Reklama

Wiara

Wołam Twoje Imię, Matko…

Matko Bolesna w Staniątkach biednych, módl się za nami...

Możemy dziś powiedzieć, że Matka Boża Bolesna ukochała ziemią krakowską.

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Jarosław Tarnowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozważanie 8

Bolesna

w Staniątkach biednych

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

nad chlebem czarnym

mleka garnuszkami

módl się za nami

Możemy dziś powiedzieć, że Matka Boża Bolesna ukochała ziemią krakowską, bowiem na skraju Puszczy Niepołomickiej, wśród równinnego krajobrazu nadwiślańskiego, nieopodal Krakowa i Wieliczki, leży wieś Staniątki, gdzie od wieków w kościele klasztornym sióstr benedyktynek patrzy na wiernych zapłakanymi oczyma Matka Bolesna.

Legenda mówi, że Święty Wojciech przystanąwszy tu w drodze do Gniezna (stąd być może nazwa Staniątki) miał głosić tu kazanie do ludu. Właśnie tu, w Staniątkach, znajduje się najstarsze w Polsce żeńskie opactwo benedyktyńskie, gdzie od ośmiuset lat mniszki wielbią Boga, wcielając w życie maksymę „módl się i pracuj”.

Reklama

Klasztor i kościół pw. św. Wojciecha ufundował w 1216 r. Klemens Gryfita wraz ze swoją żoną Racławą dla ich jedynej córki Wizenny, która postanowiła poświęcić się życiu monastycznemu. Opactwo zostało bogato uposażone – benedyktynki otrzymały kilkadziesiąt wsi, z czasem liczba miejscowości należących do konwentu wzrosła do przeszło stu. Zabudowania planowano pierwotnie zlokalizować na wzniesieniu zwanym Winnicą, jednak, jak mówi legenda, gromadzone tam materiały budowlane „niewidzialna siła” transportowała kilkukrotnie na pobliską nizinę. Okazało się to zbawienne podczas działań wojennych, gdy klasztor dzięki swemu położeniu uniknął większych zniszczeń.

Od końca XVI wieku mniszki benedyktyni strzegą tu obrazu Matki Bożej Bolesnej. Niezwykle przejmujący wizerunek jest kopią dzieła z krakowskiej bazyliki franciszkanów. Przedstawia Bożą Rodzicielkę w postaci stojącej, z załamanymi rękoma. Maryja ubrana jest w żałobne szaty, jej serce jest przebite siedmioma mieczami. Na twarzy Matki Bożej można dostrzec obfite łzy. Maryi towarzyszą aniołowie dźwigający narzędzia Męki Pańskiej. Kult tego obrazu szybko przekroczył mury klasztoru. U stóp Bolesnej Madonny modliła się m.in. św. Kinga, bł. Salomea czy Bolesław Wstydliwy. Swoją obecnością w 1389 roku zaszczyciła to miejsce także św. Królowa Jadwiga. Byli tu także Władysław Jagiełło, zarówno idąc na wojnę z Krzyżakami, jak i wracając spod Grunwaldu. Modlił się tu również Zygmunt Stary, Jan III Sobieski, konfederaci barscy, powstańcy z lat 1831 i 1863.

Reklama

Dynamiczny rozwój kultu nastąpił w i połowie XVII w., wraz z objęciem opieki duszpasterskiej nad opactwem przez jezuitów. W 1689 r. papież bł. Innocenty XI nadał pierwszy odpust pielgrzymującym przed cudowny obraz Staniąteckiej Madonny. Na początku XX wieku rozpoczęto starania o koronację, która odbyła się 21 września 1924 roku. Matkę Bożą koronował arcybiskup krakowski Adam Sapieha, który zawierzył Jej wówczas całą archidiecezję.W naszych czasach – na początku Trzeciego Tysiąclecia, Maryja pragnie nadal wsłuchiwać się w prośby ludzkich serc, zbierając wszystkie nasze „miecze” w swoje Serce. Niech Jej wstawiennictwo ratuje nas od załamania i uczy nas jasnego widzenia przyszłości. Niech zachęta ku temu będą słowa zapisane przez jezuitę, ks. Karola Antoniewicza:

„Będę Krzyża moc i chwałę głosić,

że niewart szczęścia, kto nie znał cierpienia.

Że o to ciągle Boga mamy prosić,

aby nas drogą prowadził zbawienia”.

2024-05-07 20:50

Ocena: +10 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Piastunko karmiąca, módl się za nami...

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Madonna karmiąca, którą w dzisiejszym rozważaniu przypomina nam ks. Jan Twardowski uznawana jest za patronkę domostw. Ludowe przekazy mówiły, że w domu, w którym jest jej obraz, nigdy nie zabraknie chleba.

Piastunko karmiąca
CZYTAJ DALEJ

Bp Osial: Kościół nie rezygnuje z lekcji religii w szkole

2025-04-01 10:11

[ TEMATY ]

Bp Osial

BP KEP

Bp Wojciech Osial

Bp Wojciech Osial

- Katecheza w parafii daje doświadczenie wiary i osobistą relację z Bogiem. W szkole nigdy tak głębokiej relacji nie zbudujemy. Ale Kościół nie rezygnuje z lekcji religii w szkole. Nie jest prawdą, że teraz wychodzi się ze szkoły i wraca do salek katechetycznych, jak niektórzy zaczynają to komentować - mówi w rozmowie z KAI bp Wojciech Osial, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP.

Podziel się cytatem - Musimy nauczyć się odróżniać lekcję religii od katechezy parafialnej. Lekcja religii powinna być i o nią walczymy. Nie jest prawdą, że teraz wychodzi się ze szkoły i wraca do salek katechetycznych, jak niektórzy zaczynają to komentować. Często tytuły prasowe wprowadzają w błędne rozumienie. Jest katecheza parafialna i jest lekcja religii w szkole. Obydwie rzeczy są ważne - wyjaśnił przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP.
CZYTAJ DALEJ

Jan Paweł II: „Przecież nie cały umieram”

2025-04-01 20:54

[ TEMATY ]

felieton

św. Jan Paweł II

Milena Kindziuk

Red

Gdy w sobotę 2 kwietnia 2005 roku o 21.37 zawyły syreny i rozległo się bicie dzwonów - zamarliśmy. W ciszy. Szlochu. Modlitwie. Wiedzieliśmy, że nic nie będzie już takie samo. Ulice i place przed świątyniami w całej Polsce do granic były naładowane emocjami. Stawały się niemym świadkiem tego, „co może jeden człowiek i co znaczy świętość”, jak pisał Czesław Miłosz.

Dziś, gdy mija dwudziesta rocznica śmierci św. Jana Pawła II, na jego życie patrzymy z większym dystansem. Wyraźniej możemy zobaczyć, jak wielką lekcję życia i umierania dał nam Papież. I co to znaczy: nie lękać się śmierci i z ufnością odchodzić do domu Ojca.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję