Reklama

W wolnej chwili

„Wojna o tożsamość” w erze globalizacji. Spotkanie autorskie z Patrykiem Jakim w kawiarni „Agere Contra”

Wydawnictwo Biały Kruk i kawiarnia z wartościami „Agere Contra” zapraszają na spotkanie autorskie z Patrykiem Jakim, które odbędzie się 2 lutego 2024 r. (piątek) o godzinie 17:45 w kawiarni „Agere Contra” na ul. Chłodnej 2/18 w Warszawie. Podczas spotkania organizatorzy postawią trudne pytania o przyszłość Polski w UE i będą prowadzić debatę o „genderyzmie” i jego wpływie na edukację i biznes, po konsekwencje polityki społecznej UE dla polskich wartości. Czy obecna polityka UE zagraża polskiej tożsamości? Jakie wyzwania stoją przed Polską?

[ TEMATY ]

książka

Materiał prasowy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Patryk Jaki, jeden z autorów książki „Tyrania postępu”, wydanej nakładem wydawnictwa Biały Kruk, w swoim rozdziale (str. 366-395) zaznacza, że Polska w ostatnich latach stanęła w obliczu dynamicznych zmian społeczno-kulturowych, wywołanych wpływem różnorodnych ideologii, takich jak lewicowy multikulturalizm, neomarksizm i postępowy światopogląd. Patryk Jaki krytycznie ocenia te ideologie i ich potencjalny wpływ na odrębność polskiej tożsamości.

Poczucie odrębności w globalnym kontekście

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Autor argumentuje, że utrzymanie poczucia odrębności kulturowej i narodowej jest kluczowe dla zachowania niepodległości. W czasach globalizacji, gdzie różnice często się zacierają, Polska staje przed wyzwaniem utrzymania swojej tożsamości w zglobalizowanym społeczeństwie.

Emancypacja a utrata fundamentów społecznych

Analiza tekstu sugeruje, że proces emancypacji może prowadzić do utraty tradycji, norm społecznych i tożsamości narodowej. Jednak tekst równocześnie podkreśla, że nadmierne trzymanie się tradycji może zahamować rozwój społeczeństwa. Zatem jak znaleźć równowagę między nowoczesnością a zachowaniem korzeni?

Płeć, rodzina i historia

Jaki krytykuje odcięcie od tradycyjnych wartości rodzinnych, podważanie istnienia biologicznej płci i brak wiedzy historycznej. Więc jak te zmiany wpływają na fundamenty społeczeństwa i jakie są możliwe konsekwencje?

Ochrona polskości przed deprawacją dziedzictwa

Autor broni wartości polskości, opowiadając się przeciwko próbom zrównywania jej z innymi narodowościami. Jak możemy zachować szacunek dla różnorodności, jednocześnie chroniąc unikalność polskiej kultury?

W obliczu wspomnianych ideologii Polska stoi przed wyborem: utrzymanie odrębności czy podążanie za globalnymi trendami. Rozdział Patryka Jakiego w książce „Tyrania postępu” skłania do refleksji nad koniecznością zbalansowanego podejścia do zmian społecznych przy jednoczesnym zachowaniu unikalności polskiej tożsamości. Warto zastanowić się, jakie są korzyści płynące z adaptacji nowoczesności, a jednocześnie, jakie aspekty warto zachować, by Polska rozwijała się w zgodzie z własnym dziedzictwem.

Reklama

Zobacz więcej o książce

Patryk Jaki – Dr Nauk o Bezpieczeństwie. Nauczyciel akademicki (Wyższa Szkoła Kryminologii) oraz współpracownik Uniwersytetu Opolskiego. Ukończył Uniwersytet Wrocławski, następnie studia podyplomowe IESE w Barcelonie wraz z Krajową Szkołą Administracji Publicznej oraz szkolenie na Sam Houston State University w USA. W wyborach do Parlamentu Europejskiego uzyskał prawie 260 tys. głosów. To najlepszy wynik z nie pierwszego miejsca w historii III RP. Obecnie w Parlamencie Europejskim – członek Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych. Pełni funkcję Lidera Suwerennej Polski.

Podczas spotkania, jeśli czas na to pozwoli, organizatorzy przewidują pytania od publiczności. Prosimy przygotować je wcześniej, by w momencie przekazania do mikrofonu były one zwięzłe i dotyczyły konkretnych spraw.

Przypominamy o tym, że aby wziąć udział w spotkaniu, obowiązkowa jest rejestracja przez stronę: Zobacz. Rezerwacja jest ważna do 15 minut przed rozpoczęciem wydarzenia.

Możliwość nabycia książek z rabatem i autografem. Wstęp wolny!

2024-01-31 13:43

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Siejba słowa

Cykl homiletyczny bp. Ignacego Deca „Siejba słowa” liczy już 30 tomów. Dwa najnowsze: 29. - obejmujący homilie z pierwszych czterech miesięcy 2012 r. oraz 30. - zawierający homilie z maja i czerwca 2012 r. dotarły właśnie do naszej redakcji. Pierwsze dziesięć tomów cyklu, który ukazuje się od 1996 r., obejmowało homilie opracowane tematycznie - np. w pierwszym znalazły się homilie i rozważania skierowane do alumnów, w drugim - do kapłanów i osób życia konsekrowanego itd. „W lutym 2004 r. zostałem wezwany przez papieża św. Jana Pawła II do przejścia z katedry profesorskiej na katedrę biskupią do Świdnicy. Od samego początku posługa biskupia była wypełniona głoszeniem Bożego słowa, i to w większym wymiarze, niż to było przedtem” - pisze bp Ignacy Dec we Wstępie do jubileuszowego, 30. tomu. Tym ważniejsze stało się kontynuowanie cyklu „Siejba słowa”, a zmiany, które w nim nastąpiły, to publikowanie homilii w układzie chronologicznym oraz - od tomu 11. - nadawanie kolejnym tomom tytułów zaczerpniętych z haseł duszpasterskich poszczególnych lat. Dwa najnowsze tomy, obejmujące homilie z roku 2012, zostały zatytułowane: „Kościół naszym domem”. „Było to ważne hasło nawiązujące do pojęcia domu, zwłaszcza rodzinnego” - wspomina Ksiądz Biskup i dodaje: „Porównanie Kościoła do domu wskazuje na wartość wspólnoty Kościoła w kształtowaniu umysłu i serca człowieka”. W obu tomach znajdziemy nawiązanie do różnych aspektów tego tematu, a także wątki związane z aktualnymi wydarzeniami w diecezji. Do najważniejszych w tym czasie zaliczyć trzeba wizytę abp. Celestino Migliorego - nuncjusza apostolskiego w Polsce, który ogłosił bł. Jana Pawła II patronem miasta Świdnicy.

CZYTAJ DALEJ

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

[ TEMATY ]

św. Katarzyna Sieneńska

Giovanni Battista Tiepolo

Św. Katarzyna ze Sieny

Św. Katarzyna ze Sieny

W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.

CZYTAJ DALEJ

Proboszczowie z Archidiecezji Łódzkiej biorą udział w spotkaniu "Proboszczowie dla Synodu"

2024-04-30 15:39

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Wiesław Kamiński

Od wczoraj w podrzymskim Sacrofano trwa trzydniowe spotkanie, na które Ojciec Święty Franciszek zaprosił do Rzymu ponad 300 proboszczów z całego świata, aby wymienili się swoimi doświadczeniami Kościoła ewangelizacji i przeżywania wiary – tłumaczy ks. Kamiński.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję