Reklama

Mundur ma oznaczać bezpieczeństwo

Niedziela przemyska 34/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Jarosławiu odbyły się wojewódzkie obchody święta Policji, związane z 90. rocznicą istnienia tej formacji. Podczas uroczystości poświęcona została nowa siedziba Komendy Powiatowej Policji. Na wskroś nowoczesna placówka dostosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych spełnia wszelkie wymogi stawiane policyjnym obiektom. Uroczystość zaszczycili obecnością przedstawiciele władz kościelnych i państwowych, policjanci z regionu i kraju a także funkcjonariusze z ościennych państw.
Najważniejszym punktem wojewódzkich uroczystości 2 sierpnia była Msza św. w jarosławskiej kolegiacie, która zgromadziła funkcjonariuszy z całego Podkarpacia. Policjanci i ich rodziny przychodząc przed oblicze Matki Bożej Śnieżnej chcieli zaakcentować swoje przywiązanie do wiary i tradycji. Podkreślił to w homilii przewodniczący uroczystościom metropolita przemyski abp Józef Michalik, który kolegiatę i obraz Matki Bożej od wieków czczony w tej świątyni nazwał nadzieją na odrodzenie rodzin. - Kolegiata jarosławska, która ma bogatą historię dzisiaj jest miejscem promocji nadziei na odrodzenie rodzin w naszym regionie. Pod opieką Matki Bożej Królowej Rodzin ma się dokonać refleksja i deklaracja wewnętrzna pracy nad sobą, by rodzina mogła odzyskać swój wewnętrzny blask, odszukać na nowo swój plan i program, który Bóg w nią wpisał i który człowiekowi godzi się nie deptać, ale realizować - zaznaczył Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Przypomniał, że jarosławska fara, to także miejsce uświęcone obecnością i pracą duszpasterską jednego z największych kaznodziei w historii Polski - ks. Piotra Skargi. Dlatego, jak stwierdził, wybór tego właśnie miejsca na świętowanie 90. rocznicy powstania Policji nabiera dodatkowego znaczenia. Przypominając fakt ogłoszenia ustawy o Policji, uchwalonej przez Sejm Ustawodawczy RP 24 lipca 1919 r. zaznaczył, że była to nowa formacja zorganizowana na kształt wojska, oparta na wzorcach z Europy Zachodniej, która zgodnie z zapisem ustawowym była organem wykonawczym władz państwowych oraz samorządowych odpowiedzialnych za ochronę bezpieczeństwa, spokoju i porządku publicznego. Instytucja powołana po to, aby utrzymać istniejący stan prawny, ale także przeciwstawiać się naruszeniom prawa. Jednak jak stwierdził, utrzymanie stanu prawnego może być uszlachetniającą służbą tylko pod warunkiem, że jest to prawo godne i zgodne z prawem dobra wyższego nad złem, a więc z prawem Bożym. W przeciwnym wypadku prawo to będzie stało w konflikcie z sumieniem człowieka. - Prawo ludzkie stanowione nie może wchodzić w konflikt z sumieniem człowieka, inaczej nie będzie go obowiązywać. Tu jest wielkie wyzwanie dla prawodawców wszystkich czasów i wszystkich okoliczności - wskazywał Metropolita Przemyski. Zaznaczył także, że w swych początkach policja, która w założeniu miała uosabiać zaufanie społeczne, nie zachowała wierności zasadom i często była na usługach władz partyjnych. - Po policję, jak i po inne służby mundurowe sięgano wielokrotnie. W efekcie w 1949 r. powołano Milicję Obywatelską, potem ZOMO a w 1956 r. Służbę Bezpieczeństwa, która miała inwigilować społeczeństwo i nie cofała się przed użyciem siły czy skrytobójczych zabójstw, co ciąży na sumieniu i historii naszego narodu - przypominał abp Michalik. Analizując dalsze losy historii Polski stwierdził, że nic dziwnego, iż z chwilą odzyskania niepodległości jedną z pierwszych myśli ustawodawców było odpolitycznienie Policji. Stąd ustawa z 6 kwietnia 1990 r. ogłosiła apolityczność Policji słusznie wracając do pierwotnej zdrowej idei, gdzie mundur kojarzy się z bezpieczeństwem a nie linią polityczną. Przypominając kolejne losy ustawowego formowania się polskiej Policji m.in. z 1995 r. podkreślił, że na formacji tej spoczęła ochrona bezpieczeństwa ludzi i porządku publicznego. Zaznaczył, że wszystkie działania ludzkie nie mogą być w oderwaniu od Boga, także te policyjne. Potrzebna jest także akceptacja społeczna. - Bez zaufania społecznego, bez sympatii czy kontaktu wewnętrznego nie będzie możliwe wykrycie wszystkich przestępstw i opanowanie zła, które się szerzy. Dlatego jak stwierdził Ksiądz Arcybiskup, konieczny jest wysiłek wszystkich ludzi, by w perspektywie wiary odkrywać godność człowieczeństwa, która jest zakorzeniona w Bogu. Wszystko inne postawy bez odniesienia do Stwórcy są poniżaniem człowieka. Stąd niezbędne jest posadowienie życia na mocnych fundamentach 10 Bożych Przykazań, które prowadzą do odrodzenia Narodu.
Po uroczystościach religijnych na Rynku Starego Miasta odbył się uroczysty apel, defilada pododdziałów policji a wyróżniający się funkcjonariusze otrzymali odznaczenia i awanse na wyższe stopnie. Następna odsłona podkarpackich obchodów święta Policji odbyła się pod nowo wybudowaną w ciągu dwóch lat, kosztem ok. 30 mln. zł, siedzibą Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu przy ul. Poniatowskiego, gdzie wkrótce przeniosą się stróże prawa. - Jestem przekonany, że ten nowo otwarty obiekt poprawi warunki pracy, a nowoczesne wyposażenie przyczyni się do dalszego doskonalenia skuteczności naszej Policji - skomentował inst. Janusz Dymek Komendant Powiatowy w Jarosławiu. Najnowocześniejszą placówkę policyjną w regionie oraz figurę św. Michała Archanioła - patrona Policji - poświęcił biskup polowy Wojska Polskiego gen. dyw. Tadeusz Płoski, który specjalnie na tę uroczystość przybył z Warszawy. Zanosząc modlitwy Ksiądz Biskup prosił, aby społeczeństwo a także policjanci wiernie trwając w przestrzeganiu prawa poszukiwali prawdy i sprawiedliwości, miłowali jeszcze bardziej Pana Boga i ludzi. Po przecięciu wstęgi zgromadzeni przed nowym gmachem Komendy Powiatowej Policji mogli zwiedzić jego wnętrza. W jarosławskich uroczystościach uczestniczyli przedstawiciele kancelarii Prezydenta RP, przedstawiciele Rządu i Parlamentu RP, władze regionu, miasta i powiatu, przedstawiciele komend wojewódzkich i powiatowych Policji na czele z zastępcą Komendanta Głównego Policji gen. Kazimierzem Szwajcowskim oraz reprezentanci innych służb mundurowych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Taizé: zmarł brat Charles-Eugène, bliski współpracownik brata Rogera

2024-12-06 21:53

[ TEMATY ]

Taize

Łukasz Krzysztofka

W nocy z 3 na 4 grudnia 2024 r., w 87. roku życia, po długiej chorobie zmarł w Taizé brat Charles-Eugène, bliski współpracownik założyciela Wspólnoty, brata Rogera. Modlitwa dziękczynna za jego życie odbędzie się w poniedziałek 9 grudnia o godz. 15.00 w Kościele Pojednania w Taizé - poinformowała ta ekumeniczna wspólnota zakonna. Był jej członkiem od 1958 roku.

Charles-Eugène Magnin urodził się w Szwajcarii w 1938 r. w Saint-Sulpice w kantonie Neuchâtel. Jako młody student teologii dołączył do Wspólnoty z Taizé w 1958 roku. Kontynuując studia teologiczne, mieszkając między Taizé a Neuchâtel, pracował nad badaniami swojego profesora Jeana-Louisa Leuby nad soborami powszechnymi w myśli Reformatorów. W 1961 r. przeniósł się do Taizé i związał się ze wspólnotą na całe życie. W 1962 r. spędził pół roku w parafii kolegiaty w Neuchâtel, po czym w 1963 r. został ordynowany na pastora w Le Locle.
CZYTAJ DALEJ

Św. Ambroży obrońca Bożego Prawa

Niedziela łowicka 49/2002

[ TEMATY ]

święty

św. Ambroży

pl.wikiepdia.org

7 grudnia Kościół katolicki obchodzi wspomnienie liturgiczne św. Ambrożego, biskupa i doktora Kościoła, jedną z największych postaci Kościoła Zachodniego w IV w. Dane o wcześniejszym jego życiu są skąpe, natomiast biografia od chwili wybrania go na biskupa jest bardzo bogata.

Ambroży urodził się około roku 340 w Trewirze (dzisiejsze Niemcy), jako syn prefekta Galii. Otrzymawszy staranne wykształcenie w Rzymie, rozpoczął karierę państwową na terenie dzisiejszej Jugosławii. Około roku 370 został mianowany zarządcą - prefektem północnej Italii, mieszkając w Mediolanie. W roku 374 w Mediolanie zmarł tamtejszy biskup. Zapowiadał się burzliwy wybór nowego biskupa, gdyż dwie partie: jedna prawowierna, druga sympatyzująca z arianizmem, wysuwały swoich kandydatów, ale ponieważ głosy były równomierne, wybory się przeciągały. Ambroży, podejrzewając, że może dojść do zamieszek, nie chcąc do nich dopuścić, z urzędu udał się do katedry. Kiedy tam się znalazł, z tłumu jakieś dziecko zwołało: "Ambroży biskupem". Zebrani uznali to za znak opatrznościowy i mimo tego, że Ambroży - choć należał do rodziny chrześcijańskiej - nie był nawet ochrzczony i opierał się, wymogli na nim zgodę. Dla wybierających nie stanowiło to żadnej przeszkody. Wiedzieli, że jest człowiekiem sprawiedliwym i bardzo odpowiedzialnym, a to wystarczyło, by mógł być dobrym biskupem. Przyszłość potwierdziła, że mieli rację. W ciągu ośmiu dni Ambroży przygotował się, przyjął chrzest i pozostałe sakramenty, a 7 grudnia 374 r. został konsekrowany na biskupa Mediolanu. Nowy biskup wiedział, jak małe kompetencje posiada w zakresie znajomości Pisma Świętego i prawd objawionych, dlatego swoje duszpasterzowanie rozpoczął od gruntownego studiowania Biblii i literatury chrześcijańskiej. Miało to służyć jego przepowiadaniu. Wnet zasłynął jako kaznodzieja; podziwiał go św. Augustyn. Św. Ambroży żył i działał w okresie, kiedy dopiero zaczynały się kształtować stosunki Kościoła z państwem (władzą cesarską). Jego postawa i poczynania w tej dziedzinie miały znaczący wpływ na przyszłość tych stosunków. Inicjatywy biskupa Mediolanu były też próbą określenia miejsca Kościoła w społeczeństwie. Z tego też punktu widzenia należy oceniać słynne "potyczki" Ambrożego z władzą cesarską. Najgłośniejszym był konflikt Ambrożego z cesarzem Teodozjuszem. Powodem była rzeź dokonana z rozkazu cesarza w Tessalonikach. Podczas lokalnych zamieszek zginął tam jeden z oficerów rzymskich. W odwecie cesarz zarządził masakrę ludności; mieszkańców zgromadzonych w cyrku zaatakowali żołnierze. Zginęło prawie 700 osób. Wówczas biskup Ambroży nałożył na cesarza obowiązek odbycia pokuty. O dziwo, Teodozjusz uznał swój grzech i zgodził się na określoną przez biskupa pokutę, co było wyrazem wielkiego autorytetu biskupa Ambrożego. Za jego sprawą świat zrozumiał, że władca w Kościele jest tylko wiernym - niczym więcej - i obowiązują go te same zasady Bożego Prawa, które normują życie wszystkich. Sprecyzowane przez św. Ambrożego ustawienie władcy wobec Bożego Prawa, na straży którego stoi biskup, stało się normą w Kościele katolickim i obowiązuje do dziś. Potknął się o tę normę w XVI w. Henryk VIII, który po popełnieniu grzechu, nie chcąc pokutować, wolał oderwać cały Kościół angielski od biskupa Rzymu. Ten zaś, stając na straży Bożego Prawa, nie mógł przyjąć innego rozwiązania. Wspomnienie postaci św. Ambrożego przypomina bardzo trudne zagadnienie relacji Kościoła do państwa, zwłaszcza wtedy, gdy władzę w państwie sprawuje katolik. Ten bowiem jako wierzący musi się nieustannie liczyć z Bożym Prawem. Nie chodzi tu tylko o decyzje, ale i o zachowanie Bożego Prawa w życiu osobistym, które dla podwładnych jest niepisaną normą postępowania. Stąd do historii św. Ambroży przeszedł nie tyle jako teolog, ile jako odważny biskup, wzywający władców (dzisiaj sprawujących władzę na różnym szczeblu życia demokratycznego) do zachowania Prawa Bożego. Św. Ambroży zmarł w Wielką Sobotę 4 kwietnia 397 r. Został pochowany w Mediolanie. Do dziś pozostaje postacią wręcz symboliczną dla tego miasta. Zdumiewała jego aktywność, co podkreślił biograf, notując z podziwem, że po śmierci Ambrożego, jego obowiązki katechetyczne musiały być podzielone między pięciu kapłanów.
CZYTAJ DALEJ

Jaskinia Słowa (II Niedziela Adwentu, Niepokalane Poczęcie NMP)

2024-12-07 10:00

[ TEMATY ]

Ewangelia komentarz

Jaskinia Słowa

Red.

Ks. Maciej Jaszczołt

Ks. Maciej Jaszczołt
Autor rozważań ks. Maciej Jaszczołt to kapłan archidiecezji warszawskiej, biblista, wikariusz archikatedry św Jana Chrzciciela w Warszawie, doświadczony przewodnik po Ziemi Świętej. Prowadzi spotkania biblijne, rekolekcje, wykłady.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję