Bóg jest miłosierny. Nie trzeba tego udowadniać. Tak mówi Pismo Święte, tak głosili prorocy, apostołowie, tak głosił Jan Paweł II i tak jest zapisane w Dzienniczku św. s. Faustyny. To wezwanie „Jezu, ufam Tobie” widnieje w domach, na plakatach rozwieszonych na ulicach miast i wsi. Modlitwa i Koronka do Bożego Miłosierdzia obejmują najistotniejsze intencje osobiste, rodziny, Kościoła. Od świąt Wielkanocnych upłynął już tydzień i przez ten czas rozważamy Zmartwychwstanie Chrystusa, które jest największym czynem Miłosierdzia dla ludzi. W to święto Miłosierdzia Bożego, a więc patronalne święto Caritas, pragnę serdecznie wszystkich pozdrowić. W ciągu całych dziejów Kościoła Caritas miłość okazywana, świadczona drugiemu człowiekowi była i pozostanie na zawsze wpisana w samą istotę chrześcijaństwa. Głoszenie słowa, modlitwa i posługa ubogim, to istota życia chrześcijańskiego, ale ona wyraża się nade wszystko w miłości okazywanej człowiekowi: „Po tym wszyscy poznają, że jesteście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali” (J, 13, 35).
Trzeba przyznać, że Kościół miał zawsze tego świadomość. Dziś dziękujemy Panu Bogu za dobro, z którym można było dotrzeć do człowieka. Jakże nie dziękować naszym siostrom - pielęgniarkom, które na co dzień przemierzają ulice miast oraz wiejskie drogi w rejonie Lubaczowa, Zamościa, Hrubieszowa, niosąc pomoc medyczną, opiekę, ale też często wioząc bochenek chleba, by nakarmić głodnego. Jak nie dziękować wolontariuszom zrzeszonym w Szkolnych Kołach Caritas, wspomagającym Caritas w dziełach miłosierdzia. Dziękuję kapłanom, katechetom, nauczycielom za gest otwartego serca i wszelką pomoc w dotarciu do potrzebujących. Jakże tu nie wspomnieć dzieci i młodzieży, którzy dzięki Caritas naszej diecezji byli na zimowym i letnim wypoczynku. Ogromna jest liczba uczniów, którzy dzięki Caritas mają zapewnione obiady, leki, żywność czy odzież. Rozdaliśmy w ubiegłym roku ponad 700 ton żywności, a w tym roku przyznano nam 800 ton. Docieramy z tymi darami przez księży dziekanów i proboszczów, do najbiedniejszej ludności naszej diecezji. Na każde święta Bożego Narodzenia i Wielkanoc fundujemy paczki. Nie zapominamy o Polakach na Litwie, Białorusi, Ukrainie, czy Rumunii, których przyjmujemy na kolonie letnie, a często obdarowujemy ich paczkami. Ileż zakupiliśmy leków dla dzieci, młodzieży, a także ludzi starszych.
W najbliższym czasie, za zgodą Pasterza naszej diecezji bp. Wacława Depo, powstanie u sióstr Franciszkanek Misjonarek Maryi przy ul. Żdanowskiej w Zamościu „Okno życia” dla dzieci porzuconych przez matki zaraz po urodzeniu. Oczywiście, nie zachęcamy do porzucania dzieci, ale nie możemy zamykać oczu na istniejącą rzeczywistość. Najlepiej jest dla dziecka, gdy urodzi się w bezpiecznych warunkach i wychowa w kochającej rodzinie. Jednak nie wszystkie dzieci mają takie szczęście. Są matki, które ukrywają ciążę i nie rodzą w szpitalach. Na pięcioro dzieci pozostawionych w jednym z miast w „Oknie życia”, tylko jedno urodziło się w szpitalu.
Drodzy Przyjaciele Caritas! To w Waszej służbie miłości miłosiernej dochodzi do głosu Chrystusowy nakaz z przypowieści o miłosiernym samarytaninie: „Idź i czyń podobnie” (Łk 10, 37). Bóg Wam zapłać ludzie Caritas, wszelcy darczyńcy, za to piękne, wielkie, bogate dzieło miłosierdzia, które realizujecie dla potrzebujących, gdziekolwiek są, skądkolwiek Was przyzywają. „Czyńcie to, czego się nauczyliście i co zobaczyliście u mnie, a Bóg pokoju będzie z Wami” (Flp 4, 9). Dziękuję księżom Biskupom, ks. Kanclerzowi i pracownikom Kurii Diecezjalnej, księżom Dziekanom, Proboszczom oraz ich współpracownikom, za wszelkie zaufanie i pomoc w pracy na rzecz Caritas.
Dzisiaj, wpatrując się w Świętą Faustynę, w oblicze Zmartwychwstałego Chrystusa, powtarzamy modlitwę ufnego zawierzenia i mówimy z niezłomną nadzieją, zawierzając Caritas naszej diecezji: Jezu, ufam Tobie.
Z kapłańskim pozdrowieniem
ks. prał. Andrzej Puzon, dyr. Caritas Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej
Pomóż w rozwoju naszego portalu