Reklama

Niedziela Małopolska

Czas odpoczynku i duchowej pracy

    W drugim tygodniu zimowych wyjazdów bp Robert Chrząszcz odwiedził dzieci, młodzież i rodziny przeżywające swoje rekolekcje oazowe.

Biuro Prasowe AK

Biskup spotkał się dziećmi, młodzieżą i rodzinami przeżywającymi rekolekcje oazowe

Biskup spotkał się dziećmi, młodzieżą i rodzinami przeżywającymi rekolekcje oazowe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

    – Jestem tutaj, aby też podziękować Panu Jezusowi za ten dzień, w którym mogłem naładować moje baterie duchowe poprzez spotkania z ludźmi – podzielił się bp Chrząszcz w ostatnim miejscu wczorajszego objazdu, czyli w kaplicy ośrodka rekolekcyjnego w Wiśniowej.

    Spotkania te wypełniły rozmowy, wspólna modlitwa i wdzięczność za obecność. Oazowicze pytali biskupa o posługę w Brazylii oraz o… ulubione zespoły muzyczne i sportowe, a on zachęcał ich, by stale otwierali się na Jezusa. – Najbardziej do mnie trafiło jego przesłanie o tym, że jako młodzi ludzie mamy się otwierać na Chrystusa. Czasem nawet lepiej jest, jeśli ta relacja z Bogiem jest jakaś burzliwa, może są w niej jakieś kłótnie. Najważniejsze, żeby ona po prostu była. I wtedy zawsze jest nadzieja, że będzie jak najlepsza – przyznała Magdalena.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

    Biskup miał okazję usłyszeć kilkuletnich uczestników i ich rodziców, jak również starsze dzieci oraz młodzież. – Po raz kolejny fantastyczne spotkania, fantastyczna atmosfera i radość z tego, że możemy się razem spotkać. Dla mnie to umocnienie wiary, która płynie od tych ludzi z różnych pokoleń naszej diecezji – mówił krakowski biskup pomocniczy. – To ludzie, którzy chcą być przy Panu Bogu, którzy starają się w swoim życiu, mimo różnych trudności, traktować sprawy Pana Boga i Kościoła poważnie. I to jest bardzo pozytywne – dodał.

Reklama

       Rekolekcje zimowe są dla oazowiczów czasem odpoczynku, ale i duchowej pracy. – To bardzo dobre wejście w Wielki Post. Bardzo się cieszę, że mogę tu być i uczyć się chwalić Pana Boga w Kościele muzyką – wyjaśnił Radek, kandydat na animatora muzycznego. Kuba dodał, że to przede wszystkim rekolekcje, dlatego trzeba skupić się na sprawach duchowych, ale czeka ich m.in. samodzielne prowadzenie próby śpiewu. Ania przyznała, że początkowo wyzwania animatorskie nieco ją stresowały, ale teraz jest otwarta na przeżywanie tego pięknego czasu. Elżbieta i Roman z Domowego Kościoła wskazali, że świadectwo innych rodzin jest bardzo ubogacające. Mając to doświadczenie, sami chcą dzielić się duchowymi owocami rekolekcji również po ich zakończeniu.

    – Jestem tutaj, aby też podziękować Panu Jezusowi za ten dzień, w którym mogłem naładować moje baterie duchowe poprzez spotkania z ludźmi – podsumował wyjazd w kaplicy w Wiśniowej bp Chrząszcz. – To nie jest tak, że tylko biskup przychodzi, umacnia, głosi i mówi o Panu Bogu, ale ludzie swoim świadectwem i postawą mogą biskupowi wiele powiedzieć – podzielił się biskup. Już teraz zaprasza na wakacyjne rekolekcje Ruchu Światło-Życie i Domowego Kościoła.

2024-02-25 17:13

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ

Życie bez łaski to życie bez radości

2024-05-05 19:16

Marzena Cyfert

Suma odpustowa ku czci Matki Bożej Łaskawej Patronki i Opiekunki Małżeństwa i Rodzin.

Suma odpustowa ku czci Matki Bożej Łaskawej Patronki i Opiekunki Małżeństwa i Rodzin.

W kościele św. Karola Boromeusza przeżywano odpust ku czci Matki Bożej Łaskawej Patronki i Opiekunki Małżeństwa i Rodzin. Tym samym rozpoczęło się przygotowanie do jubileuszu 30. rocznicy koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej Łaskawej.

Eucharystii przewodniczył bp Maciej Małyga, który udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję