W dniu 2 lipca na szczycie papieskiej góry tłumy świętowały 10. rocznicę przelotu Ojca Świętego Jana Pawła II nad kaplicą na Leskowcu. Mszy św. sprawowanej w intencji rychłego wyniesienia do chwały ołtarzy sługi Bożego Jana Pawła II przewodniczył bp Tadeusz Rakoczy razem z proboszczem parafii św. Macieja w Andrychowie ks. prał. Stanisławem Czernikiem.
W homilii Biskup Ordynariusz zaapelował, by wierni za przykładem Jana Pawła II nie tylko chodzili po górach, lecz także naśladowali postać Wielkiego Polaka w zawierzeniu życia Bogu. - Coraz częściej i coraz powszechniej wchodzimy na szlaki sługi Bożego Jana Pawła II. Czy można się temu dziwić? Przecież przez swoją obecność, a szczególnie poprzez modlitwę miejsca, w których się znajdował, miejsca te stały się poniekąd święte. A to, co święte urzeka i przyciąga, staje się jakby bramą zbawienia, bo otwiera na Boga, przypomina o Nim i każe o Nim myśleć - mówił bp Tadeusz Rakoczy.
Kaznodzieja odwołał się także do papieskich słów: „Pilnujcie mi tych szlaków”. - Pilnować to najpierw znaczy chodzić nimi, a potem zachowywać, rozwijać i uczyć się ducha stylu, szukać. A znalazłszy - pielęgnować ewangeliczne pytania i odpowiedzi miłości oraz odpowiedzialności - kontynuował hierarcha.
Jak zauważył opiekun górskiego sanktuarium Stefan Jakubowski, tegoroczna uroczystość zgromadziła rekordową ilość pielgrzymów, którzy przybywają na Groń Jana Pawła II kilka razy w roku.
Eucharystia na Groniu Jana Pawła II upamiętnić miała 10. rocznicę przelotu papieskiego helikoptera nad Leskowcem. 13 czerwca 1999 r. podczas pielgrzymki do Ojczyzny, Papież lecąc ze Starego Sącza na spotkanie do Wadowic oglądał szczyt nazwany jego imieniem i pobłogosławił kaplicę z pokładu lecącego śmigłowca.
Leskowiec był często celem wycieczek ks. Karola Wojtyły i krakowskiego Środowiska. Z inicjatywy państwa Jakubowskich z Andrychowa zrodził się pomysł zbudowania kaplicy na stoku tego wzniesienia. Wybudowaną kaplicę poświęcił bp Tadeusz Rakoczy 9 września 1995 r. Przez blisko 14 lat istnienia kaplicę na Groniu odwiedziły dziesiątki tysięcy pielgrzymów i turystów z Polski, a także Słowacji, Czech, Francji i Niemiec.
Pomóż w rozwoju naszego portalu