Reklama

Tu uczymy się świętości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O godz. 12.30 wspólnej z innymi pielgrzymkami (31. Pieszą Pielgrzymką Diecezji Toruńskiej, 29. Pieszą Pielgrzymką Ziemi Lubawskiej, 18. Pieszą Pielgrzymką Diecezji Pelplińskiej, 25. Pieszą Pielgrzymką Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej, 27. Pieszą Pielgrzymką Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej oraz 32. Pieszą Pielgrzymką Diecezji Rzeszowskiej) Mszy św. dla pątników ze Szczytu Jasnogórskiego w obecności Księży Biskupów przybyłych, by powitać swoich diecezjan, przewodniczył nowy arcybiskup szczecińsko-kamieński Andrzej Dzięga.
Pielgrzymkę z naszej diecezji tworzyło 6 grup. Oprócz tradycyjnych: drohiczyńskiej - fioletowej pod opieką ks. Marcina Gołębiewskiego, łochowskiej - złotej, którą kierował ks. Rafał Zbucki, sokołowskiej - pomarańczowej, nad którą pieczę sprawował ks. Krzysztof Malinowski, węgrowskiej - niebieskiej pod przewodnictwem ks. Karola Lipczyńskiego i bielskiej - zielonej, która wędrowała pod czujnym okiem ks. Andrzeja Witerskiego, podczas drogi pątnikom towarzyszyła w parafiach diecezji grupa srebrna, czyli pielgrzymi duchowi, starsi i młodsi, którzy z różnych przyczyn musieli pozostać w domu, a swoimi modlitwami otaczali podążających pieszo do tronu Pani Jasnogórskiej i w ten właśnie duchowy sposób również uczestniczyli w pielgrzymce.
Najwcześniej, bo już 30 lipca, na trasę wyruszyła grupa z Bielska Podlaskiego, 1 sierpnia - grupy katedralna z Drohiczyna i łochowska z Łochowa. Jako ostatnie 2 sierpnia do pielgrzymki dołączyły grupy konkatedralna z Sokołowa Podlaskiego i węgrowska, oczywiście z Węgrowa. Najwięcej do pokonania, bo aż 450 km, miała grupa bielska, „najmniej” - 320 km grupa węgrowska. W sumie, co z dumą podkreśla kierownik pielgrzymki drohiczyńskiej ks. Wiesław Niemyjski, pełniący tę funkcję od 2002 r., do sanktuarium narodu polskiego na Jasną Górę z diecezji drohiczyńskiej przybyło w tym roku 830 pątników, daje się więc zauważyć tendencję zwyżkową w stosunku do zeszłego roku, gdy na trasę wyruszyło 760 pątników. Pielgrzymi w większości to ludzie młodzi, choć trzeba odnotować, że pielgrzymka drohiczyńska szczyci się obecnością jednego z najstarszych polskich pątników. W tym roku po raz kolejny na trasę wyruszył bowiem niezmordowany 86-letni brat Antoni Rybałtowski, najmłodszą zaś pątniczką była 1, 4-miesięczna Karolina Łucja Turowska. Oczywiście, w organizacji pielgrzymki ks. Wiesława wspomagała cała rzesza księży i osób świeckich odpowiedzialnych za różne służby, m.in.: porządkową, przemarszu, kwatermistrzowską, medyczną, techniczną, ekologiczną, zaopatrzenia, transportu, była również tzw. baza, czyli sekretariat pielgrzymki, byli klerycy odpowiedzialni za zakrystię pielgrzymkową i pilot pielgrzymki, czyli osobisty kierowca i sekretarz Księdza Kierownika. Bardzo ważną funkcję na pielgrzymce pełni również ojciec duchowy. Kolejny już raz był nim ks. Jarosław Błażejak.
Jak co roku z Drohiczyna, by powitać swych diecezjan, przybył bp Antoni Dydycz w towarzystwie ojca duchownego Wyższego Seminarium Duchownego im. Najświętszego Serca Pana Jezusa ks. Jarosława Przeździeckiego, nic tak bowiem nie raduje serca Pasterza, jak widok wiary, poświęcenia i oddania tak ogromnej liczby swych diecezjan (diecezja drohiczyńska to wszak najmniejsza terytorialnie polska diecezja), powierzających swe intencje najlepszej z Matek.
W okolicznościowym kazaniu dla pątników biskup pomocniczy archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej Marian Błażej Kruszyłowicz mówił: „To miejsce to nie jest tylko miejsce przynoszenia naszych próśb, nadziei (…), to miejsce, w którym uczymy się świętości, uczymy się naszej współpracy z łaską Bożą, z Tym, który się za nas ofiarował, abyśmy stali się dziećmi Bożymi. (…) Przychodzimy do tego sanktuarium naszego narodu, aby tu uczyć się Boga w Jego słowie. Gdy poznajemy Boga, to coraz bardziej Go kochamy, coraz bardziej się do Niego zbliżamy i dochodzimy do drogi chrześcijańskiej doskonałości. Przychodzimy, by od Maryi uczyć się współdziałania z Ojcem, który obiecał nam wieczność szczęśliwą, nie tylko po to, by składać tu swoje dziękczynienia i prośby”.
Część pielgrzymów pozostała na Jasnej Górze do soboty 15 sierpnia, by uczestniczyć w uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Ambroży obrońca Bożego Prawa

Niedziela łowicka 49/2002

[ TEMATY ]

święty

św. Ambroży

pl.wikiepdia.org

7 grudnia Kościół katolicki obchodzi wspomnienie liturgiczne św. Ambrożego, biskupa i doktora Kościoła, jedną z największych postaci Kościoła Zachodniego w IV w. Dane o wcześniejszym jego życiu są skąpe, natomiast biografia od chwili wybrania go na biskupa jest bardzo bogata.

Ambroży urodził się około roku 340 w Trewirze (dzisiejsze Niemcy), jako syn prefekta Galii. Otrzymawszy staranne wykształcenie w Rzymie, rozpoczął karierę państwową na terenie dzisiejszej Jugosławii. Około roku 370 został mianowany zarządcą - prefektem północnej Italii, mieszkając w Mediolanie. W roku 374 w Mediolanie zmarł tamtejszy biskup. Zapowiadał się burzliwy wybór nowego biskupa, gdyż dwie partie: jedna prawowierna, druga sympatyzująca z arianizmem, wysuwały swoich kandydatów, ale ponieważ głosy były równomierne, wybory się przeciągały. Ambroży, podejrzewając, że może dojść do zamieszek, nie chcąc do nich dopuścić, z urzędu udał się do katedry. Kiedy tam się znalazł, z tłumu jakieś dziecko zwołało: "Ambroży biskupem". Zebrani uznali to za znak opatrznościowy i mimo tego, że Ambroży - choć należał do rodziny chrześcijańskiej - nie był nawet ochrzczony i opierał się, wymogli na nim zgodę. Dla wybierających nie stanowiło to żadnej przeszkody. Wiedzieli, że jest człowiekiem sprawiedliwym i bardzo odpowiedzialnym, a to wystarczyło, by mógł być dobrym biskupem. Przyszłość potwierdziła, że mieli rację. W ciągu ośmiu dni Ambroży przygotował się, przyjął chrzest i pozostałe sakramenty, a 7 grudnia 374 r. został konsekrowany na biskupa Mediolanu. Nowy biskup wiedział, jak małe kompetencje posiada w zakresie znajomości Pisma Świętego i prawd objawionych, dlatego swoje duszpasterzowanie rozpoczął od gruntownego studiowania Biblii i literatury chrześcijańskiej. Miało to służyć jego przepowiadaniu. Wnet zasłynął jako kaznodzieja; podziwiał go św. Augustyn. Św. Ambroży żył i działał w okresie, kiedy dopiero zaczynały się kształtować stosunki Kościoła z państwem (władzą cesarską). Jego postawa i poczynania w tej dziedzinie miały znaczący wpływ na przyszłość tych stosunków. Inicjatywy biskupa Mediolanu były też próbą określenia miejsca Kościoła w społeczeństwie. Z tego też punktu widzenia należy oceniać słynne "potyczki" Ambrożego z władzą cesarską. Najgłośniejszym był konflikt Ambrożego z cesarzem Teodozjuszem. Powodem była rzeź dokonana z rozkazu cesarza w Tessalonikach. Podczas lokalnych zamieszek zginął tam jeden z oficerów rzymskich. W odwecie cesarz zarządził masakrę ludności; mieszkańców zgromadzonych w cyrku zaatakowali żołnierze. Zginęło prawie 700 osób. Wówczas biskup Ambroży nałożył na cesarza obowiązek odbycia pokuty. O dziwo, Teodozjusz uznał swój grzech i zgodził się na określoną przez biskupa pokutę, co było wyrazem wielkiego autorytetu biskupa Ambrożego. Za jego sprawą świat zrozumiał, że władca w Kościele jest tylko wiernym - niczym więcej - i obowiązują go te same zasady Bożego Prawa, które normują życie wszystkich. Sprecyzowane przez św. Ambrożego ustawienie władcy wobec Bożego Prawa, na straży którego stoi biskup, stało się normą w Kościele katolickim i obowiązuje do dziś. Potknął się o tę normę w XVI w. Henryk VIII, który po popełnieniu grzechu, nie chcąc pokutować, wolał oderwać cały Kościół angielski od biskupa Rzymu. Ten zaś, stając na straży Bożego Prawa, nie mógł przyjąć innego rozwiązania. Wspomnienie postaci św. Ambrożego przypomina bardzo trudne zagadnienie relacji Kościoła do państwa, zwłaszcza wtedy, gdy władzę w państwie sprawuje katolik. Ten bowiem jako wierzący musi się nieustannie liczyć z Bożym Prawem. Nie chodzi tu tylko o decyzje, ale i o zachowanie Bożego Prawa w życiu osobistym, które dla podwładnych jest niepisaną normą postępowania. Stąd do historii św. Ambroży przeszedł nie tyle jako teolog, ile jako odważny biskup, wzywający władców (dzisiaj sprawujących władzę na różnym szczeblu życia demokratycznego) do zachowania Prawa Bożego. Św. Ambroży zmarł w Wielką Sobotę 4 kwietnia 397 r. Został pochowany w Mediolanie. Do dziś pozostaje postacią wręcz symboliczną dla tego miasta. Zdumiewała jego aktywność, co podkreślił biograf, notując z podziwem, że po śmierci Ambrożego, jego obowiązki katechetyczne musiały być podzielone między pięciu kapłanów.
CZYTAJ DALEJ

