Reklama

Niedziela Lubelska

Sportowiec to dobry materiał na żołnierza

2LBOT

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W szeregach 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej służy wielu sportowców, którzy godnie reprezentują swoją macierzystą jednostkę, odnosząc liczne sukcesy na arenie sportowej. Terytorialna służba wojskowa, oprócz możliwości pełnienia służby na rzecz bezpieczeństwa Ojczyzny, stwarza im dogodne warunki do łączenia wszystkich aktywności - pracy zawodowej, nauki, życia rodzinnego, a także rozwijania swoich sportowych pasji.

Szeregowa Anna Psuja jest operatorem w plutonie ogniowym w kompanii dowodzenia w 2 Lubelskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej. Na co dzień mama nastolatki, pracująca w Lublinie na etacie w branży motoryzacyjnej, wielka miłośniczka sportu - głównie biegania. W Wojskach Obrony Terytorialnej służy od września 2023 roku. Zachęcona przez znajomych postanowiła spróbować swoich sił w lubelskiej brygadzie, aby sprawdzić, czy odnajdzie się w wojskowej społeczności terytorialsów. Jak twierdzi nie żałuje tej decyzji, gdyż na swojej drodze spotkała tutaj wielu ciekawych ludzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Uważam, że sport i wojsko idą w parze. Rywalizacja sportowa, jak i poligon uczą waleczności, pokory, wytrwałości i konsekwencji w dążeniu do celu. Cechy sportowca bardzo przydają się w wojsku i odwrotnie – żołnierze osiągają bardzo dobre wyniki w sporcie.

Reklama

Co daje jej służba w WOT? – Przede wszystkim możliwość zdobywania wiedzy i nowych doświadczeń w obszarze moich zainteresowań, które w przyszłości mogą przydać się w życiu cywilnym, jak na przykład pierwsza pomoc przedmedyczna, a w sporcie z kolei praca z mapą czy kondycyjne marsze na orientację – mówi szer. Psuja. – Warto spróbować swoich sił w terytorialnej służbie wojskowej, gorąco zachęcam wszystkich niezdecydowanych – dodaje.

Miłością numer jeden w jej życiu jest bieganie. Od ponad 10 lat startuje w różnych zawodach biegowych odnosząc liczne sukcesy. Zaczynała od biegów głównie maratońskich, później doszły ultramaratony - w sumie na swoim koncie ma udział w ponad 100 imprezach biegowych w kraju i za granicą. Choć w zawodach odniosła wiele zwycięstw, za największy swój sukces uznaje umocnienie siły swojego charakteru, pewności siebie i determinacji w dążeniu do celu.

– Pasja do biegania narzuca mi dużą dyscyplinę i konieczność regularnego dbania o formę. Trenuję 6/7 dni w tygodniu – biegam, do tego zajęcia na siłowni plus rower...dużo tego a doba ma tylko 24 godziny..., ale im więcej mam obowiązków tym lepiej jestem zorganizowana i staram się każdą chwilę wykorzystać na maksa. Aktualnie przygotowuję się do sezonu na biegi ultradługie i na tym się skupiam najbardziej.

Reklama

Jeśli chcesz zostać żołnierzem 2 Lubelskiej Brygady OT, zdobyć nowe umiejętności, a jednocześnie nie rezygnować ze swoich dotychczasowych pasji i zainteresowań, dołącz do nas! W tym roku lubelscy terytorialsi organizują jeszcze 4 szkolenia podstawowe dla osób, które nigdy nie były w wojsku w terminach: 9-24.05, 5-20.07, 13-28.09, 15-30.11 oraz 4 szkolenia wyrównawcze dla żołnierzy rezerwy: 10-17.05, 5-12.07, 13-20.09, 15-22.11. Wnioski o powołanie do służby należy składać w Wojskowych Centrach Rekrutacji lub można skorzystać z pomocy rekruterów 2 LBOT – kontakty do nich dostępne są na stronie https://rekruterzy.terytorialsi.wp.mil.pl



2024-04-07 10:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwszy kartuz

Święty Brunon – założyciel zakonu kartuzów, jednego z najsurowszych zakonów istniejących do dziś w Kościele, wybrał charyzmat milczenia, samotności i ciszy.

O zakonie kartuzów usłyszeliśmy zapewne dzięki filmowi Wielka cisza. Kim był jego założyciel? Brunon urodził się w Kolonii i pochodził ze znamienitej rodziny. Uczył się m.in. w szkole katedralnej w Reims, a także w Tours. Około 1055 r. przyjął święcenia kapłańskie. Rok później biskup Reims – Manasses I powołał Brunona, aby prowadził tam szkołę katedralną. Trwało to ok. 20 lat (1056-75). Wychował wielu wybitnych mężów owych czasów. W 1080 r. zaproponowano mu biskupstwo, nie przyjął jednak tej godności. Udał się do opactwa cystersów w Seche-Fontaine, by poddać się kierownictwu św. Roberta. Po pewnym czasie opuścił klasztor i w towarzystwie ośmiu uczniów udał się do Grenoble. Tam św. Hugo przyjął swojego mistrza z wielką radością i jako biskup oddał mu w posiadanie pustelnię, zwaną Kartuzją. Tutaj w 1084 r. Brunon urządził klasztor, zbudowany też został skromny kościółek. Klasztor niebawem tak się rozrósł, że otrzymał nazwę „Wielkiej Kartuzji” (La Grande Chartreuse). W 1090 r. Brunon został wezwany do Rzymu przez swojego dawnego ucznia – papieża bł. Urbana II na doradcę. Zabrał ze sobą kilku towarzyszy i zamieszkał z nimi przy kościele św. Cyriaka. Wkrótce, w 1092 r., w Kalabrii założył nową kartuzję, a w pobliskim San Stefano in Bosco Bruno stworzył jej filię. Tam zmarł. Kartuzję w Serra San Bruno odwiedził w 1984 r. św. Jan Paweł II. Uczynił to również Benedykt XVI 9 października 2011 r. W słowie do kartuzów podkreślił wówczas znaczenie charyzmatu milczenia we współczesnym świecie. Charyzmat kartuzji – powiedział – sprawia, że „człowiek wycofując się ze świata, poniekąd «eksponuje się» na rzeczywistość w swej nagości, eksponuje się na tę pozorną pustkę, aby doświadczyć Pełni, obecności Boga, Rzeczywistości najbardziej realnej, jaka istnieje, i która wykracza poza wymiar zmysłowy”.
CZYTAJ DALEJ

Bóg zrodził małżonków do miłości

2024-10-03 11:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Przypominanie sobie początków, to także – szczególnie w miłości małżeńskiej – powracanie do Boga, który zrodził małżonków do miłości, zapewniając ich jednocześnie, że będzie im błogosławił, że będzie ich obdarzał swoją łaską i wszelaką pomocą, że będzie im ciągle przebaczał, prosząc, aby także oni umieli sobie nawzajem przebaczać.

Pewnego razu Faryzeusze przystąpili do Jezusa, a chcąc Go wystawić na próbę, pytali Go, czy wolno mężowi oddalić żonę. 3 Odpowiadając zapytał ich: «Co wam nakazał Mojżesz?» 4 Oni rzekli: «Mojżesz pozwolił napisać list rozwodowy i oddalić». 5 Wówczas Jezus rzekł do nich: «Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych napisał wam to przykazanie. 6 Lecz na początku stworzenia Bóg stworzył ich jako mężczyznę i kobietę: dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę 8 i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. 9 Co więc Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela!» W domu uczniowie raz jeszcze pytali Go o to. Powiedział im: «Kto oddala żonę swoją, a bierze inną, popełnia cudzołóstwo względem niej. I jeśli żona opuści swego męża, a wyjdzie za innego, popełnia cudzołóstwo».
CZYTAJ DALEJ

Różaniec z ojciem Pio - tajemnice chwalebne

2024-10-05 20:56

[ TEMATY ]

różaniec

św. Ojciec Pio

Adobe Stock

Różaniec był ulubioną modlitwą Ojca Pio, a jego koronkę miał zawsze przy sobie. W dzień nosił go zawieszony na pasku przy habicie lub trzymał w ręce. Gdy kładł się spać do łóżka, dwa różance umieszczał pod poduszką po jednym z każdej strony, a trzeci okręcał wokół nadgarstka.

FRAGMENT KSIĄŻKI [KLIKNIJ]: "Różany ogród Maryi. Modlitwa różańcowa z Ojcem Pio". Wydawnictwo Serafin . DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję