Reklama

Modlitwa o dar błogosławionej

W historię diecezji sosnowieckiej wpisuje się postać sługi Bożej Matki Teresy - Janiny Kierocińskiej, współzałożycielki Zgromadzenia Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus. Jest to jak dotychczas jedyna kandydatka do chwały błogosławionych w naszej diecezji. W środę, 12 sierpnia w kościele Przenajświętszego Oblicza Pana Jezusa w Sosnowcu odprawiona została Msza św. w intencji beatyfikacji sługi Bożej Matki Teresy Kierocińskiej. Eucharystii przewodniczył i słowo Boże wygłosił ks. Eugeniusz Błaszczyk z parafii św. Wawrzyńca w Chorzowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Matka Teresa przez całe swoje życie była blisko ludzi, a i oni lgnęli do niej z całym oddaniem. Dzięki swej dobroci zyskała powszechne miano „Matki Zagłębia”. Tytuł ten zrodził się w sposób naturalny i spontaniczny wśród ludności Zagłębia. W nim zawiera się wielkość i wielkoduszność Sługi Bożej, która kochała wszystkich nie tylko sercem siostry, ale nade wszystko sercem matki. Była przede wszystkim człowiekiem głębokiej modlitwy i autentycznej wiary, która przenikała całe jej życie. Kontemplacja pobudzała ją do czynu, do umiłowania drugiego człowieka. Już w domu rodzinnym zajmowała się rozdawaniem jałmużny ubogim. Praca w hospicjum u sióstr albertynek jeszcze bardziej zetknęła ją z ludzką nędzą i uczyniła wrażliwą na ludzkie potrzeby. Jak twierdzą świadkowie, miała świetne podejście do ludzi starszych, schorowanych. Jako siostra zakonna była przykładem wierności podjętym zobowiązaniom. Była heroiczna w spełnianiu woli Bożej i nigdy nie cofała się przed trudnościami. Ktoś powiedział, że nigdy nie była obok drugiego człowieka, lecz z nim. Promieniowała czystością ducha i posiadała w sobie jakiś przedziwny majestat, który wzbudzał szacunek w osobach, które się z nią spotykały. Porywała siostry do wielkich czynów. W dzisiejszych czasach, także niełatwych, możemy się uczyć od niej zawierzenia Bogu. Matka Teresa nigdy nie załamywała rąk. Była twórcza i starała się zaradzić niedoli innych. Jako „Matka Zagłębia” ma także i dzisiaj do spełniania swoją misję. Może się wstawiać za nami do Boga i dodawać nam odwagi do większej aktywności i zapominania o sobie na rzecz innych.
Sława świętości sługi Bożej Matki Teresy po jej śmierci skłoniła Zgromadzenie do rozpoczęcia dochodzenia kanonicznego w sprawie heroiczności życia i praktykowania przez nią w stopniu heroicznym cnót chrześcijańskich. Proces Matki Założycielki jest zaawansowany, sprawa trafiła do Rzymu. W 1988 r. akta procesu zostały zamknięte na terenie diecezji częstochowskiej i złożone w watykańskiej Kongregacji ds. Świętych. Natomiast w 1994 r. zostało ukończone i złożone „Positio” o życiu i heroiczności cnót Matki Kierocińskiej. I na tym etapie sprawa oczekuje na dyskusję konsultorów teologów i kardynałów w Rzymie. Jeżeli Pan Bóg da, że ta dyskusja i ocena wypadnie pozytywnie to ufamy, że Stolica Apostolska, jak w przypadku wielu innych sług Bożych, wyda dekret o heroiczności cnót.
„Wiele zależy od naszego zaangażowania, modlitwy. Jednak to są sprawy Boże i nie można po ludzku wyznaczać konkretnego terminu, kiedy to nastąpi. To Bóg wyznacza czas.
Dekret o heroiczności cnót jest etapem bardzo ważnym, ale nie wystarczającym. W przypadku wyznawcy potrzebny jest jeszcze cud, który jest znakiem z nieba. Jeżeli uprosimy cud za przyczyną Matki Założycielki i zostanie on udokumentowany, uznany przez Kongregację i zatwierdzony przez Papieża, to dopiero po tym wydarzeniu będzie można podjąć odpowiednie kroki związane z beatyfikacją” - mówi s. Konrada Dubel KDzJ z Łodzi - wicepostulator procesu beatyfikacyjnego sługi Bożej Matki Teresy Kierocińskiej i postulator procesu beatyfikacyjnego sługi Bożego o. Anzelma Gądka OCD, założycieli Zgromadzenia.
Zgromadzenie, które jest powodem sprawy, czyli prowadzi ten proces, nie może propagować kultu publicznego, ale może rozwijać kult prywatny. Ma nawet obowiązek w sensie moralnym dać społeczeństwu i Kościołowi możliwość poznania Matki Teresy Kierocińskiej. I czyni to używając różnych form, np. rozpowszechniająć foldery z życiorysem i modlitwą o beatyfikację i łaski za przyczyną Sługi Bożej, organizując prelekcje w parafiach i w czasie katechez w szkole, korzystając z Internetu. Wiele inicjatyw wychodzi też od wiernych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas Polski: gdy czynisz znak krzyża, głosisz miłość Boga

2024-05-05 16:06

flickr.com/episkopatnews

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Gdy z wiarą patrzysz na krzyż, gdy czynisz znak krzyża na sobie, gdy znakiem krzyża błogosławisz drugich, głosisz miłość Boga potężniejszą niż grzech, potężniejszą niż śmierć. Miłość, która zwycięża obojętność i nienawiść, która niesie przebaczenie i pojednanie, która przygarnia i jednoczy” - mówił w niedzielę w Pakości Prymas Polski abp Wojciech Polak.

Metropolita gnieźnieński przewodniczył uroczystościom odpustowym na Kalwarii Pakoskiej, w Archidiecezjalnym Sanktuarium Męki Pańskiej, z okazji święta znalezienia Krzyża świętego. W homilii przypomniał, że właśnie na Krzyżu, w męce, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa, najpełniej objawiła się miłość Boga. „To miłość, która rodzi życie” - podkreślił, przypominając, że znakiem tej miłości każdy chrześcijanin został naznaczony w dniu swojego chrztu świętego. „I choć znaku tego nie widać na naszych czołach, to powinien być w naszym sercu”.

CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ

Włoski „łowca” pedofilów ks. Fortunato Di Noto: musimy bardziej chronić dzieci

2024-05-05 15:35

[ TEMATY ]

Ks. Di Noto

Włodzimierz Redzioch

Ks. Fortunato Di Noto

Ks. Fortunato Di Noto

Pedopornografia staje się coraz powszechniejszym przestępstwem w internecie, do tego dochodzą nadużycia związane z wykorzystywaniem sztucznej inteligencji. W rozmowie z włoską agencją SIR wskazuje na to ks. Fortunato Di Noto. Jest on inicjatorem Dnia Dzieci Ofiar Przemocy, Wykorzystywania i Obojętności, który przypada w pierwszą niedzielę maja. W tym roku obchodzony jest już po raz dwudziesty ósmy i przekroczył granice Włoch, docierając m.in. do Polski, Francji i Watykanu.

Obojętność unicestwia dzieciństwo

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję