Reklama

Wiara

VI niedziela wielkanocna

Wytrwajcie w miłości mojej!

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ewangelia (J 15, 9-17)

Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna. To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego. Nie wy Mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał – aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Drodzy!

Reklama

1. Jak Mnie umiłował Ojciec – mówi Jezus. Otwarcie przyznaje, że jest kochany, że ktoś Go kocha, że tym kimś jest Ojciec. To coś szczególnie ważnego i cennego, kiedy wiem, kiedy jestem głęboko przekonany, kiedy mimo trudności, sprzeczek czy wręcz kłótni z mężem czy żoną, dzieci z rodzicami czy rodziców z dziećmi, czy z kolegami w pracy, nadal wiem, że jestem kochany, że mam w nich dobrych i wiernych przyjaciół, że nadal mogę na nich liczyć. To może największy skarb. Ważna jest świadomość, że nie jestem sam, że innym, szczególnie tym bliskim, zależy na mnie, że chcą mego szczęścia, że są gotowi przyjść mi z pomocą, kiedy będę w potrzebie.

Reklama

Dramatem dramatów jest obojętność środowiska na mnie i na krzywdy, które mnie spotykają, na moje cierpienie, doznaną niesprawiedliwość, chorobę itp. Obojętność, brak zainteresowania, emocjonalny chłód, sugerowanie na różne sposoby, że nie mam żadnego znaczenia, są strasznym doświadczeniem.

Podziel się cytatem

Jezus, chociaż niesłusznie cierpiał, był skazany na śmierć, przybity do krzyża, chociaż wołał: Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił? (Mk 15,34; Mt 27,46), On nadal wiedział, że Ojciec Go miłuje. Nawet jeżeli wymagał od Syna tak wielkiej ofiary, nawet jeśli Jezus przeżywał momenty osamotnienia czy opuszczenia, nadal wiedział, że i tak Ojciec Go kocha.

Człowiek jest gotów znieść wiele, kiedy wie, że jest kochany, że jego życie ma dla drugiego sens, że coś znaczy, że się liczy.

Ten tylko, kto doświadczył miłości, umie kochać. Odwzajemnia się miłością otrzymaną od innych. Mogą, oczywiście, zdarzać się wyjątki, ale na ogół jest właśnie tak: miłość dawana zwraca się miłością otrzymywaną. Tak jest w rodzinie i w społeczeństwie. Dobro dawane zwraca się w dwójnasób. Stąd słowa Jezusa: Ponieważ umiłował Mnie Ojciec, dlatego i Ja was miłuję.

Trudno, wręcz jest to niemożliwe, by dawać coś, czego się nie ma, czego się nie nagromadziło wcześniej. Dlatego tak ważne jest piękne, dobre wychowanie. Przekazywanie przez rodziców swoim dzieciom tego, co dla nich samych było cenne i co czyni ich duchowo mocnymi. Miłość jest tego podstawą.

Reklama

2. Wy jesteście przyjaciółmi moimi – mówi ponadto Jezus. Tymczasem obumiera rzeczywistość, jaką jest „przyjaciel”. Zanika wspólnota, zastępowana stowarzyszeniem osób do realizacji czegoś lub do osiągnięcia jakiego interesu. Wzrasta izolacja jednostek należących do stowarzyszenia. Współczesna technologia pogłębia ten proces izolacji wraz z indywidualizacją. Podmioty społeczne nastawione są na działanie, z którym wiąże się sukces. Człowiek nastawiony jest coraz bardziej na otrzymanie zadośćuczynienia za swoje racjonalne przedsięwzięcie.

Więzy emocjonalne zmieniają się w więzy intelektualne (Michel Houellebecq). Człowiek zostaje oderwany od poznania świata. Uważa się, że świat jest rzeczą zastaną, domeną niepoddającą się poznaniu (bo jest to niemożliwe). Jest raczej domeną do przeżycia. Należy w świecie po prostu żyć i godzić się z jego regułami.

Reklama

Nie da się żyć w świecie, w którym brak miłości i brak przyjaciół.

Podziel się cytatem

„Przyjaciele są jak ciche anioły – pisał Antoine de Saint-Exupéry – które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać”. Istotnie, przyjaźń jest niezwykłą formą miłości, która tym samym wymaga również niezwykłej wrażliwości i szlachetności. Na prawdziwą, czyli duchowo piękną i trwałą przyjaźń stać wyłącznie osoby o charakterze szlachetnym i sercu wrażliwym. Chodzi więc o takie osoby, które szanując same siebie, szanują równocześnie godność i wolność drugiego, dochowują wierności danemu słowu, spełniają składane obietnice. Cechą życia przyjaciela jest określony stopień ofiarności. Osoba o sercu przyjaciela wzbudza w drugim zaufanie i obdarza nim innych.

Do rzadkości należy fakt, że ktoś jest przyjacielem jednej osoby i równocześnie zaciekłym wrogiem innej. Oczywiście, uczuciowo relacja z kimś innym może być mniej intensywna i mniej intymna, lecz z pewnością nie będzie odbiegała diametralnie od określonej dozy życzliwości i dobroci. Przyjaciel nie może uchodzić za szczerego i wrażliwego tylko w odniesieniu do swojego przyjaciela, a być jednocześnie kłamcą w rozmowie z innymi. Zachowanie takie jest nie do przyjęcia. Dodać bowiem należy, że przyjaźń nie jest tylko rodzajem uczucia, ale przede wszystkim określoną szkołą życia, narzędziem edukacji, ważnym miejscem formacji.

Reklama

Mówił św. Grzegorz z Nazjanzu o swoim przyjacielu św. Bazylim: „Obaj mieliśmy jeden cel: uprawianie cnoty, życie dla przyszłych nadziei i oderwanie się od tego świata, zanim z niego odejdziemy. Wpatrzeni w ten cel, kierowaliśmy według niego naszym życiem i wszystkimi uczynkami, prowadzeni w ten sposób Boskim przykazaniem, doskonaląc się wzajemnie w cnocie, i jeżeli to nie za wielkie słowa, byliśmy dla siebie wzorem i normą, za pomocą których rozróżnia się dobro od zła”.

Przysłowie mówi, że „przyjaciele są jak dobre książki: nie jest ważne, ile ich masz, ale czy są dobrzy”.

3. Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Wierzący wie, że nie jest sam w tych wysiłkach. Wiele zależy od niego, ale jednocześnie wierzy głęboko, że towarzyszy mu w tym Boża łaska, która go wspiera, obdarza potrzebną mądrością, siłami, dobrymi ludźmi.

Reklama

Trzeba modlić się o przyjaźń i o wytrwanie w przyjaźni z Bogiem i ludźmi. Ważne jest też przestrzeganie Bożych przykazań, bo są one również szkołą miłości ludzi i pięknej z nimi przyjaźni.

Podziel się cytatem

Panie! Dziękuję Ci za miłość Twoją i tylu ludzi, i proszę, bym umiał kochać i żyć w przyjaźni!

Więcej książek, artykułów, tekstów oraz nagrania audio homilii znajdziesz na stronie internetowej ojca prof. Zdzisława Kijasa: zkijas.com

Redakcja tekstu: dr Monika Gajdecka-Majka

Homilie pochodzą z książki "U źródła Życia. Rozważania na niedziele czasu Adwentu, Bożego Narodzenia, Wielkiego Postu i Wielkanocy, Rok A,B,C", wydanej przez wydawnictwo Homo Dei.

2024-05-03 22:24

Oceń: +35 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziś uderza i ujmuje gorliwość Maryi i Józefa

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

2 lutego Kościół obchodzi święto Ofiarowania Pańskiego. Chce w ten sposób przeżyć na nowo wszystko to, co miało miejsce w świątyni jerozolimskiej, kiedy Maryja z Józefem ofiarowali Jezusa Bogu Ojcu.

„Gdy upłynęły dni ich oczyszczenia według Prawa Mojżeszowego, Rodzice przynieśli Je do Jerozolimy, aby Je przedstawić Panu. Tak bowiem jest napisane w Prawie Pańskim: Każde pierworodne dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu. Mieli również złożyć w ofierze parę synogarlic albo dwa młode gołębie, zgodnie z przepisem Prawa Pańskiego. A żył w Jerozolimie człowiek, imieniem Symeon. Był to człowiek prawy i pobożny, wyczekiwał pociechy Izraela, a Duch Święty spoczywał na nim. Jemu Duch Święty objawił, że nie ujrzy śmierci, aż zobaczy Mesjasza Pańskiego. Za natchnieniem więc Ducha przyszedł do świątyni. A gdy Rodzice wnosili Dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa, on wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił: «Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu w pokoju, według Twojego słowa. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów: światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela»”. A Jego ojciec i Matka dziwili się temu, co o Nim mówiono. Symeon zaś błogosławił Ich i rzekł do Maryi, Matki Jego: «Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu». Była tam również prorokini Anna, córka Fanuela z pokolenia Asera, bardzo podeszła w latach. Od swego panieństwa siedem lat żyła z mężem i pozostała wdową. Liczyła już osiemdziesiąty czwarty rok życia. Nie rozstawała się ze świątynią, służąc Bogu w postach i modlitwach dniem i nocą. Przyszedłszy w tej właśnie chwili, sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jerozolimy. A gdy wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego, wrócili do Galilei, do swego miasta – Nazaret. Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim”.
CZYTAJ DALEJ

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Pio Si/pl.fotolia.com

Od Wielkiego Czwartku Kościół rozpoczyna uroczyste obchody Triduum Paschalnego, w czasie którego będzie wspominać mękę, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. W Wielki Czwartek liturgia uobecnia Ostatnią Wieczerzę, ustanowienie przez Jezusa Eucharystii oraz kapłaństwa służebnego.

Wielki Czwartek jest szczególnym świętem kapłanów. Rankiem, jeszcze przed wieczornym rozpoczęciem Triduum Paschalnego, ma miejsce szczególna Msza św. Co roku we wszystkich kościołach katedralnych biskup diecezjalny wraz z kapłanami (nierzadko z całej diecezji) odprawia Mszę św. Krzyżma. Poświęca się wówczas krzyżmo oraz oleje chorych i katechumenów. Przez cały rok służą one przy udzielaniu sakramentów chrztu, święceń kapłańskich, namaszczenia chorych, oraz konsekracji kościołów i ołtarzy. Namaszczenie krzyżem świętym oznacza przyjęcie daru Ducha Świętego.. Krzyżmo (inaczej chryzma, od gr. chrio, czyli namaszczać, chrisis, czyli namaszczenie) to jasny olej z oliwek, który jest zmieszany z ciemnym balsamem.
CZYTAJ DALEJ

Jerozolima: celebracje Wielkiego Czwartku

W Wielki Czwartek w porannych godzinach w bazylice Bożego Grobu została odprawiona uroczysta koncelebrowana Eucharystia Wieczerzy Pańskiej. Podczas Mszy Świętej z udziałem nuncjusza apostolskiego, biskupów pomocniczych, licznych kapłanów i lokalnych chrześcijan oraz pielgrzymów łaciński patriarcha Jerozolimy kard. Pierbattista Pizzaballa dokonał ceremonii obmycia nóg dwunastu klerykom i pobłogosławił oleje święte.

W homilii kard. Pizzaballa zaprosił wszystkich do szkoły Wieczernika, „aby od Jezusa nauczyć się stylu bycia Jego uczniem”. Podkreślił trzy główne postawy na drodze pielgrzymowania w tym jubileuszowym roku nadziei. Są nimi świadomość powołania, decyzja działania oraz niesienie pocieszenia. „Pocieszać – powiedział – to znaczy postanowić pozostać razem, mimo wszystko.”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję