Reklama

110 lat „Prymasówki”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najstarsza tarnobrzeska szkoła. Obecnie mówią o niej „Prymasówka”, bo sześć lat temu przyjęła jako patrona sługę Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego - Prymasa Tysiąclecia. „Możecie być dumni z tego, że posiadacie takiego patrona - męża wielkiej wiary, gorącego umiłowania Ojczyzny, którą kochał więcej niż własne serce, człowieka mocno zaangażowanego w sprawy społeczne - wzór na dzisiejsze czasy i przykład do naśladowania dla wszystkich - mówił w homilii podczas Mszy św. bp Edward Frankowski - i musicie być dumni, że jesteście uczniami, pracownikami najstarszej szkoły w mieście, której zasługi dla tego regionu są nieocenione i wielkie”.
Bp Edward Frankowski przewodniczył 11 września br. uroczystościom 110. rocznicy powołania byłej Szkoły Przemysłowej Uzupełniającej, a obecnie Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 im. Ks. kard. Stefana Wyszyńskiego w Tarnobrzegu. Ksiądz Biskup poświęcił również tablicę pamiątkową odsłoniętą przez prezydenta miasta Jana Dziubińskiego, ks. prał. Stanisława Bara - dziekana tarnobrzeskiego, Juranda Lubasa - przewodniczącego Rady Miasta oraz dyrektora szkoły Tadeusza Nowaka. „By czas nie zaćmił i niepamięć” - brzmią słowa na pamiątkowej tablicy, upamiętniającej ogrom dokonań dyr. Tadeusza Nowaka, których zwieńczenie związane było z posługą Biskupa Edwarda: wmurowanie kamienia węgielnego, poświęcenie nowej ogromnej hali sportowej, poświęcenie i odsłonięcie pomnika Prymasa Tysiąclecia. Dlatego nie mogło go zabraknąć także na wielkim jubileuszu 110-lecia Szkoły.
Placówka została założona w 1899 r. przez Wydział Krajowy we Lwowie jako Szkoła Przemysłowa Uzupełniająca, mająca przygotowywać przyszłe kadry rzemieślnicze: handlarzy, stolarzy, kowali, malarzy, kamieniarzy, mechaników, szewców, krawców, kupców, koszykarzy, a także dorożkarzy. Od czasu jej założenia z fundacji Jana i Feliksy Mortków, do roku 1939 kierownikiem szkoły był Józef Łopatyński, który położył duże zasługi na polu krzewienia oświaty zawodowej w Tarnobrzegu. Placówka kilkakrotnie zmieniała nazwę i kierunki kształcenia. Krótkie przerwy w działalności, w okresie obu wojen światowych nie zahamowały jej rozwoju. W kolejnych latach spotęgował go szybki rozwój przemysłu siarkowego oraz budownictwa miejskiego. Z uwagi na pozostawiającą wiele do życzenia bazę lokalową, przy życzliwym nastawieniu władz miejskich, dyrektor Tadeusz Nowak podjął decyzję o stworzeniu nowej bazy lokalowej. W 2003 r. placówka przeniosła się do nowej, ogromnej siedziby przy ul. Kopernika, otrzymując jednocześnie nowego patrona - ks. kard. Stefana Wyszyńskiego.
Jubileusz zgromadził przedstawicieli władz samorządowych, oświatowych, wojewódzkich, parlamentarzystów, dyrektorów i delegacje tarnobrzeskich szkół, obecnych i byłych absolwentów Prymasówki, przedstawicieli duchowieństwa tarnobrzeskiego, którzy wcześniej koncelebrowali dziękczynną Eucharystię z Biskupem Edwardem. Wysłuchali, podczas akademii, historii szkoły oraz przygotowanego przez młodzież programu artystycznego. Z okazji jubileuszu odbyło się również pokoleniowe spotkanie nauczycieli i wychowanków szkoły, a szczególnym owocem studziesięcioletniej historii jest monografia jubileuszowa, prezentująca dzieje oświatowej placówki i ludzi, którzy wpisali się w jej historię.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Klinika Gemelli: nie można określić, kiedy papież wróci do Watykanu

2025-03-11 20:10

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Vatican Media

„Sytuacja pozostaje stabilna, z niewielką poprawą, chociaż stan zdrowia Ojca Świętego nadal jest złożony” - stwierdza Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej pod koniec 26. dnia hospitalizacji papieża w Klinice Gemelli. Nieoficjalnie mówi się, że jest jeszcze zbyt wcześnie, by prognozować, kiedy możliwe będzie wypisanie Franciszka ze szpitala.

Dziś nie wydano żadnego biuletynu medycznego. Jeśli chodzi o szczegóły watykańskie Biuro Prasowe donosi, że „papież odbył dziś również rekolekcje łącząc się z Aulą Pawła VI, poświęcił czas na modlitwę i kontynuował terapię lekową oraz fizjoterapię oddechową i ruchową. Dziś rano przyjął Eucharystię. Po południu zastosowano wentylację z wysokim przepływem tlenu przez kaniule nosowe”.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ruini o próbach sabotowania powstania Muzeum Pamięć i Tożsamość

2025-03-11 09:23

[ TEMATY ]

Muzeum „Pamięć i Tożsamość”

Włodzimierz Rędzioch

Kard. Camillo Ruini

Kard. Camillo Ruini

Kardynał Camillo Ruini był jednym z najbliższych współpracowników Jana Pawła II - był wikariuszem dla diecezji rzymskiej w latach 1991 – 2008, był przewodniczącym Konferencji Episkopatu Włoch od 1991 r. do 2007 r., przez niemal 30 lat uważany był za najbardziej wpływową osobistość Kościoła we Włoszech. Dziś, pomimo, że skończył 94 lata pozostaje ciągle przenikliwym obserwatorem sytuacji politycznej i kościelnej nie tylko we Włoszech, lecz także na całym świecie. Nie umknął mu fakt, że w Polsce aktywne są środowiska, które próbują umniejszać znaczenie historycznego pontyfikatu Jana Pawła II, czego wyrazem jest między innymi bojkotowanie powstania Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu. Oto refleksja Kardynała na ten temat.

„Każdy naród ma swoich bohaterów. Polska ma króla Jana III Sobieskiego, marszałka Piłsudskiego i, szczególnie wielkiego, Jana Pawła II. Prawdę mówiąc Jan Paweł II jest nie tylko bohaterem polskim, ale także europejskim i światowym. Jego wkład w wyzwolenie Polski spod komunizmu i upadek Żelaznej Kurtyny, która dzieliła Europę, aż do zakończenia zimnej wojny i komunistycznego imperializmu, był ogromny. Ale Jan Paweł II jest nie tylko bohaterem: jest przede wszystkim świętym. Współpracując z nim przez dwadzieścia lat, od 1984 r. aż do jego śmierci, mogę zaświadczyć, że był prawdziwym świętym zarówno w swoich ważnych decyzjach, jak i w codziennym życiu. Z całej duszy kochał bliźniego i starał się mu pomagać, we wszystkim, ale szczególnie w zbliżeniu się do Boga. Jego wiara była mocna jak skała. Wzywał ludzi, aby się nie bali, ale sam nigdy się nie bał. Zawsze był pogodny i pełen ufności - wiedział, że Pan jest blisko niego.
CZYTAJ DALEJ

Dzisiaj grzywny, jutro więzienie za "mowę nienawiści"?

2025-03-12 14:20

[ TEMATY ]

mowa nienawiści

Adobe Stock

Kilka dni temu Sejm poparł ustawę o karaniu tzw. "mowy nienawiści". Tymczasem wyroki za rzekomą "mowę nienawiści" przeciwko wolontariuszom Fundacji Pro-Prawo do Życia zapadają bez przerwy od lat, mimo że żadnej ustawy w tej sprawie jeszcze nie ma i nie było. Fundacja przygotowała krótką kronikę policyjno-sądową, aby zobrazować jak wyglądają takie represje.

6 marca Sejm przyjął tzw. "ustawę kagańcową", w świetle której przestępstwem będzie "mowa nienawiści", czyli np. mówienie na temat skutków ideologii LGBT i gender oraz konsekwencji homoseksualnego stylu życia. Za popełnienie przestępstwa inspirowanego taką "nienawiścią" grozić ma do 5 lat więzienia.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję