Reklama

Savoir-vivre

Rozmowa kwalifikacyjna - opanowanie etykiety

Niedziela Ogólnopolska 48/2010, str. 56

K. Nita-Basa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W poprzednim tygodniu omówiliśmy ubiór, wygląd i tzw. mowę ciała, które byłyby najwłaściwsze podczas rozmowy kwalifikacyjnej do pracy. Teraz poświęćmy uwagę jej pozostałym elementom.
Wchodzimy do pokoju, w którym przeprowadzana jest rozmowa kwalifikacyjna, zamykamy drzwi i stajemy, czekając na inicjatywę osoby, która będzie z nami rozmawiać. Powinna ona wyjść zza biurka, podać nam rękę na powitanie, przedstawić się i wskazać krzesło, na którym mamy usiąść (jeżeli wyznaczone krzesło stoi przy biurku, będzie to rozmowa oficjalna, jeżeli wskazane zostanie nam krzesło z boku przy stoliku, oznacza to nieoficjalne spotkanie). Przedstawiamy się w sposób wyraźny, podając swoje imię i nazwisko; zajmujemy wskazane miejsce.
Podczas rozmowy udzielajmy zwięzłych, ale wyczerpujących odpowiedzi na pytania, nie zbaczajmy z tematu i używajmy literackiej polszczyzny. Musimy pamiętać, by wystrzegać się takich słów i zwrotów, jak: „szczerze mówiąc”, „prawdę mówiąc”, „naprawdę”, „uczciwie mówię”, „z ręką na sercu” (wskazują one na to, że z reguły nie jesteśmy szczerzy), „moim skromnym zdaniem” (to świadczy, że nie jesteśmy skromni), „proszę mnie źle nie zrozumieć” (ten zwrot sygnalizuje, że zamierzamy drugą osobę obrazić), „coś w rodzaju”, „coś w stylu”, „wie pan, co mam na myśli” (te zwroty sygnalizują, że nie wiemy, o czym mówimy), „spróbuję”, „zrobię, co mogę” (oznacza to, że z góry zakładamy, że to nam się nie uda), „z całym szacunkiem” (taki zwrot oznacza faktyczny brak szacunku).
Podczas rozmów kwalifikacyjnych często stosowane są takie pułapki, że mówi się osobie, która stara się o pracę, iż rozmowa już się zakończyła (ale ktoś inny podejmie decyzję o przyjęciu do pracy) i (często) zaprasza się na posiłek. Prawdziwy „egzamin” będzie w drodze na posiłek i w trakcie posiłku i będzie to „egzamin” w znacznej mierze ze znajomości i stopnia opanowania etykiety.

www.savoir-vivre.com.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Zapowiedź - #PodcastUmajony na naszym portalu już od 1 maja!

2024-04-28 07:35

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

#JezusowaKardiologia

Mat.prasowy

Zapraszamy na codzienne refleksje maryjne przygotowane dla naszego portalu na maj 2024 r. przez ks. Tomasza Podlewskiego.

Startujemy 1 maja 2024 roku, zaraz po północy. Do usłyszenia!

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy - po raz dwunasty

2024-04-28 15:17

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasnej Górze odbył się zjazd zorganizowany po raz dwunasty przez Stowarzyszenie Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy. Odwołuje się ono tradycji przedwojennych regionu. To druga grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Zjazd wpisujący się w obchodzoną dziś XVIII Ogólnopolską Niedzielę Modlitw za Kierowców był czasem prośby o wzajemny szacunek na drodze i szczęśliwe powroty do domu dla motocyklistów i wszystkich użytkowników dróg.

W zjeździe uczestniczyli motocykliści z całej Polski. Marta Fawroska-Sroka z Będzina jeździ z mężem. Jak przyznaje, choć na początku odnosiła się z rezerwą do pasji małżonka, dziś nie wyobraża sobie życia bez wspólnych wypraw. - Co roku jeździmy na rozpoczęcie sezonu na Jasną Górę, bo Jasna Góra to nasza duma narodowa. Modlimy się rozpoczynając kolejny etap motocyklowej przygody - wyjaśnia uczestniczka motocyklowego spotkania. Motocyklowa pasja staje się wśród kobiet coraz popularniejsza.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję