Drodzy Bracia i Siostry!
Dziś, w Uroczystość Trójcy Przenajświętszej, rozpoczyna się w naszej archidiecezji peregrynacja obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej w Świętym Wizerunku Nawiedzenia. Wczoraj kapłani archidiecezji spotkali się w archikatedrze przed obrazem Matki Bożej na modlitwie o obfite owoce peregrynacji. Modlili się też o świętość kapłańskiego życia oraz o powołania kapłańskie i zakonne. Peregrynacja potrwa do 7 czerwca 2015 roku, kiedy to w Święto Dziękczynienia, przed Świątynią Opatrzności Bożej w Warszawie, uroczyście zakończymy to nawiedzenie. W tym czasie obraz Matki Bożej zostanie przyjęty w prawie 300 kościołach parafialnych, rektorskich, kaplicach i domach zakonnych. Niniejszy list kieruję do Was właśnie z tej okazji. Chciałbym w nim ukazać istotę kultu Maryi w Kościele i na tym tle wskazać cele nawiedzenia w każdej parafii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
1. Peregrynacja obrazu przypomina wizytę Matki Bożej u św. Elżbiety. Po zwiastowaniu Maryja wyruszyła z Nazaretu do swojej krewnej Elżbiety, niosąc ukrytego w swym łonie Syna. Nawiedzenie Maryi ożywiło wiarę św. Elżbiety w zbawcze zamiary Boga. Maryja nigdy bowiem nie skupia uwagi na sobie, ale zawsze budzi wiarę w Chrystusa, naszego Zbawiciela i zawsze do Niego prowadzi. Maryja przychodzi do Elżbiety uwielbiać Boga za Jego wielkie dzieła. Przychodzi dziękować Bogu. Przychodzi też - bardzo konkretnie - pomagać starszej od siebie krewnej. Wierzę gorąco, że podobne będą owoce nawiedzenia w naszych parafiach. Umocnienie wiary, uwielbienie Boga i dziękczynienie za Jego wielkie dzieła oraz wzrost wrażliwości na ludzi potrzebujących pomocy.
Jezus, wypowiadając z krzyża do Maryi słowa: Oto syn Twój i wskazując przy tym swojego ucznia, objawił nam nową więź między uczniami i Maryją. Bycie w łączności z Maryją od tej pory ma oznaczać nową więź z Jezusem w Kościele. Stojąca pod krzyżem Maryja otrzymuje w osobie św. Jana swoje nowe dzieci. Jest naszą Matką. Jan, a z nim my wszyscy, otrzymujemy Matkę. Otrzymujemy ją od Jezusa. Ona uczy nas bycia przy Chrystusie, Ona prowadzi nas do Jezusa. Maryja, tak jak w Kanie Galilejskiej, mówi: Wykonajcie wszystko, co nakazał Jezus, mój Syn. To szukanie i wypełnianie woli Bożej przez wstawiennictwo Maryi jest ważnym owocem czci Matki Najświętszej.
Maryja nie tylko prowadzi do Chrystusa, ale sama również jest dla nas wzorem do naśladowania. Chciałbym, aby peregrynacja Jej obrazu przypomniała nam, w czym możemy się do Niej upodobniać. Możemy uczyć się od Niej wiary. Maryja przyjęła w sobie Boga, w pełni Mu się oddała, rozstając się ze wszystkim, co do Niego nie przybliża. W obliczu trudnych doświadczeń potrafiła zawierzyć Bogu, nawet wbrew temu, co podpowiadał rozum.
Reklama
Maryja jest osobą wolną wewnętrznie. Jej wewnętrzna wolność, a więc brak przywiązania do rzeczy doczesnych, wynikała ze świadomości, że zaangażowała się w to, co najważniejsze i w związku z tym nie musi o nic więcej się niepokoić. Możemy zatem uczyć się od Maryi wierności. Podczas Zwiastowania, w Kanie, pod krzyżem czy w Wieczerniku - zawsze była przy Bogu.
Przy okazji peregrynacji obrazu Matki Bożej może pojawić się zarzut, że oddajemy cześć przedmiotowi uczynionemu ludzką ręką. Warto więc przypomnieć, że nie czcimy przedmiotu, ale osobę, którą obraz przedstawia. A ściślej rzecz ujmując, czcimy Chrystusa, którego blask odbija się w tej osobie. Blask Chrystusa odbija się w świętych, a najbardziej w Najświętszej Maryi Pannie. Przez wizerunek Maryi i innych świętych objawia się zatem naszej wierze człowiek stworzony "na obraz Boga" i przemieniony na Jego podobieństwo. Kontemplacja Maryi w jasnogórskim wizerunku pomaga nam znaleźć drogę do Jezusa. Pomaga nam też przemieniać siebie na obraz Boży.
Reklama
2. Peregrynacja, którą rozpoczynamy, nie jest pierwszym takim wydarzeniem w życiu Kościoła w Polsce. W ramach przygotowań do obchodów 1000-lecia chrztu Polski kard. Stefan Wyszyński zainicjował dziewięcioletnią nowennę, Śluby Narodu Polskiego oraz właśnie peregrynację obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej. Rozpoczęła się ona 29 sierpnia 1957 roku w archikatedrze w Warszawie. Prymas Wyszyński chciał w ten sposób wzmocnić chrześcijańską tożsamość polskiego społeczeństwa w obliczu zagrożenia ze strony ideologii komunistycznej, która programowo zwalczała religię. Ponadto, w zamyśle Prymasa wspomniane inicjatywy duszpasterskie miały być wielkimi narodowymi rekolekcjami, skutkującymi solidnym rachunkiem sumienia i trwałą zmianą obyczajów Polaków w życiu osobistym i społecznym.
Peregrynacja rozpoczynająca się w tym roku nawiązuje do tamtych wydarzeń. Chcemy, by tak jak odwiedziny Maryi u św. Elżbiety ożywiły wiarę tej ostatniej, tak pojawienie się Maryi pod postacią Jej wizerunku w naszych parafiach poruszyło serca wiernych. Aby każdy z nas ponownie zastanowił się, czy rzeczywiście Bóg jest najwyższą wartością, w świetle której układa całe swoje życie. Ożywienie wiary, które jest celem peregrynacji, nie może oznaczać jedynie przystąpienia po raz kolejny do sakramentu spowiedzi. Chodzi raczej o wzbudzenie w sobie wewnętrznego pragnienia bycia blisko Jezusa, na którego wskazuje Maryja, oraz nawiązanie ścisłej więzi, m.in. przez rozmowę z Nim, czyli modlitwę. Co więcej, przylgnięcie do Jezusa winno zaowocować przemianą życia, która nie nastąpi bez podjęcia przez nas współdziałania z łaską Bożą w postaci pracy nad sobą. Każdy z nas powinien więc się zastanowić, co stanowi jego główną wadę i co postanawia zrobić, aby ją wykorzenić.
Reklama
Wiara nie może być jedynie deklarowana, ale powinna być również praktykowana. Owa praktyka powinna objąć zarówno życie osobiste, jak też rodzinne, zawodowe i społeczne. Chrześcijanie powinni być obecni w życiu społecznym, politycznym i na wzór zaczynu przemieniać je od wewnątrz. Niewątpliwie najważniejszą przestrzenią, do której trzeba wnosić wartości wynikające z wiary, jest rodzina. Katolicy winni uczestniczyć także w debacie publicznej, przekonując do koncepcji człowieka, której depozytariuszem od dwóch tysięcy lat jest Kościół.
3. Dziś w archidiecezji warszawskiej inaugurujemy drugie nawiedzenie Maryi w kopii jasnogórskiego wizerunku. Począwszy od Piastowa, obraz Matki Bożej rozpocznie wędrówkę po kolejnych parafiach naszej archidiecezji. Nawiedzenie w każdej parafii będzie poprzedzone misjami świętymi lub rekolekcjami. Sama doba nawiedzenia to czas szczególny i błogosławiony dla całej parafii, dla dzieci, młodzieży, rodzin, dorosłych i starszych. To szczególne zadanie dla grup i wspólnot parafialnych. Zadbajcie wszyscy o godne i głębokie przeżycie tego daru Bożego nawiedzenia.
Modlę się o dobre owoce nawiedzenia Matki Bożej w Kopii Cudownego Obrazu, błogosławię kapłanom na czas intensywnej pracy duszpasterskiej, zwłaszcza w konfesjonałach, błogosławię rekolekcjonistom i misjonarzom oraz wszystkim uczestnikom nawiedzenia w parafiach i dekanatach naszej Archidiecezji
† Kazimierz Kardynał Nycz
Arcybiskup Metropolita Warszawski