Początek frontalnego ataku ludzi Tuska na Karola Nawrockiego

2024-12-06 13:40

[ TEMATY ]

Prof. Grzegorz Górski

PAP/Piotr Nowak

Drugi tydzień kampanii upłynął pod znakiem początku frontalnego ataku ludzi Tuska na Karola Nawrockiego.

1. Furia z jaką ruszyły na niego wszystkie służby podległe premierowi - oszustowi, dowodzi tylko jednego. Potwierdza to spostrzeżenie wyrażone w poprzednim tekście, że właśnie K. Nawrocki jest kandydatem który wygra drugą turę z Trzaskowskim.
CZYTAJ DALEJ

Blisko Boga, blisko siebie - Ministrancka rywalizacja piłkarska

2024-12-07 10:55

ks. Łukasz Romańczuk

Podczas Eucharystii inaugurującej turniej

Podczas Eucharystii inaugurującej turniej

Sportowa rywalizacja Liturgicznej Służby Ołtarza rozpoczęła się od wspólnej Eucharystii w Sanktuarium św. Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy. To właśnie w mieście, gdzie znajduje się grób Świętej Patronki Śląska odbywać się będą rozgrywki LSO, a do rywalizacji przystępują nie tylko ministranci z Archidiecezji Wrocławskiej, ale także z metropolii.

Eucharystii w intencji wszystkich ministrantów i opiekunów sprawował bp Maciej Małyga. Wszystkich obecnych przywitał ks. Piotr Filas SDS, kustosz sanktuarium. - Ten rok jest szczególny obchodzimy 850 rocznicę urodzin świętej Jadwigi. Różne grupy przybywały aby modlić się w swoich intencjach przy grobie św. Jadwigi. Dzisiaj cieszymy się że możemy gościć ministrantów wraz z opiekunami i ks. biskupem,. Rozgrywki sportowe rozpoczynają się modlitwą przy grobie św. Jadwigi. Prosimy naszą patronkę o wstawiennictwo. Niech Pan Bóg te wszystkie nasze intencje wysłucha.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję