Helusz to nie tylko malownicza wieś, to nie tylko ośrodek mądrze zagospodarowany przez parafię pw. Chrystusa Króla w Jarosławiu. To przede wszystkim miejsce integracji społecznej i duchowo-religijnej. W Heluszu organizowane są różnorakie konferencje i spotkania formacyjne, ale… Ale raz w roku odbywa się tu piknik pod wymownym i wiele mówiącym hasłem „Z bliźnim na majówkę”. To cenna inicjatywa archiprezbitera jarosławskiego ks. Andrzeja Surowca, proboszcza parafii pw. Chrystusa Króla, który tworzy to dzieło wespół z licznym zastępem wolontariuszy. Parafia, której patronuje Chrystus Król, dysponuje bogatą paletą pomysłów adresowanych zarówno do parafian, jak i pozostałych mieszkańców Jarosławia i powiatu.
30 maja w Heluszu odbył się kolejny piknik. Kilka tysięcy gości honorowych, a także goście specjalni z kraju i z zagranicy, współtworzyło atmosferę niezwykłej bliskości. Przed pomnikiem Pani Fatimskiej, umieszczonym w wysokiej grocie, zebrani uczestniczyli w Eucharystii sprawowanej przez ks. Andrzeja Surowca i ks. Stanisława Dyndała. A potem przyszła pora na wspólną zabawę. Koncert legendarnego zespołu „Czerwone Gitary”, prezentacje zespołów tanecznych „Impresja”, „Takt”, „Ufo” i Mini Ufo”, pokaz mody, walki judo, recitale duetów gitarowych, pokazy strażackie, a do tego wyborna grochówka, smaczna kiełbasa z grilla, rewelacyjne ciasto. To i tak nie wszystko. Przyjechali do Helusza członkowie organizacji stowarzyszeń kulturalnych z różnych stron Podkarpacia między innymi przedstawiciele środowiska flisaków zrzeszonych w Bractwie Miłośników Ziemi Ulanowskiej pw. św. Barbary.
Gośćmi honorowymi pikniku „Z bliźnim na majówkę” byli między innymi pensjonariusze domów pomocy społecznej z terenu powiatu jarosławskiego i lubaczowskiego, członkowie Polskiego Związku Głuchych i Polskiego Związku niewidomych, osoby z Ośrodka Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczego i Zakładu Aktywności Zawodowej Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym w Jarosławiu, dzieci z domów dziecka i świetlic socjoterapeutycznych oraz ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Jarosławiu, osoby zrzeszone we Wspólnocie Osób Niepełnosprawnych Ruchowo i ich Przyjaciół „Samarytanin”, osoby uczestniczące w warsztatach terapii zajęciowej w Jarosławiu i Krowicy Lasowej. To niepełna liczba organizacji i stowarzyszeń reprezentowanych na spotkaniu.
Goście specjalni przybyli z Węgier i Niemiec. Konsul Republiki Węgierskiej w Krakowie Katalin Bozsaky nie kryła wzruszenia na widok tysięcy uradowanych twarzy. A cóż powiedzieć o gościach z Dingelstadt, którzy od wielu lat przyjmują u siebie bezinteresownie dzieci z Jarosławia. Zapewniają im odpoczynek, relaks i zwiedzanie ciekawych miejsc. Ludzi, którzy wiele dobra okazują wspólnym inicjatywom parafii i zaprzyjaźnionych osób, uhonorowano dyplomami, maskotkami i innymi pamiątkami. Chyba najmilszą był pluszowy „Kolpuś”. „Kolpusie” zabrano ze sobą. Pozostał tylko ten jeden prawdziwy, poruszający się z gracją pośród uczestników pikniku, uśmiechający się do wszystkich i podający dłoń gościom, wśród których nie zabrakło parlamentarzystów, wicemarszałka Kazimierza Ziobro, burmistrza A. Wyczawskiego, starosty T. Chrzana i innych przedstawicieli środowisk opiniotwórczych.
Początek pikniku, a potem ważniejsze jego akcenty sygnalizowały wystrzały z armaty Bractwa z Ulanowa. Zrekonstruował ją i proch w lufie uzupełniał Zdzisław Nikolas, który na okoliczność spotkania przywdział stylowy kontusz.
Zawody strzeleckie, konkursy kompozycji plastycznych, pokaz ubierania kimona, który demonstrowała zaprzyjaźniona z parafią pw. Chrystusa Króla japońska pianistka Atsuko Ogawa, były dopełnieniem atrakcji. Nie sposób wymienić wszystkich elementów tego niepowtarzalnego spotkania jedności. Radość pozostała w sercach zgromadzonych w Heluszu. Wymownym akordem było poświęcenie przez abp. Józefa Michalika metropolitę przemyskiego Groty Matki Bożej Fatimskiej. Wzniesiono ją z tysięcy kamieni w ciągu jednego miesiąca. Powiadają niektórzy, że ten symbol przetrwa wiele lat. Będzie miejscem szczególnej czci dla Tej, która ukazała się trojgu pastuszkom i przekazała im orędzie dla świata i która ocaliła życie Jana Pawła Wielkiego. To zapewne Maryja wyprosiła u Pana Boga pogodę na ten dzień integracji wszystkich ze wszystkimi. Przez kilka poprzednich dni, a także w noc poprzedzającą piknik panowała deszczowa aura.
Pomóż w rozwoju naszego portalu