Najważniejsze miejsce w wychowaniu dzieci i młodzieży powinna
zawsze zajmować rodzina, ma ona bowiem wielki wpływ na życie człowieka,
który otrzymuje w niej pierwszą i podstawową formację, zarówno intelektualną
jak i duchową.
W polskiej tradycji rodzina posiadała zawsze kluczowe
znaczenie dla rozwoju Kościoła i państwa, religijna i moralnie zdrowa
wspólnota rodzinna była największym bogactwem Kościoła i narodu.
To dzięki niej obydwie społeczności przetrwały wielkie niebezpieczeństwa,
kryzysy i zawieruchy dziejowe. Również współczesna historia potwierdza
ogromną rolę rodziny w pielęgnowaniu i zachowaniu wartości narodowych,
a także religijnych. W czasie rządów komunistycznych wyrzucono Chrystusa
ze szkół, biur i urzędów, natomiast historię narodu celowo fałszowano.
Zmasowany atak ideologii marksistowskiej nie osiągnął jednak zamierzonego
celu.
To właśnie dzięki zdrowym polskim rodzinom udało się
dać odpór ateistycznej indoktrynacji oraz uratować skarby narodowe
i religijne bez większych strat. Po odzyskaniu wolności nasze rodziny
mogły przekazać zachowane przez siebie wartości polskiej szkole,
urzędom i instytucjom państwowym.
Również dzisiaj, u progu nowego tysiąclecia, głównym
obowiązkiem rodziców jest troska o religijne, a także patriotyczne
wychowanie dzieci i młodzieży. Jeżeli rodziny będą opierać swoje
życie na Bogu, wówczas nie ulegną różnego rodzaju niebezpieczeństwom.
Poważnym zagrożeniem staje się obecnie liberalizm etyczny, który
jest całkowicie obcy naszej tradycji i kulturze narodowej opartej
na wartościach chrześcijańskich. Za wszelką cenę próbuje on lekceważyć
zasady moralne, a także niszczyć świadomość i tożsamość narodową,
dzięki której Polacy potrafili przetrwać najtrudniejsze kryzysy w
swojej historii. Propaguje się fałszywe hasła i poglądy o tym, że
Bóg i religia są przeszkodą na drodze do pełnej demokracji, dobrobytu
i postępu. Zachęca się też do odrzucenia wszystkich zasad moralnych
w imię wolności i tolerancji. Środki masowego przekazu promują ludzi,
usiłujących zmienić mentalność i sposób myślenia naszego katolickiego
narodu. Niektórzy z nich obrażają publicznie uczucia religijne Polaków,
żartują z gestów Ojca Świętego, akceptują pornografię, popierają
zabijanie dzieci nie narodzonych, a także preferują sposób bycia
i życia obcy chrześcijańskim wartościom i tradycji. W ten sposób
podejmowane są działania zmierzające do oderwania narodu polskiego
od korzeni, czyli tradycji i kultury chrześcijańskiej. Na pierwsze
miejsce wysuwa się wartości ekonomiczne i materialne, licząc na to,
iż Polska uboga gospodarczo, stanie się łatwym łupem dla etycznie
nihilistycznej ideologii liberalnej. Niestety, jak uczy historia,
tego rodzaju działania doprowadziły już w wielu krajach do obojętności
religijnej, a także do nieprzestrzegania prawa moralnego. Dzisiaj
podobny prezent próbuje się ofiarować Polsce.
W takiej sytuacji bardzo ważną rolę w procesie wychowawczym
młodego pokolenia powinna spełniać również polska szkoła, która oprócz
domu rodzinnego staje się miejscem, gdzie uczniowie spędzają najwięcej
czasu. Dzięki temu stwarza ona duże możliwości oddziaływania na osobowość
młodych ludzi. Doskonale wiedziały o tym władze komunistyczne, które
próbowały podporządkować wychowanie w szkole jednej opcji politycznej.
Ukierunkowana ideologicznie edukacja dzieci i młodzieży zmierzała
do wyeliminowania z ich życia wszelkiego rodzaju potrzeb religijnych.
Również dzisiaj zwolennicy tamtego porządku popierani przez postępowych
liberałów podejmują próby ateizacji młodzieży, co w dalszej konsekwencji
prowadzi do jej demoralizacji.
Wobec tego konieczne staje się oparcie formacji uczniów
na uniwersalnych wartościach chrześcijańskich. Możliwość taką dają
programy wychowawcze sporządzane przez poszczególne szkoły. Jeżeli
znajdą się tam zapisy promujące w formacji młodych ludzi wartości
patriotyczne i religijne, to wówczas przyszłość młodego pokolenia
będzie budowana na mocnym fundamencie. Realizacja założeń szkolnego
programu wychowawczego opartego na wartościach chrześcijańskich powinna
stać się wspólnym celem katechetów, nauczycieli i uczniów. Brak działania
w tej ważnej sprawie może tylko zaszkodzić dobru wspólnemu, jakim
jest właściwe wychowanie młodzieży. O skutkach bierności w szerzeniu
dobra niech nam przypominają zawsze aktualne słowa papieża św. Piusa
X: "W naszych czasach, bardziej niż kiedykolwiek, główną siłą ludzi
złych jest lękliwość i nieudolność dobrych; a cała żywotność królestwa
Szatana ma swe korzenie w opieszałości chrześcijan".
Pomóż w rozwoju naszego portalu