Ku pożytkowi wspólnemu…
Alicja Trześniowska
Przy parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Tarnobrzegu na Serbinowie skupiło się wiele wspólnot i organizacji podejmujących szerokie działania społeczne, znajdując zrozumienie i ogromne poparcie ze strony kapłanów oraz bazę dla swej działalności przy parafialnym kościele. Wielkim dziełem jest Zakład Pielęgnacyjno-Opiekuńczy „Hospicjum św. Ojca Pio”, który powstał jako wotum na Rok Jubileuszowy 2000. Kieruje nim Leokadia Janusz, która przeszła na emeryturę po 42 latach pracy w szpitalu - była szefową pogotowia. Służba w hospicjum to towarzyszenie umierającym w bólu wspólne z ich rodzinami, leczenie, łagodzenie bólu, pielęgnowanie. W trzyoddziałowym hospicjum przebywają głównie pacjenci terminalni, w 90% onkologiczni, po leczeniu szpitalnym, zabiegach operacyjnych, udarach mózgu. Sale są przeważnie jednołóżkowe, warunki domowe, prawdziwy dom ulgi w cierpieniu. Personel jest bardzo doświadczony, oddany, często pracuje ponad godziny ustawowe. W prowadzeniu swej działalności hospicjum korzysta w jak najszerszym zakresie z bezinteresownej posługi i pomocy lekarzy onkologów: Barbary Kozik i Cezarego Mikruta, pielęgniarek i wolontariuszy niemedycznych, pragnących poświęcić się chorym. Dla rodzin raz w miesiącu organizowane są spotkanie dyskusyjne o problemach chorych. Najbiedniejszym, którzy nie mają świadczeń, są samotni, załatwiane są grupy inwalidzkie. O chorych troszczą się bardzo kapłani. Podopieczni, w tym 25 na wózkach, przyjmują codziennie Komunię św., uczestniczą we Mszy św. w niedzielę i święta. Pani Genia przygotowuje pacjentów do Mszy św. - Bardzo przeżywamy odejścia naszych podopiecznych, modlimy się za nich, odmawiamy Koronkę do Bożego Miłosierdzia, żegnamy w kaplicy szpitalnej, a potem pomagamy duchowo rodzinom po utracie bliskich. - opowiada pani Gienia - Nie ma przypadku, żeby ludzie odchodzili w wielkim cierpieniu fizycznym i psychicznym, odchodzą w wielkim spokoju. W intencji chorych w naszym hospicjum modli się szczególnie Grupa Modlitewna św. Ojca Pio. Z wdzięczności za okazaną pomoc rodziny chorych wspierają nas przez charytatywne koncerty w WDK i bale na rzecz hospicjum oraz aukcje dzieł sztuki w zamku w Baranowie Sandomierskim. Choć zespół nasz pracuje bardzo ofiarnie, potrzeby są duże, pracowników hospicjum jest ciągle za mało. Potrzebne jest także wsparcie finansowe - wylicza pani Janusz. W tym roku przy tej samejparafii w Tarnobrzegu powstało całodobowe Hospicjum Domowe, którego zadaniem jest objęcie chorego opieką w miejscu jego zamieszkania. Hospicjum udostępnia chorym także bezpłatnie wysokospecjalistyczny sprzęt, zapewnia opiekę specjalistyczną pielęgniarki środowiskowej. Hospicjum obejmuje opieką 30 pacjentów, świadcząc pomoc specjalistyczną trzy razy w tygodniu po półtorej godziny. W Hospicjum Domowym pracują dyplomowane pielęgniarki. Pielęgniarka środowiskowa sprawuje opiekę nad całą rodziną pacjenta, załatwia sprawy socjalne, leki i lekarza. Praca pielęgniarek wspierana jest wydatną pomocą wolontariuszy.
Edycja sandomierska 29/2006
E-mail:
Tel.: 601 201 383