Był to niesamowity wyjazd. Pielgrzymka, która na długo pozostanie w pamięci jej uczestników. Pątnicy z archidiecezji wrocławskiej i diecezji świdnickiej w ciągu jednego dnia, w niedzielę Wniebowstąpienia Pańskiego, dotarli do Wilna, uczestniczyli w Mszy św. w Ostrej Bramie, zwiedzili malowniczą stolicę Litwy i równie piękne okolice. Wśród nich był szczególny gość kard. Henryk Gulbinowicz. Tę szybką i nowoczesną formę pielgrzymowania proponuje dla swoich słuchaczy od kilku lat Radio Rodzina, organizując jednodniowe pielgrzymki lotnicze do sanktuariów Europy.
Dla 165 pielgrzymów dzień ten rozpoczął się dosyć wcześnie. Od godz. 4 nad ranem trwała odprawa na wrocławskim lotnisku. Mimo tak wczesnej pory, każdemu dopisywał dobry humor; wszak leciał do Matki Bożej Ostrobramskiej. Przelot samolotem LOT-u do Wilna trwał godzinę. Lot ten był pierwszym w historii wrocławskiego lotniska bezpośrednim przelotem na trasie Wrocław - Wilno. Na wileńskim lotnisku na wrocławskiego Kardynała czekał ambasador RP na Litwie Janusz Skolimowski, który towarzyszył Księdzu Kardynałowi w bardzo sentymentalnej prywatnej części pielgrzymki.

„Litewski Malbork”

Pierwszy punkt programu dnia to Troki; „litewski Malbork” - mawiają przewodnicy. Kiedy trzema autokarami pielgrzymi udali się do miejscowości Troki, aby zwiedzić znajdujący się na jednej z wysp na Jeziorze Galve malowniczy zamek, którego początek datuje się na 2. poł. XIV wieku, Kardynał w tym czasie odwiedził miejsca swojej młodości i dzieciństwa.
Oczywiście, jak wszyscy Polacy przybywający do Wilna, grupa wrocławska nawiedziła Cmentarz Na Rossie, będący jedną z ważniejszych polskich nekropolii narodowych. Tutaj spoczywają polscy żołnierze polegli w czasie pierwszej i drugiej wojny światowej. Na cmentarzu znajduje się mogiła, w której spoczywa Maria z Billewiczów Piłsudska - matka Józefa Piłsudskiego - i serce syna. Złożyliśmy kwiaty w tym tak ważnym dla nas, Polaków, miejscu i z proboszczem katedry wrocławskiej ks. inf. Adamem Drwięgą modliliśmy się za tych, którzy oddali życie w obronie Ojczyzny.

Spotkanie po latach

Pragnieniem Ksiądza Kardynała było spotkanie z sędziwym przyjacielem, obchodzącym w tym roku swoje 104. urodziny, ks. prał. Józefem Obrębskim, który przez parafian nazywany jest życzliwie, ze względu na troskę, jaką otaczał nie tylko ich samych, ale i każdego człowieka, „Naszym Patriarchą”. Inni mówią o nim: Słynny Prałat Ziemi Wileńskiej czy Niekoronowany Kardynał Wileńszczyzny. Kard. Gulbinowicz został ciepło przyjęty przez parafian, którzy wdzięczni za ufundowane kilka lat temu dzwony kościelne, oczekiwali na dostojnego gościa z Polski i na pasterskie słowo. Spotkanie z przyjacielem było dla Kardynała przeżyciem pełnym emocji, wzruszenia i wspomnień. Swojemu wiekowemu przyjacielowi ofiarował krzyż poświęcony przez papieża Benedykta XVI.
Pielgrzymi odwiedzili cerkiew i monaster Świętego Ducha. Zespół prawosławnych budynków sakralnych znajduje się na terenie Starego Miasta, w okolicach Ostrej Bramy. Architektura tej XVII-wiecznej świątyni niejednego pielgrzyma wprawiła w zachwyt, jednak najbardziej uwagę pątników przykuł barokowy ikonostas sporządzony w 2. poł. XVIII wieku według projektu Glaubitza.

Ostra Brama

Najważniejszym jednak punktem pielgrzymki było nawiedzenie Ostrej Bramy, w której znajduje się słynący licznymi łaskami obraz Matki Bożej Miłosierdzia, popularnie zwanej Ostrobramską. O godz. 13 w Ostrej Bramie zgromadzili się nie tylko pątnicy z archidiecezji wrocławskiej i diecezji świdnickiej, ale również licznie przybyli przedstawiciele litewskiej Polonii, by modlić się przewodnictwem kard. Henryka Gulbinowicza. Osoba tego znanego i lubianego wrocławskiego purpurata została owacyjnie przywitana w jego przecież rodzinnych stronach. Kard. Gulbinowicz na balkonie Ostrej Bramy wygłosił wzruszającą homilię, w której wspominał swoich rodziców i czasy dzieciństwa spędzone na umiłowanej Wileńszczyźnie. Wspominał, że jako 5-letni chłopiec przybył przed obraz Matki Ostrobramskiej wraz z rodzicami, a oni ofiarowali go Maryi. Liturgię swoim śpiewem uświetnił Chór im. Stanisława Moniuszki. Po Eucharystii ambasador Skolimowski pokazał nam jeszcze ciekawe wotum, malutką, srebrną tabliczkę, ofiarowaną przez Józefa Piłsudskiego, z napisem: „Matko, dziękuję Ci za Wilno”.

Starówka

Po Eucharystii przyszedł czas na zwiedzanie Starówki, jej charakterystycznych miejsc, malowniczych i romantycznych uliczek, kolorowych jarmarków z tradycyjnymi wyrobami i zabytkowych kościołów. Pielgrzymi udali się do kościoła, gdzie znajduje się pierwszy namalowany obraz Jezusa Miłosiernego „Jezu, ufam Tobie!”, według wskazówek św. s. Faustyny. Później przyszedł czas na zwiedzanie miejsc związanych z polskimi wieszczami - Juliuszem Słowackim, a w szczególności z Adamem Mickiewiczem. Lekcja literatury, przeprowadzona w tak niekonwencjonalny sposób, w miejscach, w których ci wybitni Polacy żyli, na pewno dla niejednego z pielgrzymów stanowiła doskonałą powtórkę z historii epoki.

Katedra św. Stanisława

Pątnicy z Dolnego Śląska dotarli również do katedry pw. św. Stanisława, która dla Polaków jest ważnym miejscem, ponieważ znajdują się w niej relikwie św. Kazimierza. Ta wzbudzająca zachwyt klasycystyczna budowla przesiąknięta jest klimatem polskości, co też dało się wyczuć, będąc w tej świątyni.
Takie dynamiczne spotkanie z żywą historią, jaką przesiąknięte jest Wilno, zakończyło się wspaniałą biesiadą w litewskiej restauracji.
Z wileńskiego lotniska odlecieliśmy do Wrocławia o godz. 21 po dniu pełnym wrażeń. Na pokładzie samolotu kard. Gulbinowicz wszystkich pobłogosławił i zachęcił do dalszego pielgrzymowania z Katolickim Radiem Rodzina. Pielgrzymka zakończyła się, wspomnienia pozostaną na długo!

Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli zorganizować pielgrzymkę - p. Zbigniewowi Sałkowi, Zarządowi Portu Lotniczego im. Mikołaja Kopernika we Wrocławiu, Spółce WRO-LOT.