Dorobek artystyczny Olgi Szomańskiej przypomniał Marek Zygmunt. – Olga Szomańska jest laureatką SuperJedynki Festiwalu w Opolu, Grand Prix Festiwalu Jedynki Sopot oraz festiwalu TopTrendy za piosenkę „Niech mówią, że to nie jest miłość”, zdobyła drugie miejsce w VI edycji popularnego programu „Twoja twarz brzmi znajomo” oraz nagrodę im. Jana Kiepury dla najlepszej wokalistki gitarowej w roku 2017. Jej paroletnia współpraca z Piotrem Rubikiem i Zbigniewem Książkiem zaowocowała nagraniem płyt z oratorium „Tu es Petrus” oraz „Siedem pieśni Maryi”. Jako pierwsza polska wokalistka wystąpiła we Wrocławiu w duecie z Andreą Bocellim – mówił Marek Zygmunt. Przypomniał również role filmowe Szomańskiej.

– Muszę Państwu powiedzieć, że moja trasa kolędowa już parę ładnych lat trwa i miałam okazję słyszeć naprawdę fantastycznie śpiewających Polaków, bo Polacy doskonale znają polskie kolędy. I wymyśliłam taki konkurs, że to miasto, które najlepiej będzie śpiewało kolędy, nagra ze mną, z Jackiem i Piotrem kolejną kolędową płytę. Mogę Państwu powiedzieć tylko jedno – jestem wrocławianką, na razie wygrywacie ten konkurs, zanim jeszcze zaczęliście. Ale bardzo mi zależy, żebyście zaśpiewali – zachęcała Olga Szomańska.

Na koncert złożyły się nie tylko najpiękniejsze polskie kolędy i pastorałki ale też utwory Zbigniewa Preisnera i utwory z najnowszej płyty artystki pt. „Dialogi”. Poszczególne utwory przeplatane były humorystycznym dialogiem z publicznością i wspomnieniami z rodzinnego domu. Nie zabrakło wspomnień związanych z ojcem artystki Włodzimierzem Szomańskim, polskim muzykiem, wokalistą, kompozytorem, założycielem i liderem grupy muzycznej Spirituals Singers Band.

– Już za 12 miesięcy Wigilia. To bardzo szybko. Na tyle szybko, że im jesteśmy starsi, to właściwie już za rogiem jest Wigilia. Z całego serca Państwu życzę, żebyśmy się w tę Wigilię i te następne spotkali w tym samym gronie, żeby nikogo z nas przy stole nie zabrakło – życzyła Olga Szomańska po wspólnie zaśpiewanej „Kolędzie dla nieobecnych”.

Słowo podziękowania za organizację koncertu skierował proboszcz parafii o. Radosław Kramarski i udzielił wszystkim błogosławieństwa. – Niech Bóg nam błogosławi w tym rozpoczętym nowym roku, który jest bardzo ważny i ciekawy, bo nieznany – mówił o. Kramarski.