Reklama

Niedziela Sandomierska

Talentem upiększają liturgię

Z racji obchodzonego niedawno wspomnienia św. Cecylii, patronki muzyków kościelnych, w Kurii Biskupiej w Sandomierzu odbyło się doroczne diecezjalne spotkanie organistów.

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkanie rozpoczęło się od wspólnej modlitwy za zmarłych muzyków kościelnych oraz organistów z naszej diecezji. Następnie zebrani mieli możliwości wysłuchać improwizacji na temat pieśni kościelnych, którą zaprezentował dr Emanuel Bączkowski.

Witając przybyłych przedstawicieli parafii Ordynariusz Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz podziękował organistom za ubogacanie liturgii swoim śpiewem oraz grą na organach. Zachęcił także do pogłębiania relacji z Bogiem przez udział w dniach skupienia czy rekolekcjach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Łączy nas nie tylko osoba św. Cecylii ale przede wszystkim miłość do Chrystusa i Kościoła, której rzymska męczennica jest przykładem. Ta miłość wyraża się w waszej pięknej grze na organach i śpiewie, a także w prowadzeniu chórów oraz scholek parafialnych. Bardzo za to dziękuję i cieszę się, że dbacie jednocześnie o swoją duszę. Musimy wyeliminować z naszego życia wszystkie fałszywe nuty, aby chwaliło Boga – powiedział biskup i udzielił pasterskiego błogosławieństwa.

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Reklama

Następnie muzycy kościelni mieli okazję uczestniczyć w warsztatach prowadzonych przez zaproszonych specjalistów, podnosząc prze to swoje kwalifikacje.

Pierwsze pt. „Akompaniament organowy w czasie liturgii” prowadzonych przez dr. Emanuela Bączkowskiego, absolwenta radomskiej szkoły muzycznej, który ukończył z wyróżnieniem dwa kierunki studiów na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie: muzykę kościelną, uzyskując dyplom z zakresu dyrygentury, śpiewu solowego i akompaniamentu liturgicznego oraz organy. Studiował także grę na organach i kompozycje organową w klasie mistrzowskiej Maestro A. Licata w Conservatorio di Musica Santa Cecylia w Rzymie. Uczestniczył w wielu kursach mistrzowskich prowadzonych przez wybitnych muzyków i pedagogów z Polski i za granicy. Organista w kościele Środowisk Twórczych w Warszawie.

Drugie warsztaty poświęcone były poprawnej emisji głosu. Prowadził je Mateusz Zajdel, który jest absolwentem Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Swój warsztat wokalny doskonalił po kierunkiem wybitnych śpiewaków i pedagogów, biorąc udział w krajowych i zagranicznych kursach mistrzowskich. Od 2009 roku stale współpracuje także z Teatrem Wielkim – Operą Narodową w Warszawie, a od 2017 roku jest solistą Polskiej Opery Królewskiej.

2023-11-25 14:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję