Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił ks. mjr Maksymilian Jezierski, kapelan Akademii Wojsk Lądowych i wikariusz parafii pw. św. Elżbiety.

Nawiązał do przypowieści o ziarnie i chwaście i zauważył, że ziarnem są ludzi sprawiedliwi. – W ostatnim zdaniu Ewangelii słyszymy: „Sprawiedliwi jaśnieć będą jak słońce w królestwie Ojca swego”. To już się dokonuje. Dokonuje się to w naszych dzielnych bohaterach, powstańcach warszawskich, którzy 79 lat temu odważnie ruszyli do boju nie tylko za stolicę, ale za całą wolną Polskę. Oni dzisiaj jaśnieją jak sprawiedliwi w królestwie Ojca. Oni dzisiaj są dla nas świętymi do naśladowania. W tym świecie rozmytych wartości, kiedy trudno jest określić dobro i zło, bo próbuje się zakłamać prawdę, próbuje się zło nazywać dobrem, potrzeba nam świętych patronów, jakimi są bohaterowie naszej Ojczyzny. My ich mamy. To ogromne szczęście dla każdego z nas. Tylko czy bierzemy z nich przykład? Czy faktycznie są dla nas autorytetami? Czy wpatrzeni w ich postawę sami próbujemy w dzisiejszym świecie walczyć o wolność serca, wolność sumienia, wolność relacji w wolnej Polsce? – pytał ks. Jezierski.

Przywołał postać zmarłej dwa dni temu Walentyny Słoneckiej ps. Wala, harcerki Szarych Szeregów i łączniczki, która w trakcie powstania miała 16 lat.

– W 1944 r. ludzie dawali z siebie wszystko, ażeby trochę tej wolności zdobyć, aby zacząć tą wolnością oddychać. Czy my, współczesne pokolenie Polaków, jesteśmy w stanie dać z siebie wszystko, aby tej wolności nie utracić? Czy faktycznie pełną piersią oddychamy powietrzem wolności? Czy kontynuujemy chlubną tradycję naszych dzielnych powstańców, kombatantów Armii Krajowej, harcerzy Szarych Szeregów i wielu innych? Czy w biegu naszego życia nie przechodzimy czasami obojętnie nad ofiarą ich życia? Oni zapłacili najwyższą cenę, przelali swoją krew. A my żyjemy w wolnej Polsce – mówił ks. Maksymilian.

Przywołał postać płk. Kazimierza Klimczaka ps. Szron, który zmarł w wieku 109 lat a był dla nas wzorem patrioty. Mówił: „Mamy Polskę wolną. Trzeba ją pielęgnować i utrwalać”.

– Jak pielęgnować i utrwalać wolność? Spójrzmy na nich żyjących, którzy są dla nas świadkami historii. Wsłuchujmy się w ich głos, czerpmy z nich przykład. Także z tych, których już nie ma pośród nas, a którzy zapisali się złotymi zgłoskami na kartach historii naszej Ojczyzny – zachęcał kapłan.

– Jak zawalczyć o utrwalenie i pielęgnowanie polskości i wolności? Trzeba, cytując „Inkę”, po prostu „zachować się jak trzeba”, podejmować właściwe decyzje, troszczyć się o tę prawdziwą historię, kultywować różne tradycje naszej bohaterskiej historii, ale również i żyć według tego, co Bóg nam daje, czyli przykazania miłości. Im więcej miłości będzie wśród nas, w relacjach między Polakami, tym bardziej zatroszczymy się o naszą polskość i wolność – mówił ks. Jezierski.

Nawiązał do pierwszego czytania, przypominając jak Mojżesz zapisał Dekalog. – Powstańcy kierowali się Dekalogiem. Dziesięć prostych zwrotów wskazywało powstańcom kierunek funkcjonowania, wskazywało, jaką decyzję mają podjąć i dlatego zachowali się jak trzeba. Wróćmy dzisiaj do Dekalogu, do tych dziesięciu zdań – apelował ks. Jezierski