Reklama

Z Watykanu

Niedziela Ogólnopolska 38/2011, str. 4

Janusz Rosikoń

1924-2011

1924-2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Audiencja Generalna

W trudnej sytuacji warto zaufać Bogu

Do zaufania Bogu w trudnościach, cierpieniu i zwątpieniach zachęcił Benedykt XVI uczestników audiencji ogólnej, która odbyła się 7 września na Placu św. Piotra w Rzymie. Przedmiotem katechezy był Psalm 3, związany z sytuacją zagrożenia i trwogi, a przypisywany królowi Dawidowi, kiedy uciekał przed swym synem Absalomem. Po wygłoszeniu nauki i streszczeniu jej w kilku językach Papież odmówił z wiernymi modlitwę „Ojcze nasz”, udzielił im błogosławieństwa apostolskiego, po czym powrócił śmigłowcem do Castel Gandolfo.
Ojciec Święty zauważył, że przenikanie się ludzkiego wołania i Bożej odpowiedzi jest dialektyką modlitwy i kluczem do odczytania całej historii zbawienia. Zaznaczył, że Psalm 3 ukazuje modlitwę pełną zaufania i pocieszenia. Modląc się jej słowami, możemy utożsamić się z uczuciami Psalmisty, obrazem sprawiedliwego prześladowanego, który znajduje swe wypełnienie w Jezusie. W bólu, w niebezpieczeństwie, w goryczy niezrozumienia i obeldze słowa Psalmu otwierają nasze serca na pocieszającą pewność wiary. - Bóg jest zawsze blisko - nawet w trudach, problemach, w ciemnościach życia - słucha, odpowiada i zbawia. Trzeba jednak umieć rozpoznać Jego obecność i zaakceptować Jego drogi jak Dawid w upokarzającej ucieczce przed swym synem Absalomem, jak prześladowany sprawiedliwy z Księgi Mądrości oraz w ostateczności i w pełni jak Pan Jezus na Golgocie - zachęcał Ojciec Święty.

Benedykt XVI o polskim kardynale

Wspierał Jana Pawła II modlitwą i cierpieniem

Benedykt XVI podczas audiencji generalnej 7 września wspomniał zmarłego 3 września br. kard. Andrzeja Marię Deskura, przyjaciela bł. Jana Pawła II. Zwracając się do Polaków, powiedział: - Witam serdecznie pielgrzymów polskich. Bracia i Siostry! Wczoraj podczas liturgii pogrzebowej pożegnaliśmy kard. Andrzeja Marię Deskura, waszego rodaka, przyjaciela bł. Jana Pawła II. Modlitwą i cierpieniem wspierał przez lata jego papieską posługę, zawierzając swe życie Niepokalanej Matce. Niech wyjedna mu Ona radość nieba. Polecając jego duszę waszym modlitwom, z serca błogosławię wam tu obecnym i waszym bliskim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kard. Andrzej Maria Deskur
Kalendarium życia

Urodził się 29 lutego 1924 r. w Sancygniowie (diecezja kielecka) jako syn Stanisławy z Kosseckich i Andrzeja Deskura.
W 1945 r. uzyskał tytuł magistra obojga praw (rzymskiego i kościelnego) na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie.
W listopadzie 1945 r. wstąpił do Seminarium Duchownego w Krakowie.
W 1948 r. kard. Adam Stefan Sapieha wysłał ks. Andrzeja M. Deskura na studia do Fryburga.
W 1950 r. uzyskał tytuł doktora teologii.
20 sierpnia 1950 r. otrzymał święcenia kapłańskie z rąk kard. Gerliera w Saint Bonne-les-Oules we Francji (na terenie tej parafii znajduje się posiadłość francuskich Deskurów).
W 1952 r. uzyskał doktorat z nauk społecznych na Uniwersytecie Fryburskim i rozpoczął studia na Papieskiej Akademii Dyplomatycznej w Rzymie; Pius XII mianował go referentem w nowo powołanej Papieskiej Komisji ds. Kinematografii i Radia.
W latach 1958-64 r. uczestniczył jako teolog w pracach Soboru Watykańskiego II i w opracowaniu konstytucji dogmatycznej „Gaudium et spes” oraz deklaracji „Inter mirifica”.
W 1973 r. Paweł VI mianował go przewodniczącym Papieskiej Komisji ds. Środków Społecznego Przekazu.
W 1974 r. towarzyszył abp. Agostino Casarolemu, przewodniczącemu zespołu ds. kontaktów Stolicy Apostolskiej z Rządem PRL, w jego podróżach do Polski.
17 czerwca 1974 r. został mianowany biskupem tytularnym Tene w Tunezji.
30 czerwca 1974 r. otrzymał z rąk Pawła VI sakrę biskupią w Bazylice św. Piotra.
13 października 1978 r., w przedzień rozpoczęcia konklawe, na którym dokonano wyboru kard. Wojtyły na papieża, miał wylew krwi do mózgu i został częściowo sparaliżowany (paraliż lewostronny).
15 lutego 1980 r. Jan Paweł II mianował go honorowym przewodniczącym Papieskiej Komisji ds. Środków Społecznego Przekazu, podnosząc do godności arcybiskupa.
25 maja 1985 r. został wyniesiony do godności kardynalskiej, jego kościołem tytularnym była świątynia pw. San Cesareo in Palatio.
Od 24 stycznia 1987 r. przewodniczył Papieskiej Akademii Niepokalanej.
3 września 2011 r. o godz. 18 kard. Andrzej Maria Deskur zmarł w swym watykańskim mieszkaniu w Pałacu św. Karola.
(W. R.)

Wieczne Miasto

Polskie pożegnanie kard. Deskura

Mszy św. pogrzebowej kard. Andrzeja Marii Deskura 6 września w Bazylice św. Piotra przewodniczyl kard. Angelo Sodano, dziekan Kolegium Kardynalskiego. Tego samego dnia wieczorem przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich - kard. Stanisław Ryłko razem ze wspólnotą polską Wiecznego Miasta pożegnał Zmarłego wieczornym nabożeństwem w kościele św. Stanisława. Mszy św. przewodniczył kard. Franciszek Macharski. W homilii kard. Ryłko przypomniał niezwykłą historię przyjaźni kard. Deskura z bł. Janem Pawłem II. Jej początki związane były z powojennym Krakowem. Młody prawnik, absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego, odkrył powołanie kapłańskie. Był rok 1945. Skończyła się sześcioletnia wojna. Andrzej Deskur wstąpił do Krakowskiego Seminarium Duchownego. Tu po raz pierwszy spotkał się z przyszłym Papieżem. - Przyjaźń z Karolem Wojtyłą, zadzierzgnięta jeszcze w seminarium, intensyfikuje się i pogłębia zwłaszcza po nominacji biskupiej Karola Wojtyły w Krakowie i przy okazji jego częstych pobytów w Rzymie, najpierw na Soborze Watykańskim II, a potem przy okazji prac w rozmaitych dykasteriach rzymskich - zauważył kard. Ryłko. - Aż do konklawe w 1978 r. bp Deskur jest dla Karola Wojtyły zaufanym przewodnikiem w jego relacjach z Kurią Rzymską i cennym doradcą.
Kard. Ryłko zwrócił uwagę na zaangażowanie kard. Deskura w prace Stolicy Apostolskiej. - Troszcząc się o sprawy Kościoła powszechnego, dbał także o sprawy polskie w Kurii Rzymskiej - podkreślił.
7 września rano w kościele Santo Stefano degli Abissini (św. Stefana Abisyńczyka) w Watykanie została odprawiona Msza św. żałobna przez ks. prał. Giacomo Martinellego z Papieskiej Akademii Niepokalanej i księży ze zgromadzenia Figli della Croce (Synowie Krzyża).
Po pożegnaniu w Wiecznym Mieście trumna z ciałem kard. Deskura została przewieziona do Polski. Uroczystości pogrzebowe odbyły się 12 września w sanktuarium bł. Jana Pawła II w Krakowie-Łagiewnikach.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Beata Szydło: Unię Europejską trzeba zreformować, ale trzeba to zrobić zgodnie z traktatami

2024-04-30 07:16

[ TEMATY ]

Beata Szydło

Łukasz Brodzik

YouTube

Rozmowa z Beatą Szydło

Rozmowa z Beatą Szydło

Unię Europejską trzeba zreformować, ale trzeba to zrobić zgodnie z traktatami - twierdzi w rozmowie z portalem niedziela.pl była premier Beata Szydło.

Jak dodaje europoseł Prawa i Sprawiedliwości nasz kontynent staje się coraz mniej konkurencyjny pod względem gospodarczym, ale problemów jest więcej, chociażby z demografią.

CZYTAJ DALEJ

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

[ TEMATY ]

św. Katarzyna Sieneńska

Giovanni Battista Tiepolo

Św. Katarzyna ze Sieny

Św. Katarzyna ze Sieny

W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.

CZYTAJ DALEJ

Rzym: Dwaj proboszczowie z archidiecezji łódzkiej biorą udział w spotkaniu Proboszczowie dla Synodu

2024-04-30 18:44

[ TEMATY ]

synod

proboszcz

archidiecezja.lodzka.pl

„Od wczoraj w podrzymskim Sacrofano trwa trzydniowe spotkanie, na które Ojciec Święty Franciszek zaprosił do Rzymu ponad 300 proboszczów z całego świata, aby wymienili się swoimi doświadczeniami Kościoła ewangelizacji i przeżywania wiary” - relacjonuje ks. Kamiński z archidiecezji łódzkiej.

Wśród setek duchownych z całego świata w spotkaniu dla proboszczów jest dwóch reprezentantów z archidiecezji łódzkiej: ks. kan. Wiesław Kamiński proboszcz parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Łodzi oraz ks. Bogusław Jargan proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Rogowie

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję