Reklama

Z Jasnej Góry

Niedziela Ogólnopolska 34/2010, str. 6

Krzysztof Świertok

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Benedykt XVI do Polaków

Z okazji święta narodowego Polaków

Witam Polaków. Dziś w całym Kościele obchodzimy uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. W Polsce ten dzień jest obchodzony również jako święto narodowe. Z tej okazji wszystkim Polakom życzę pokoju i pomyślności. Wszystkich zawierzam opiece Maryi i serdecznie błogosławię. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Benedykt XVI - papież

Podczas modlitwy „Anioł Pański”, Castel Gandolfo, 15 sierpnia 2010 r.

Cała Polska na Jasnej Górze

Wieczorną Mszą św. z udziałem przede wszystkim pątników 299. Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej rozpoczęły się 14 sierpnia na Jasnej Górze uroczystości ku czci Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny.
15 sierpnia tradycyjnie o godz. 8.00 została odprawiona Msza św. dla warszawskich pielgrzymów. Eucharystii przewodniczył abp Kazimierz Nycz - metropolita warszawski, a homilię wygłosił o. Roman Majewski - przeor Jasnej Góry. Nawiązał do ostatnich wydarzeń na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Przestrzegał przed usuwaniem krzyża z życia publicznego w imię „poprawności politycznej” oraz przed nihilizmem „moralnym, społecznym i politycznym”.
Następnie rozpoczęła się modlitwa pielgrzymów: „W jasnogórskiej szkole świadków miłości”, animowana ze Szczytu Jasnogórskiego przez o. Kamila Szustaka. Pielgrzymi mogli wysłuchać fragmentu kazania bł. ks. Jerzego Popiełuszki, wygłoszonego 26 sierpnia 1983 r.
Suma pontyfikalna została odprawiona o godz. 11.00. Witając pielgrzymów, o. Izydor Matuszewski - generał Zakonu Paulinów wyraził wdzięczność Bogu, że z Jasnej Góry uczynił błogosławioną stolicę żywej obecności Wniebowziętej Matki. Powiedział, że Maryja woła o prawdę w całym życiu narodu, nie o jej okruszyny zdeformowane przez niektóre media. - Woła o nawrócenie, którego wszystkim nam potrzeba. Jak bowiem odczytać te kataklizmy powodziowe w czasie gdy wyniesiony został na ołtarze męczennik za prawdę w życiu społecznym, utopiony w wodach Wisły bł. ks. Jerzy Popiełuszko? Jak odczytać katastrofę smoleńską? Jak odczytać drwiny z krzyża przed Pałacem Prezydenckim i robienie sobie z niego zabawy polityczno-satanistycznej - pytał Ojciec Generał.
Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił abp Józef Kowalczyk. Prymas Polski składał u stóp Matki Bożej duchowe dary - radosne, jak beatyfikacja ks. Jerzego Popiełuszki, oraz bolesne, jak cierpienie powodzian. Nawiązując do swojej wieloletniej pracy w służbie Stolicy Apostolskiej, abp Kowalczyk zwrócił uwagę, że polityka to sztuka budowania kompromisu.
Wspomniał o wielkiej narodowej tragedii - katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia br., w której zginęło 96 osób, a wśród nich prezydent Lech Kaczyński z Małżonką. - To tragedia bolesna, trudna do zrozumienia w kategoriach ludzkiego pojmowania - mówił Prymas Polski. Podkreślił, że Polacy z całym zaangażowaniem oddali hołd i uszanowanie ofiarom katastrofy w uroczystościach pogrzebowych i w wielkiej, solidarnej żałobie.
Odniósł się do ostatnich wydarzeń sprzed Pałacu Prezydenckiego w Warszawie, gdzie trwa spór o krzyż upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej. Prosił Matkę Bożą o dar mądrości dla nas wszystkich, abyśmy klimatu żałoby, solidarności i jedności nie przesłaniali „dziwnym przetargiem i nieporozumieniem”, z wykorzystaniem krzyża jako narzędzia czy zakładnika tego przetargu. Podkreślił, że dar mądrości zdobywa się na modlitwie, a nie na kombinacjach politycznych.
Suma na Jasnogórskim Szczycie zakończyła się poświęceniem ziół i wysłuchaniem słów, które do Polaków skierował Ojciec Święty Benedykt XVI.
Na popołudniowy program jasnogórskich uroczystości złożyły się: Droga Krzyżowa, Różaniec oraz procesja eucharystyczna. Wieczorną Mszę św. odprawił i homilię wygłosił abp Stanisław Nowak - metropolita częstochowski. Modlitwie Apelu Jasnogórskiego przewodniczył ks. płk Sławomir Żarski - administrator Ordynariatu Polowego. W związku z obchodzonym 15 sierpnia świętem Wojska Polskiego w wieczornej modlitwie uczestniczyła Kompania Honorowa Wojska Polskiego.
Na zakończenie uroczystego dnia na błoniach Jasnej Góry został wystawiony musical „Credo” w wykonaniu młodzieży z międzynarodowych wspólnot Cenacolo.

Szczyt pielgrzymkowy

W tegorocznym sezonie pielgrzymkowym od 22 maja do 14 sierpnia na Jasną Górę przybyło: 157 pielgrzymek pieszych, a w nich ponad 100 tys. osób. Przyjechały 54 pielgrzymki rowerowe, a w nich 2 tys. 820 osób. Dotarło też 11 pielgrzymek biegowych i jedna pielgrzymka konna - z Zaręb Kościelnych, licząca 45 osób.
Przed uroczystością Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny od 1 do 15 sierpnia na Jasną Górę przybyło ponad 50 pieszych pielgrzymek, a w nich ok. 83 tys. pątników. Największe pielgrzymki piesze to: warszawska, krakowska, radomska i podlaska. Z samej tylko Warszawy w pięciu pieszych pielgrzymkach weszło na Jasną Górę 17 tys. 180 osób - były to: 299. Warszawska Pielgrzymka Piesza, 30. Warszawska Akademicka Pielgrzymka Metropolitalna, 27. Praska Pielgrzymka Rodzin, Grupy „17” Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej i 19. Pielgrzymka Niepełnosprawnych. Z Warszawy przybyła również Pielgrzymka Wojskowa. Żołnierze pamiętali w modlitwach szczególnie o ofiarach katastrofy smoleńskiej i o polskich żołnierzach poległych w Afganistanie.
Pielgrzymi przemierzyli łącznie 15 tys. km, modlili się za powodzian, o szacunek dla Krzyża i za Polskę. Wszyscy uczyli się w drodze, „jak być świadkami miłości”. W pielgrzymkach, jak zwykle, dominowała młodzież, ale były również osoby starsze, nawet w podeszłym wieku, wśród nich pątnicy weterani, pielgrzymowały też rodziny z dziećmi. Najdłuższą drogę - 638 km pokonali wierni z Helu na Kaszubach, którzy szli do Częstochowy 19 dni. Najdłużej, bo 20 dni, rekolekcje w drodze odprawiali pątnicy z Łukęcina z paulińskiej parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. W pielgrzymkach podążali niepełnosprawni, niektórzy w wózkach inwalidzkich. Przyszły także grupy nietypowe, jak „Pielgrzymka Młodzieży Różnych Dróg”, gromadząca ludzi uzależnionych.
Obok Polaków w rekolekcjach w drodze uczestniczyli także obcokrajowcy, najliczniej pielgrzymowali Włosi, Francuzi, Węgrzy, Ukraińcy, Rosjanie, Niemcy, Słowacy.

(BPJG)

www.jasnagora.com

Jasnogórski telefon zaufania (0-34) 365-22-55 czynny codziennie od 20.00 do 24.00

Radio Jasna Góra UKF FM 100,6 MHz

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Była sumieniem pielęgniarek

Niedziela rzeszowska 19/2018, str. IV

[ TEMATY ]

bp Kaziemierz Górny

Hanna Chrzanowska

Jerzy Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie, s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie,
s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Katarzyna Czerniawska: – Ksiądz Biskup był świadkiem życia bł. Hanny Chrzanowskiej. W jakich okolicznościach miał Ksiądz Biskup okazję poznać Hannę Chrzanowską?

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Rodzina świątynią miłości

2024-04-27 16:03

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Zakończyła się peregrynacja relikwii bł. Rodziny Ulmów w Diecezji Sandomierskiej.

Ostatnią świątynią, w której modlono się przy błogosławionych z Markowej było Diecezjalne Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Ostrowcu Świętokrzyskim.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję