Papież Franciszek chce nas zabrać do nieba

O. Jozafat Gohly OFM, misjonarz miłosierdzia archidiecezji wrocławskiej

Na Rok Miłosierdzia patrzę z ogromną wdzięcznością. Ogłoszenie go przez papieża Franciszka było strzałem w dziesiątkę. To było coś, co poruszyło wiele osób, dało bodziec do przemiany czy nawrócenia. Papież Franciszek chciał uczynić to, co tak naprawdę powiedział dopiero w sierpniu w Asyżu. Papież, pozdrawiając ludzi w Porcjunkuli, powiedział: „chciałbym was wszystkich posłać do nieba”. To słowa św. Franciszka z Asyżu, który w ten sposób argumentował, dlaczego chce, aby odpust Porcjunkuli był dostępny codziennie, nie raz w roku. I na przestrzeni tych kilku miesięcy uświadomiłem sobie, że papież Franciszek chciałby nas wszystkich posłać do nieba! Oczywiście nie chodzi o naszą śmierć, ale o kwestię zbawienia – żebyśmy wszyscy mieli tę szansę.