Reklama

Badania Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego

Sygnał ostrzegawczy, ale nie alarm

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najnowsze badania Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego nie po raz pierwszy utwierdzają nas w przekonaniu, że polski katolicyzm jest silny. Choć nie ma wątpliwości co do istnienia trendów sekularyzacyjnych w polskim społeczeństwie, przebiegają one w tempie bardzo wolnym, żeby nie powiedzieć pełzającym
Patrząc na dane procentowe, nie można zignorować dwóch podstawowych informacji. Po pierwsze, w ciągu ostatnich lat zaobserwowaliśmy niewielki spadek liczby osób uczestniczących co niedzielę we Mszy św. Po drugie jednak, wzrosła liczba uczestników niedzielnej Liturgii, którzy przyjmują Komunię św. I tak z badania przeprowadzonego jesienią 2011 r. wynika, że średni procent osób, które uczestniczą w niedzielę we Mszy św. (dominicantes), wynosi 40 proc. Odsetek communicantes - czyli osób przystępujących do Komunii św. - w odniesieniu do liczby osób, które powinny przyjść w niedzielę na Mszę, wynosi 16,1 proc. Wzrost osób w pełni uczestniczących w Liturgii, czyli przyjmujących Komunię św., interpretowany jest przez niektórych jako przejaw laksyzmu czy braku poczucia grzechu. Jednak taki wniosek należałoby raczej wysnuć na podstawie ewentualnego spadku liczby wiernych korzystających z sakramentu pokuty i pojednania. Można więc wzrost liczby osób przyjmujących Komunię św. interpretować jako wzrost świadomości i pobożności eucharystycznej wśród wiernych.
Aby dobrze zobrazować sytuację, warto zauważyć, że porównując wyniki badań na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat, spadek liczby uczestników niedzielnej liturgii to zaledwie 7 proc. Uprawniona jest taka interpretacja danych (zaledwie 7 proc.), jeśli weźmie się pod uwagę analogiczny postęp sekularyzacji w innych krajach europejskich oraz skalę ataków na Kościół katolicki czy religię w naszym kraju w ogóle.

Polska bez wyjątków

Komentarze socjologów także koncentrują się na porównaniach. Odnosząc się do poziomu communicantes, ks. prof. Witold Zdaniewicz, dyrektor ISKK, powiedział, że w porównaniu z pierwszymi latami badań obecne wyniki pokazują widoczny wzrost liczby osób przystępujących do Komunii św., choć nie można zaprzeczyć, iż w porównaniu z rokiem ubiegłym jest ich nieco mniej. Jego zdaniem, spadek o 0,3 proc. wskazuje, że zmiany w polskiej religijności następują, przy czym zaznaczył, że na jej jakość składa się wiele innych czynników, nie tylko odsetek communicantes.
- Obserwujemy niewielki, ale regularny, stopniowy spadek liczby osób systematycznie uczestniczących w niedzielnej Mszy św. - stwierdził ks. Wojciech Sadłoń z ISKK. Jak dodał, spadek dotyczy wszystkich diecezji, niezależnie od tradycyjnego kontrastu między najbardziej religijnym południowym wschodem, a najmniej religijnym północnym zachodem kraju. - Nie ma takich regionów, gdzie wiara byłaby ustabilizowana przez ostatnie dziesiątki lat - powiedział. Podkreślił, że są to suche dane, które wymagają pogłębienia. Uwzględniono w nich już jednak np. mniejszą liczbę wiernych w parafiach - w ostatnich latach emigrują z kraju w celach zarobkowych.
Jak powiedział w wywiadzie dla KAI dr Tomasz Żukowski, można powiedzieć, że w czasach III RP praktyki religijne Polaków ilościowo nieco się zmniejszyły, ale równocześnie jakościowo pogłębiły się. Zmieniliśmy się, zachowując swą tożsamość. Odmiennie niż spora część innych krajów naszego kontynentu zmodernizowaliśmy się, nie sekularyzując.
Zdaniem badacza, dane ISKK pokazują, że mimo nowych cywilizacyjnych wyzwań, podobnie jest także dziś. Tak jak we wcześniejszych dekadach, procesy sprzyjające i niesprzyjające religijności równoważą się, zaś Polska i Polacy wybierają ciągle swoją własną ścieżkę rozwoju.
- To nie są dane sensacyjne - powiedział w rozmowie z KAI teolog i publicysta ks. prof. Andrzej Draguła, komentując wyniki badań. Zwrócił też uwagę na liczbę apostazji. Dane za rok 2010 ISKK podał po raz pierwszy. - Nie jest to oszałamiająca liczba w skali wielomilionowego społeczeństwa, bo zaledwie 459 osób - zaznaczył. - Ci, którzy występują z Kościoła katolickiego formalnym aktem, to szczególna grupa ludzi, mająca potrzebę publicznej manifestacji. O wiele większa jest grupa apostatów milczących, którzy są "martwymi duszami", dokonująca swoistej apostazji przez obojętność i ich liczby nie znamy - mówi ks. Draguła. Jego zdaniem, zjawisku apostazji trzeba będzie się przyglądać uważniej, jeśli w przyszłości zaistnieje możliwość odpisu od podatku na rzecz Kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Madonno z Puszczy, módl się za nami...

2024-05-01 20:29

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Początki kultu Madonny z Puszczy sięgają przełomu XVII i XVIII w. Wiadomo, że w pierwszej połowie XVII stulecia w świątyni znajdowało się 18 wotów oraz 6 nici korali.

Rozważanie 2

CZYTAJ DALEJ

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość poświęcenia kamienia węgielnego pod kościół św. Jana Pawła II w Villaricca

2024-05-01 15:49

[ TEMATY ]

Włochy

św. Jan Paweł II

Portret Jana Pawła II (aut. Zbigniew Kotyłło), fot. wikimedia / CC BY-SA 3.0

We Włoszech powstaje nowy kościół dedykowany św. Janowi Pawłowi II i kompleks parafialny pod wezwaniem polskiego Papieża. We wtorek 30 kwietnia w Villaricca w diecezji Neapolu poświęcono i położono kamień węgielny pod nową świątynię.

W skład nowego kompleksu parafialnego wejdą: sala liturgiczna, kaplica, muzeum poświęcone św. Janowi Pawłowi II, plac kościelny, sale katechetyczne, a także amfiteatr na świeżym powietrzu, sala wielofunkcyjna (teatr), place zabaw, tereny zielone i miejsca parkingowe, służące również miejscowej szkole. Inicjatywa jest swoistym wotum wdzięczności emerytowanego metropolity Neapolu kard. Crescenzio Sepe, wieloletniego współpracownika św. Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję