Reklama

W diecezjach

Bp Milewski: kto trwa w Jezusie, ten przynosi owoce

O tym, że źródłem życia i działania człowieka wierzącego od momentu chrztu św. jest „trwanie” w Jezusie, powiedział bp Mirosław Milewski w Królewie w diecezji płockiej. Przewodniczył Mszy św. w dniu odpustu parafialnego ku czci św. Zygmunta, Króla i Męczennika: - Król Zygmunt surowo odpokutował za swoje grzechy, dlatego został świętym - powiedział biskup pomocniczy.

[ TEMATY ]

Płock

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bp Mirosław Milewski w czasie Mszy św. w Królewie przywołał Ewangelię o winnym krzewie i latoroślach (J 15,1-8). Przekazał, że przypowieść ta opisuje istotę relacji między ludźmi a Jezusem. Jezus, to prawdziwy krzew winny, złączony z Kościołem. U źródła życia i działania wiernych od momentu chrztu św. jest „trwanie” w Jezusie. To warunek przynoszenia owocu - miłości.

Stwierdził ponadto, że gdy brakuje żywej wiary i głębszego doświadczenia Boga ludzie stają się jak uschłe i martwe gałęzie, bez życia i bez owoców, „z czasem stają są narażone na odcięcie i pozostanie na zewnątrz, a nawet spalenie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Św. Jan Ewangelista pisząc o tym, że krzew winny powinien rodzić owoce, nie chce nas przestraszyć, ale skłonić do zastanowienia się nad tym, w jaki sposób przeżywam wiarę, czy trwam w Jezusie, czy czuję się cząstką Kościoła, jakie owoce przynosi moje życie? - pytał bp Milewski.

Swoją prośbę skierował zwłaszcza do ludzi młodych, którym w czasie Mszy św. udzielił sakramentu bierzmowania. W jakimś sensie są to „młode pędy winorośli”, Kościół na nich liczy. Życzył, by Duch Święty „poprzycinał” to, co nie jest życiem Bożym. Życie człowieka bez Boga, to życie bezsensowne, ogranicza się tylko do doczesności. Życie człowieka ukierunkowane na Boga i drugiego człowieka „daje szansę na owocną egzystencję”.

Reklama

Przypomniał, że patron parafii św. Zygmunt, Król i Męczennik (ok. 472-523) był dobrym i sprawiedliwym władcą Burgundii, ale zbłądził - w wyniku intrygi kazał zabić pierworodnego syna. Jednak szybko pojął swój wielki błąd, ogarnęła go rozpacz i wyrzuty sumienia. Rozpoczął pokutę w klasztorze. Mimo złego czynu podwładni Zygmunta mieli go za władcę pobożnego, troszczącego się o wiarę, wspierającego wiele dzieł religijnych. Zygmunt wierzył w Boga sercem i duszą. Z czasem zaczęto go czcić jako świętego.

- Dlaczego człowiek, który dopuścił się zbrodni, został świętym? Hagiografowie porównują postać króla Zygmunta do postaci króla Dawida ze Starego Testamentu. Bóg widząc szczery żal Dawida, przebaczył mu zbrodnię. Tak mogło być również w przypadku Zygmunta. Uznano, że surowa pokuta przypieczętowana męczeńską śmiercią to dostateczny dowód przywiązania do Chrystusa - powiedział biskup pomocniczy.

Za papieżem Franciszkiem przekazał, że „wszyscy jesteśmy powołani, by być świętymi, żyjąc z miłością i dając swe świadectwo w codziennych zajęciach (…)” ) (adhortacja „Gaudete et exsultate” 14).

***

Na podstawie zapisków historycznych ks. prof. dr hab. Michał M. Grzybowski (1937-2023) przekazał, że pierwsza świątynia parafialna w Królewie istniała prawdopodobnie na przełomie XIII i XIV wieku. Wzmianka o miejscowości pojawia się po raz pierwszy w 1425 roku. Królewo było wtedy własnością biskupów płockich.

Obecny zespół kościoła parafialnego stanowi przykład mazowieckiego drewnianego budownictwa sakralnego powstałego w XVII w., z XIX w. Oprócz kościoła w jego skład wchodzi też drewniana, wolnostojąca dzwonnica, usytuowana na przykościelnym cmentarzu, otoczonym kamiennym murem.

Obecnie parafia pw. św. Zygmunta w Królewie należy do dekanatu Sochocin. Proboszczem parafii jest ks. mgr Adam Milewski.

2024-05-02 17:36

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chrześcijaństwo nigdy nie może być „post”

[ TEMATY ]

chrześcijaństwo

bp Mirosław Milewski

Carlos André Santos /Fotolia.com

„Chrześcijaństwo nigdy nie może być «post», ono musi być teraźniejsze, żywe, tu i teraz” – powiedział biskup pomocniczy diecezji płockiej Mirosław Milewski, który 28 września br. przewodniczył czuwaniu w sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Bielsku-Białej Hałcnowie. Krajowy asystent kościelny Akcji Katolickiej modlił się przed Pietą Hałcnowską wraz z członkami tego katolickiego stowarzyszenia z całej diecezji bielsko-żywieckiej.

Biskup pomocniczy diecezji płockiej przewodniczył koncelebrowanej Mszy św. W homilii przyznał, że piątkowa pielgrzymka do Hałcnowa oraz możliwość wspólnej modlitwy przed cudowną figurą, razem z Akcją Katolicką diecezji bielsko-żywieckiej, jest dla niego osobiście wielką łaską. Przypominając dramatyczną historię sanktuarium hałcnowskiego, zwrócił uwagę, że mogło ono powstać dzięki współdziałaniu świeckich i duchownych.
CZYTAJ DALEJ

Patron Dnia: Święty Jan Boży, prekursor nowoczesnej opieki medycznej

[ TEMATY ]

Święty Jan Boży

pl.wikipedia.org

Św. Jan Boży

Św. Jan Boży

Założyciel bonifratrów i prekursor nowoczesnej opieki medycznej – pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 8 marca wspominamy św. Jana Bożego (1495-1550), zakonnika. Urodził się w Portugalii, zmarł w Hiszpanii. Beatyfikował go Papież Urban VIII w 1630 r., a kanonizował Aleksander VIII w 1690 r. Jego relikwie znajdują się bazylice św. Jana Bożego w Granadzie. Jest patronem chorych i służby zdrowia.

O dzieciństwie Jana Ciudad, bo takie było jego prawdziwe nazwisko, wiadomo niewiele. Podaje się, że mając zaledwie 8 lat uciekł z domu rodzinnego, prawdopodobnie pod wpływem opowiadań przygodnego wędrowcy. Po kilkutygodniowej tułaczce dotarł do Hiszpanii, gdzie przygarnęła go pewna rodzina. Pasł u niej bydło. Szybko jednak pozyskał serce swoich opiekunów, którzy nazwali go „Janem od Boga”, a kilkanaście lat później chcieli mu oddać za żonę własną córkę. Jan uciekł wtedy po raz drugi w życiu.
CZYTAJ DALEJ

Lekka poprawa stanu zdrowia Papieża

2025-03-08 19:21

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Sytuacja zdrowotna Ojca Świętego w ostatnich dniach pozostawała stabilna, co świadczy o dobrej odpowiedzi na terapię. Odnotowano stopniową, lekką poprawę. Papież, po przyjęciu Komunii świętej, modlił w kaplicy prywatnego apartamentu, natomiast popołudnie spędził, na przemian odpoczywając i wykonując obowiązki służbowe

Sytuacja zdrowotna Ojca Świętego w ostatnich dniach pozostawała stabilna, co świadczy o dobrej odpowiedzi na terapię. Odnotowano stopniową, niewielką poprawę.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję