Reklama

Szczęście dziecka najwyższym dobrem

Niedziela szczecińsko-kamieńska 34/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zacytowane głębokie w swojej treści słowa sługi Bożego Jana Pawła II idealnie oddają piękny wymiar posługi wobec dzieci, które w swoim życiu odczuły brak miłości rodzicielskiej i oczekują z otwartym, pełnym wrażliwości sercem na ludzki gest dobroci, jakim staje się przede wszystkim instytucja rodzicielstwa zastępczego oraz adopcyjnego. Inicjatywa parlamentu sprawiła, że 30 maja obchodzony był w całej Polsce jako Dzień Rodzicielstwa Zastępczego. Cały zresztą rok 2009 obchodzony jest jak Rok Rodzicielstwa Zastępczego, a wiążę się to ze stuleciem powstania pierwszych w Polsce Rodzinnych Domów Dziecka.

Ks. Robert Gołębiowski: - Przypomnijmy o tym, jakie jest meritum działalności ośrodka? Czym się zajmujecie i kto może korzystać z szerokiej oferty?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Katarzyna Gołębiowska: - Nasz ośrodek rozpoczął działalność 22 czerwca 1998 r. Zajmuje się przygotowaniem kandydatów do rodzin adopcyjnych, zastępczych, propagowaniem Rodzinnych Domów Dziecka, a także późniejszym wspieraniem tych rodzin, które przyjmą do siebie dzieci. W tym przypadku prowadzimy grupowe i indywidualne formy wsparcia i poradnictwo dla tych rodzin, jak również organizujemy i prowadzimy warsztaty tematyczne i doskonalące dla rodzin zastępczych. Innym wymiarem naszej posługi jest praca z rodziną naturalną, gdzie istnieje zagrożenie zabrania dzieci do zastępczych form opieki, jak i z tymi, których dzieci już zostały umieszczone w rodzinach zastępczych i placówkach opiekuńczo-wychowawczych. Zajmujemy się także kobietami w ciąży, które chcą oddać dziecko do adopcji i w tym dramatycznym momencie robimy wszystko by zatrzymały dziecko przy sobie, pokazujemy szeroki wachlarz możliwości by decyzja była świadomie podjęta - szanujemy jednak ostateczne decyzje każdej kobiety. Nasi specjaliści współpracują z Ośrodkami Pomocy Społecznej, Domami Samotnej Matki, ośrodkami pomocy rodzinie, które wspierają nas w rozwiązywaniu problemów rodzinnych.

- Mówimy o Rodzinnej Opiece Zastępczej. Jakie są jej formy i czym w takim razie jest rodzina zastępcza? Jakie spełnia funkcje?

- Nasz ośrodek przygotowuje i kwalifikuje kandydatów do rodzinnej opieki zastępczej w zakresie rodzin zastępczych, pogotowi rodzinnych i rodzinnych domów dziecka. Rodzina zastępcza jest formą opieki nad dziećmi, których rodzice mają czasowo ograniczoną władzę rodzicielską. Rodzina zastępcza sprawuje więc najczęściej pieczę nad dzieckiem tymczasowo, do czasu polepszenia czy unormowania sytuacji życiowej dziecka. Stara się też pomóc dziecku i jego rodzicom naturalnym w tym, by dziecko mogło wrócić do niej. Zdarza się jednak tak, że dzieci pozostają w rodzinie zastępczej aż do czasu usamodzielnienia lub trafiają do adopcji. Natomiast pogotowie rodzinne to forma opieki sprawowana czasowo na zasadzie interwencji kryzysowej, dokąd dzieci trafiają w sytuacji zagrożenia ich zdrowia lub życia, porzucenia dziecka oraz gdy nie ma możliwości ustalenia tożsamości rodziców i miejsca pobytu. Z kolei Rodzinne Domy Dziecka to także rodzaj rodziny zastępczej, z tym jednak, że jedno z rodziców zatrudnione jest na etacie opiekuna i przebywa w nim od 4-8 dzieci. Dzieci mogą być tutaj do czasu powrotu do rodziny naturalnej, umieszczenia w rodzinie adopcyjnej i usamodzielnienia się.

Reklama

- Ważnym czynnikiem w procesie tworzenia rodziny zastępczej jest motywacja, jaka skłania małżonków do podjęcia takiej właśnie formy zaangażowania się w ten rodzaj opieki nad dziećmi?

Reklama

- Niewątpliwie tak. Jest pewna różnica pomiędzy adopcją a rodziną zastępczą. Gdy rodzina adoptuje dziecko to w świetle prawa traktuje je jako swoje własne. Istotą adopcji jest stworzenie takich samych więzów, jak z własnym dzieckiem urodzonym biologicznie. Z rodzicielstwem zastępczym jest inaczej, gdyż tutaj przyjmuje się dziecko nie po to, by zrealizować potrzebę rodzicielstwa, ale by ze wszystkich możliwych sił pomóc dziecku. Wiąże się to także ze współpracą z licznymi instytucjami, jak Miejskimi Ośrodkami Pomocy Rodzinie, Powiatowymi Centrami Pomocy Rodzinie, z sądem, kuratorami. Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że te rodziny mają już własne dzieci i przyjście nowych dzieci zaburza całą strukturę życia w domu, dlatego wymaga to dużej roztropności i mądrości. Musimy sobie bowiem uświadomić, że dzieci te, niestety, w większości z rodzin patologicznych, dysfunkcyjnych trafiają do rodzin zastępczych z domów dziecka, pogotowia opiekuńczego, rodzinnych domów dziecka. Dość duże zainteresowanie tą formą nastąpiło po wprowadzeniu przez Sejm nowej ustawy o opiece społecznej w 2000 r. Jednak obecnie należy uczciwie stwierdzić obserwując sytuację, że rodziny zastępcze mają za małe wsparcie i przeżywają kryzys. Zauważalne jest to, że coraz bardziej brakuje rodzin, które stałyby się zastępczymi i opiekowały dziećmi, do chwili ich usamodzielnienia, gdyż taki jest status ich funkcjonowania. W naszym ośrodku staramy się więc, mając kandydatów na rodziców zastępczych, przygotować kompleksowo, szkoląc, edukując w tym kierunku, jak pracować z dziećmi. Wspieramy ich na różnych etapach, akcentując szczególnie wymiar terapeutyczny pracy nad dziećmi. Nasza kadra to trzech psychologów, pedagog terapeuta, pedagog psychoterapeuta, prawnik i grono wolontariuszy. Siłą Stowarzyszenia Rodzin Katolickich jest możliwość współpracy na tym polu z Ośrodkiem Wspierania Rodziny oraz Ośrodkiem Interwencji Kryzysowej, gdzie rodziny te uzyskują kolejne kompleksowe wsparcie. Dodam, że przez 11 lat istnienia adoptowano lub do rodzin zastępczych trafiło ponad 300 dzieci.

- Od dwóch lat 30 maja jest Ogólnopolskim Dniem Rodzicielstwa Zastępczego. Jakie więc są oczekiwania Waszego ośrodka co do dalszej pracy nad szczęściem dzieci, którym zabrano radość dzieciństwa?

- Środowiska rodzin zastępczych bardzo zabiegały o to, by uznać ich należne miejsce. Cieszymy się z tego, że Parlament przyjął te datę jako wyznacznik troski o szeroko pojęte rodzicielstwo zastępcze. Koordynujemy naszą pracę z wszystkimi instytucjami państwowymi oraz fundacjami, które zajmują się tą problematyką. Szczególnego wymiaru nabiera nasza praca obecnie, gdyż jak wiemy, przeżywamy Rok Rodzicielstwa Zastępczego. W maju spotkaliśmy się z naszymi podopiecznymi u Księży Salezjanów na corocznym spotkaniu integracyjnym, wyznaczając sobie nowe kierunki działania. Jednak najbardziej zależy nam na pozyskaniu nowych kandydatów na rodziców zastępczych. Mamy bardzo dużo dzieci w pogotowiach rodzinnych czy w domach dziecka i dochodzi do sytuacji, gdy mamy zgłoszone dzieci, a nie możemy nic zaoferować, gdyż brakuje chętnych kandydatów. Jeśli tych osób zabraknie, to dzieci te będą niejako „skazane” na wychowanie w placówce, co jak wiemy, nie jest dla nich największym komfortem. Serdecznie prosimy rodziców o kontakt z naszym ośrodkiem, który znajduje się obecnie przy ul. Mickiewicza 3, tel. (0-91) 442-50-85, sekretariat@adopcje.pl; www.adopcje.pl. Funkcjonujemy od poniedziałku do piątku w godz. 9-14 oraz we wtorki i czwartki od godz. 17-19. Zapraszamy wszystkich chętnych i liczymy na ogromną wrażliwość wielu serc.

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny

Redakcja "Niedzieli" serdecznie zaprasza wszystkich Czcicieli Matki Bożej na nowennę przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. "Dozwól nam chwalić Cię, Panno Przenajświętsza, i daj nam moc przeciwko nieprzyjaciołom Twoim". Spraw, byśmy pełni miłości i ufności biegli "do stóp Twoich kornie błagając" w różnych potrzebach.
CZYTAJ DALEJ

Św. Ambroży obrońca Bożego Prawa

Niedziela łowicka 49/2002

[ TEMATY ]

święty

św. Ambroży

pl.wikiepdia.org

7 grudnia Kościół katolicki obchodzi wspomnienie liturgiczne św. Ambrożego, biskupa i doktora Kościoła, jedną z największych postaci Kościoła Zachodniego w IV w. Dane o wcześniejszym jego życiu są skąpe, natomiast biografia od chwili wybrania go na biskupa jest bardzo bogata.

Ambroży urodził się około roku 340 w Trewirze (dzisiejsze Niemcy), jako syn prefekta Galii. Otrzymawszy staranne wykształcenie w Rzymie, rozpoczął karierę państwową na terenie dzisiejszej Jugosławii. Około roku 370 został mianowany zarządcą - prefektem północnej Italii, mieszkając w Mediolanie. W roku 374 w Mediolanie zmarł tamtejszy biskup. Zapowiadał się burzliwy wybór nowego biskupa, gdyż dwie partie: jedna prawowierna, druga sympatyzująca z arianizmem, wysuwały swoich kandydatów, ale ponieważ głosy były równomierne, wybory się przeciągały. Ambroży, podejrzewając, że może dojść do zamieszek, nie chcąc do nich dopuścić, z urzędu udał się do katedry. Kiedy tam się znalazł, z tłumu jakieś dziecko zwołało: "Ambroży biskupem". Zebrani uznali to za znak opatrznościowy i mimo tego, że Ambroży - choć należał do rodziny chrześcijańskiej - nie był nawet ochrzczony i opierał się, wymogli na nim zgodę. Dla wybierających nie stanowiło to żadnej przeszkody. Wiedzieli, że jest człowiekiem sprawiedliwym i bardzo odpowiedzialnym, a to wystarczyło, by mógł być dobrym biskupem. Przyszłość potwierdziła, że mieli rację. W ciągu ośmiu dni Ambroży przygotował się, przyjął chrzest i pozostałe sakramenty, a 7 grudnia 374 r. został konsekrowany na biskupa Mediolanu. Nowy biskup wiedział, jak małe kompetencje posiada w zakresie znajomości Pisma Świętego i prawd objawionych, dlatego swoje duszpasterzowanie rozpoczął od gruntownego studiowania Biblii i literatury chrześcijańskiej. Miało to służyć jego przepowiadaniu. Wnet zasłynął jako kaznodzieja; podziwiał go św. Augustyn. Św. Ambroży żył i działał w okresie, kiedy dopiero zaczynały się kształtować stosunki Kościoła z państwem (władzą cesarską). Jego postawa i poczynania w tej dziedzinie miały znaczący wpływ na przyszłość tych stosunków. Inicjatywy biskupa Mediolanu były też próbą określenia miejsca Kościoła w społeczeństwie. Z tego też punktu widzenia należy oceniać słynne "potyczki" Ambrożego z władzą cesarską. Najgłośniejszym był konflikt Ambrożego z cesarzem Teodozjuszem. Powodem była rzeź dokonana z rozkazu cesarza w Tessalonikach. Podczas lokalnych zamieszek zginął tam jeden z oficerów rzymskich. W odwecie cesarz zarządził masakrę ludności; mieszkańców zgromadzonych w cyrku zaatakowali żołnierze. Zginęło prawie 700 osób. Wówczas biskup Ambroży nałożył na cesarza obowiązek odbycia pokuty. O dziwo, Teodozjusz uznał swój grzech i zgodził się na określoną przez biskupa pokutę, co było wyrazem wielkiego autorytetu biskupa Ambrożego. Za jego sprawą świat zrozumiał, że władca w Kościele jest tylko wiernym - niczym więcej - i obowiązują go te same zasady Bożego Prawa, które normują życie wszystkich. Sprecyzowane przez św. Ambrożego ustawienie władcy wobec Bożego Prawa, na straży którego stoi biskup, stało się normą w Kościele katolickim i obowiązuje do dziś. Potknął się o tę normę w XVI w. Henryk VIII, który po popełnieniu grzechu, nie chcąc pokutować, wolał oderwać cały Kościół angielski od biskupa Rzymu. Ten zaś, stając na straży Bożego Prawa, nie mógł przyjąć innego rozwiązania. Wspomnienie postaci św. Ambrożego przypomina bardzo trudne zagadnienie relacji Kościoła do państwa, zwłaszcza wtedy, gdy władzę w państwie sprawuje katolik. Ten bowiem jako wierzący musi się nieustannie liczyć z Bożym Prawem. Nie chodzi tu tylko o decyzje, ale i o zachowanie Bożego Prawa w życiu osobistym, które dla podwładnych jest niepisaną normą postępowania. Stąd do historii św. Ambroży przeszedł nie tyle jako teolog, ile jako odważny biskup, wzywający władców (dzisiaj sprawujących władzę na różnym szczeblu życia demokratycznego) do zachowania Prawa Bożego. Św. Ambroży zmarł w Wielką Sobotę 4 kwietnia 397 r. Został pochowany w Mediolanie. Do dziś pozostaje postacią wręcz symboliczną dla tego miasta. Zdumiewała jego aktywność, co podkreślił biograf, notując z podziwem, że po śmierci Ambrożego, jego obowiązki katechetyczne musiały być podzielone między pięciu kapłanów.
CZYTAJ DALEJ

Wiele uczynił dla całego Kościoła. Jubileusz sióstr marianek

2024-12-07 21:09

Marzena Cyfert

Uroczysta Eucharystia w 170. rocznicę powstania zgromadzenia sióstr marianek

Uroczysta Eucharystia w 170. rocznicę powstania zgromadzenia sióstr marianek

Uroczystej Mszy św. dziękczynnej za 170 lat Zgromadzenia Sióstr Maryi Niepokalanej przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski.

Eucharystia z udziałem siedmiu biskupów, księży archidiecezji wrocławskiej, sióstr marianek i ich przyjaciół sprawowana była w kościele Najświętszej Maryi Panny na Piasku we Wrocławiu. To właśnie w tym miejscu znajduje się grób założyciela zgromadzenia sługi Bożego ks. Jana Schneidera, niezwykłego obrońcy i opiekuna kobiet. Siostry modliły się za zgromadzenie i prosiły o dar beatyfikacji ks. Jana Schneidera.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję