Reklama

W drodze

Koko spoko

Niedziela Ogólnopolska 21/2012, str. 35

Jakub Szymczuk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To powinno być motto obecnej władzy. Co ja mówię?! Powinno? Jest, i to od dawna. Niektórzy zarzucają twórcom piosenki „Koko Euro Spoko” splagiatowanie utworu Wojciecha Kilara. Nie, kochani, owszem, to plagiat, ale działań i postawy rządu premiera Tuska i prezydenta Komorowskiego. Nic nie robimy, na wszystko gwiżdżemy, kraj się wali, ale - koko spoko!
Ostatnio taką postawę zeprezentował minister Graś, oznajmiając ze stoickim spokojem, że skoro czegoś się nie udało zrobić w zapowiadanym terminie, to przecież może uda się zrobić później... Rzeczywiście, może się uda. Choć znając tę władzę, to raczej się nie uda zrobić, za to - uda się wydać pieniądze podatnika. Zatrudnienie w administracji państwowej, rządowej i samorządowej rośnie bezustannie, ale nie widać, żeby jakikolwiek istotny dla ludzi problem był choć o milimetr lepiej rozwiązany niż dotychczas. Służba zdrowia jak była skandalicznie nieżyczliwa dla pacjenta - ze względu na warunki, procedury i biurokratyczne obostrzenia - tak nadal jest. Emerytury jak były na poziomie głodowym - nadal są takie; a niebawem trzeba będzie mieć końskie zdrowie, żeby do nich dożyć. Cywilizowana komunikacja i łączność w Polsce pozostaje niezrealizowanym marzeniem. Oświata się wali. Itd., itp. Co więc właściwie ta władza robi od blisko już pięciu lat?!
Może to się wyda nadmierną skrupulatnością z mojej strony, jednak przypomnę, że kiedyś uważano, że władza to służba dla dobra ogółu. Minister znaczył sługa. Owszem, dyktatorzy mieli inne zdanie, ich interesowała władza dla samej władzy, obywatel był nikim. Podobnie myśleli też utracjusze i pasożyci; byle się pożywić na koszt podatnika. Aż strach pomyśleć, że „nasi panujący” liberałowie i Europejczycy to w istocie hybryda dyktatorsko-pasożytnicza. A przynajmniej taki mają stosunek do obywateli i do swoich obowiązków jako polityków.
I sądząc z wystąpień publicznych „naszych panujących”, choćby wspomnianego pana ministra Grasia, wcale się tego nie wstydzą. Uważają to za naturalny porządek rzeczy. Koko spoko? To my też zachowajmy spokój. Dlatego radzę Czytelnikom: trochę cierpliwości, ta władza musi upaść. Koko spoko!

* * *

Krzysztof Czabański
Publicysta, autor kilku książek, był prezesem PAP (za rządu Jana Olszewskiego), przewodniczącym Komisji Likwidacyjnej RSW (za rządu Jerzego Buzka) i prezesem Polskiego Radia SA (za rządu Jarosława Kaczyńskiego);
www.krzysztofczabanski.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Kapliczki pełne modlitwy

2024-05-01 09:18

Ola Fedunik

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Przejeżdzając majowymi dniami przez różne miejscowości popołudniową porą, można spotkać wiele osób modlących się przy kapliczkach i krzyżach. Śpiewają Litanię Loretańską, a duszpasterze pomagają w tym, aby tradycja była podtrzymywana. Wśród kapłanów modlących się przy kapliczkach i zachęcający do tego swoich wiernych jest ks. Grzegorz Tabaka, proboszcz parafii Wszystkich Świętych w Głuszynie.

Z jednej strony nabożeństwa majowe w mojej parafii będą odbywać się w kościele przy wystawionym Najświętszym Sakramencie i taka formuła będzie od poniedziałku do soboty. Natomiast niedziela jest takim szczególnym dniem, kiedy jako wspólnota będziemy chcieli pójść pod nasze kapliczki maryjne– zaznacza ks. Tabaka, dodając: - Mamy je dwie w Głuszynie i na przemian w każdą niedzielę maja będziemy się tam gromadzili na wspólnej modlitwie. Oprócz podtrzymania tej pięknej staropolskiej tradycji, chcemy też podkreślić, że mamy takie miejsca kultu w naszej parafii, które są i o nie należy dbać.

CZYTAJ DALEJ

W trosce o Ojczyznę - wdowy konsekrowane na Jasnej Górze

2024-05-02 10:49

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wdowy konsekrowane

BP Jasnej Góry

Choć mają rodziny i normalne życie to ich zadaniem jest dawać świadectwo życia oddanego Bogu. Na Jasnej Górze trwa trzydniowe spotkanie wdów konsekrowanych. Swoją służbę realizują przede wszystkim modląc się za Ojczyznę i to ją zawierzają Królowej Polski.

- Chcemy przede wszystkim modlić się za naszą Ojczyznę, która jest w trudnej sytuacji. Bardzo bolejemy nad tym, że jest tyle zła w Polsce, że ludzie odchodzą od wiary, rodziny się rozpadają i są podejmowane ustawy przeciwko życiu. Jest to dla nas bardzo bolesne i przyjechałyśmy, żeby to Matce Bożej powierzyć - powiedziała Elżbieta Płodzień z diec. rzeszowskiej, koordynatorka stanu wdów konsekrowanych w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję