https://www.niedziela.pl/artykul/127218/nd/Apostol-Bieszczad

Apostoł Bieszczad

Ks. Szymon Nosal

Kiedy jeszcze byłem klerykiem, czasem przyjeżdżał do seminarium nasz starszy kolega śp. ks. Tadeusz Lepak i tak się przedstawiał: „Jestem apostołem Bieszczad”. Starsi kapłani wiedzą, ile w tym określeniu kryło się trudu kapłańskiego, niewygód i poświęcenia. Trzeba było przecież organizować duszpasterstwo od podstaw na tych, podówczas bardzo zniszczonych i zaniedbanych, terenach. Trzeba było szukać jakiegoś schronienia u ludzi prostych, którzy sami cierpieli biedę i niedostatek. Księża tam posłani, pracowali nieraz w bardzo prymitywnych warunkach, jak misjonarze. Patrzyliśmy wtedy z wielkim szacunkiem na naszego starszego kolegę Tadzia, choć widać było na nim to wielkie ubóstwo i utrudzenie. A przecież przebywał tam tylko kilka lat, bo wtedy kapłani pracujący w Bieszczadach, w nagrodę za ten trud i poświęcenie byli szybciej przenoszeni na inne, lepsze i łatwiejsze placówki.

Edycja przemyska 41/2016 , str. 6

E-mail:
Adres: pl. Katedralny 4 A, 37-700 Przemyśl
Tel.: (16) 676-06-00