Reklama

Festiwal, który łączy ludzi...

Niedziela sosnowiecka 49/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z dyrektorem artystycznym Festiwalu Kolęd i Pastorałek, ks. Piotrem Pilśniakiem, rozmawia Agnieszka Raczyńska-Lorek

AGNIESZKA RACZYŃSKA-LOREK: - Jest Ksiądz pomysłodawcą i organizatorem Festiwalu Kolęd i Pastorałek, człowiekiem, który związany jest z nim od samego początku. Jak z perspektywy czasu wspomina Ksiądz kolejne edycje?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

KS. PIOTR PILŚNIAK: - Festiwal jest dla mnie przede wszystkim okazją do wielkiej radości. Idea, która przed laty była skromnym pomysłem, dzięki ogromnemu zaangażowaniu ludzi dobrej woli stała się festiwalem o dość dużej randze w Polsce. Kolejne edycje były przede wszystkim nauką organizacji. Coraz większa liczba wykonawców zgłaszających się do konkursu wymagała od nas dobrej organizacji i perfekcji. Tego cały czas nam brakuje. Uczymy się. Uczestniczymy w innych festiwalach, sympozjach, aby podpatrzeć nowe działania i pomysły. Festiwal kolęd nauczył nas przede wszystkim szacunku do wykonawców. Staramy się spełnić wszystkie ich oczekiwania, oprócz rozstrzygnięć werdyktów jury, oczywiście. Festiwal może się poszczycić dobrze funkcjonującą stroną internetową, którą od kilku lat bezinteresownie wykonuje Adrian Wadecki. W tym roku już ponad połowa zgłoszeń nadchodzi właśnie pocztą elektroniczną. Formuła Festiwalu pozostaje niezmienna. Musimy bowiem kultywować cele i założenia tego konkursu. W tym roku zmieniliśmy jedynie punkt regulaminu, który określa, że wykonawcy uczestniczący już w konkursie nie mogą wykonywać tych samych utworów. Patrząc na dotychczasowe edycje Festiwalu, przyznam, że każda z nich miała swój wyjątkowy klimat. Każdego roku było po prostu inaczej i długo by o tym mówić.

- Przed nami 9 edycja... Jaka ona będzie? Czy słuchacze mogą liczyć na jakieś nowe atrakcje?

- O tym możemy mówić dopiero po styczniowym konkursie. Ponieważ zgłasza się coraz więcej nowych wykonawców, myślę, że możemy liczyć na coraz lepsze wykonania, a to wiąże się z większą atrakcyjnością dla publiczności.

- W jaki sposób przebiegają tegoroczne eliminacje?

- Odbywają się od 9 do 20 grudnia, już w 26 miejscach w Polsce i na Ukrainie. Niektóre rejony eliminacyjne mają już 2 dni konkursu, co wskazuje na ogromną liczbę zgłaszających się uczestników.

- Wejdźmy za kulisy Festiwalu... Kto angażuje się w przygotowania? Co dzieje się w festiwalowym Biurze?

Reklama

- Połowa września jest dla nas początkiem pracy. Najpierw regulamin (każdego roku następują drobne korekty). Równocześnie ustalamy terminy i szczegóły organizacji w poszczególnych rejonach. Następnie trzeba zadbać o promocję Festiwalu w mediach - tych ogólnopolskich i lokalnych. Łącznie wysłaliśmy około 400 informacji prasowych. Od 1 października rozpoczyna codzienne dyżury Biuro Festiwalu (telefony, faksy, pisma). Tym od kilku lat zajmuje się niezastąpiona Wiola Adamczyk, która jednocześnie prowadzi cały sekretariat Festiwalu. Od tego roku nasze Biuro ma swoją siedzibę w Szkole Podstawowej nr 10, za co ogromnie jesteśmy wdzięczni dyrektor Grażynie Cuber. Biuro funkcjonuje w godz. od 9.00 do 16.00, a od 1 grudnia nawet do 24.00. Wciąż dzwoni telefon, trwa ciągły dialog, przekazujemy informacje i ustalamy bieżące sprawy. Najwięcej pracy jest oczywiście z bazą danych i ustalaniem harmonogramu przesłuchań w poszczególnych rejonach.

- W poprzednich latach media wielokrotnie podkreślały, że jest to "festiwal piękny młodością". Czy tak będzie i tym razem?

- Po prostu Festiwal jest organizowany siłami młodych ludzi, którzy nie szczędzą swoich i sił i pracy dla tej idei. Tak było przy organizacji I edycji, tak jest i teraz. Zmieniają się tylko osoby. Do Biura przychodzi młodzież, dzwonią i pytają, czy nie ma jakiejś pracy? Zawsze można na nich liczyć. To jest piękne i budujące zarazem. Są wspaniali i pełni pomysłów. Robią to, bo chcą. Nikt ich do tej współpracy nie zmusza...

- Wielu nazywa będziński Festiwal "duchowym świętem radości i miłości", inni mówią, że jest to "fenomen na mapie kulturalnej naszego kraju"... Czy może Ksiądz ustosunkować się do tych określeń?

- Jest na pewno świętem Będzina i całej naszej diecezji - niezwykle radosne, bo przecież samo przesłanie Świąt Bożego Narodzenia i śpiewu kolęd oraz pastorałek jest radością. Rodzi się Zbawiciel świata. Jak się więc nie cieszyć. A czy jest fenomenem...

- Z roku na rok wzrasta ranga Festiwalu, coraz więcej ludzi pragnie śpiewać i słuchać pięknych aranżacji kolęd i pastorałek. Co oprócz wspaniałych przeżyć artystycznych niesie ze sobą Festiwal?

Reklama

- Kultywowanie piękna tradycji śpiewu polskich kolęd i pastorałek jest okazją do powstawania nowych zespołów, nowych aranżacji. Festiwal prowadzi też działalność wydawniczą, na którą składają się już dwie pozycje. Jest też wspaniałym zaangażowaniem środowiska, szkół, samorządów i Kościoła. Społeczeństwo w tym czasie bardziej jednoczy się z sobą, świat staje się jakby lepszy i radośniejszy. To atuty naszego Festiwalu.

- Jakie są Księdza życzenia, jeśli chodzi o festiwalową przyszłość?

- Moim marzeniem jest, aby Festiwal cały czas był konkursem, który łączy ludzi, który niesie radość pracy i śpiewu, który realizuje przesłanie Jezusa zawarte w najpiękniejszych kolędach i pastorałkach.

- Dziękuję za rozmowę.

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trzy lata papieskiej pomocy Ukrainie: tiry z żywnością, karetki, sprzęt medyczny

2025-02-24 08:01

[ TEMATY ]

pomoc

Franciszek

pomoc dla Ukrainy

pomoc Ukrainie

Karol Porwich/Niedziela

Ponad 260 tirów żywności i odzieży, karetki pogotowia, samochody, mobilny szpital, sprzęt medyczny - pomoc od Papieża Franciszka od trzech lat nieustannie płynie na Ukrainę. Oprócz tej pomocy równie ważna jest obecność wśród Ukraińców - mówi Mediom Watykańskim kardynał Konrad Krajewski, jałmużnik papieski, który dziewięciokrotnie wiózł dary na Ukrainę i koordynuje pomoc ofiarom tej wojny.

Kard. Konrad Krajewski, jałmużnik papieski od trzech lat przekazuje Ukraińcom pomoc od Ojca Świętego. „Można oczywiście tę pomoc oszacować w liczbach” - mówi Mediom Watykańskim kard. Krajewski. Dodaje jednak, że ważna jest zarówno pomoc wymierna, jak i niewymierna.
CZYTAJ DALEJ

Przewodniczący Episkopatu: wojna zbliżyła narody Polski i Ukrainy

Ta wojna zbliżyła dwa narody, polski i ukraiński, a pomoc i modlitwa nie ustają - powiedział KAI abp Tadeusz Wojda SAC w 3. rocznicę pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę. Przewodniczący Episkopatu wyraził nadzieję, że wojna niedługo się skończy, a Ukraińcy będą mogli rozpocząć normalne życie.

Toczona od 3 lat wojna pochłonęła tysiące ofiar, spowodowała niewyobrażalne straty, rozbiła rodziny i wywołała masową emigrację ludności napadniętego państwa - zaznaczył hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

Bp Mazur: na wojnę w Ukrainie patrzmy w świetle objawień fatimskich

2025-02-24 20:56

[ TEMATY ]

bp Jerzy Mazur

objawienia fatimskie

wojna na Ukrainie

Grażyna Kołek

„Popatrzmy na wojnę w Ukrainie, zagrożenie pokoju także i w naszej Ojczyźnie, Europie i świecie, w świetle objawień fatimskich. Matka Boża apelowała o nawrócenie świata, ostrzegając, że jeśli to nie nastąpi, spadnie na ludzkość straszliwa kara” - mówił podczas Mszy św. biskup ełcki Jerzy Mazur.

W poniedziałek 24 lutego w katedrze ełckiej wierni zgromadzili się na Mszy św. w intencji pokoju, w Ukrainie. Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił biskup ełcki. Mówił: „Ludzie, którzy czynią pokój są nazwani błogosławionymi. Dzisiaj mijają już trzy lata od wybuchu wojny w Ukrainie. Trzy lata wielkiej tragedii. Tysiące młodych ludzi, którzy po obu stronach zginęło. Wielki ból rodzin. Miliony ludzi, którzy opuścili kraj, szukając schronienia w naszej Ojczyźnie i w innych krajach Europy”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję