Seniorzy mają wakacje przez cały rok. Taka konstatacja odnosi się głównie do emerytów, ale nie można tu pominąć ważnego elementu, jakim jest piękna, letnia pogoda. Jeśli się go uwzględni, również w przypadku najstarszych czytelników „Niedzieli” wakacje sprowadzą się do dwóch, a przy dobrym układzie do trzech miesięcy w ciągu roku. Jeśli więc temperatura przekracza 20°C, śmiało można wyjść na zewnątrz, zabrać ze sobą książkę pod pachą albo... w pamięci urządzenia mp3. Tak, tak, to nie pomyłka. Okazuje się bowiem, że dzisiaj nie trzeba mieć sokolego wzroku ani dobrych okularów czy lupy powiększającej, by na świeżym powietrzu upajać się pięknem literatury. Coraz więcej udogodnień oferują dziś wydawnictwa seniorom narzekającym na wzrok. Czasami książki są nagrywane w różnych formatach za sprawą profesjonalnych lektorów, a czasami wydawane dużą czcionką, tak aby można je było bez trudu odczytać. W bieżącym numerze pisze na ten temat Anna Wyszyńska na stronie 39.
(Ks. Ł. J.)
Pomóż w rozwoju naszego portalu