bosmana Banka w "Podróżach Pana Kleksa" Krzysztofa Gradowskiego (1985), wiceministra Jerzego w "Uprowadzeniu Agaty" Marka Piwowskiego (1993), Stefana "Siarę" Siarzewskiego w "Kilerze" i "Kiler-ów 2-óch" Juliusza Machulskiego (1997 i 1999) oraz dyrektora banku w "Rysiu" Stanisława Tyma (2007). Był jednym z organizatorów stowarzyszenia "Skauci Piwni", które w 1990 r. przerodziło się w Polską Partię Przyjaciół Piwa. W 1991 r. został posłem na Sejm z ramienia tego ugrupowania. W 2010 r. był członkiem komitetu poparcia Jarosława Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich, a pięć lat później wspierał kampanię prezydencką Andrzeja Dudy. W 2010 r. Janusz Rewiński otrzymał srebrny medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis". W 2016 r. odznaczono go złotym medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".

Zmarł w sobotę 1 czerwca. Miał 74 lata.(PAP)

2024-06-07 13:59

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Stanisław Orzechowski pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski

Prezydent Andrzej Duda odznaczył pośmiertnie Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski ks. Stanisława Orzechowskiego. W poniedziałek we Wrocławiu odbywają się uroczystości pogrzebowe duchownego, który zmarł w ubiegłą środę w wieku 81 lat.

Uroczystości pogrzebowe ks. Stanisława Orzechowskiego rozpoczęły się w poniedziałek o godz. 14 w kościele pw. św. Wawrzyńca we Wrocławiu. Ze względu na obostrzenia związane z pandemią koronawirusa, w Mszy pogrzebowej uczestniczą tylko członkowie najbliższej rodziny i duchowni. Wrocławianie mogą oglądać uroczystości pogrzebowe na zamontowanym przed kościołem telebimie. Msza św. jest też transmitowana w internecie.
CZYTAJ DALEJ

Misja św. Andrzeja Boboli w niebie

2025-03-28 21:12

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

"Niedziela. Magazyn"

Archiwum parafii

Skąd tak ogromne zainteresowanie św. Andrzejem Bobolą w ostatnich latach? Jak doszło do pojawienia się owego, znaczącego sanktuarium tego świętego w Strachocinie k. Sanoka?

To prawda, że nie zdarzyło się dotąd, aby papież ogłosił encyklikę poświęconą postaci pojedynczego świętego. A tak uczynił Pius XII w 1957 r. z okazji 300. rocznicy śmierci św. Andrzeja Boboli. W encyklice Invicti athletae Christi (Niezwyciężony bohater Chrystusa) papież opisał ze szczegółami, jak Bobola zginął w Janowie Poleskim 16 maja 1657 r., bestialsko zamordowany przez Kozaków. Gdyby wyparł się wiary w Chrystusa, uszedłby z życiem. Jego kapłańska wierność wprawiła zbrodniarzy w taką wściekłość, że z niesłychanym okrucieństwem bili go biczami, wyrwali mu prawe oko, w różnych miejscach zdarli mu skórę, okrutnie przypiekali rany ogniem i nacierali je szorstką plecionką. Nad jego kapłaństwem znęcali się, obcinając mu uszy, nos i wargi, a język wyrwali przez otwór zrobiony w karku, ostrym szydłem ugodzili go w serce. Aż wreszcie, ok. godz. 3 po południu, dobili go cięciem miecza. Pius XII zakończył wstrząsający opis słowami: „Odziany w purpurowy ornat własnej krwi złożył Bogu swą ostatnią i najdoskonalszą ofiarę – samego siebie”. Jak z tego widać, męczeństwo Andrzeja Boboli było podobne do drogi krzyżowej Jezusa. Taką też drogę krzyżową Andrzeja Boboli zbudował w Strachocinie ks. Józef Niżnik.
CZYTAJ DALEJ

Przed Nim - do przeczytania jednym tchem

2025-03-30 05:57

materiały prasowe

To książka, która ma budzić młodych do wiary – mówi ks. Wojciech Rebeta.

Nakładem Wydawnictwa Archidiecezji Lubelskiej „Gaudium” ukazała się książka pt. „Przed Nim. Świadectwa młodych i duszpasterzy młodzieży o swoim powołaniu”. Publikacja wpisuje się w serię tomów dotyczących różnych powołań. Pierwszy – „Za Nim” – dotyczy życia kapłańskiego i zakonnego, drugi – „Ze Sobą” – życia małżeńskiego, a trzeci zawiera 20. świadectw młodych ludzi oraz duszpasterzy młodzieży. Publikacja zamyka trylogię duchowych świadectw, jakie ukazały się pod redakcją ks. Wojciecha Rebety, ojca duchownego Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję