Reklama

Kubica na podium

Data i czas? 9 maja 2010 r., godz. 14.00. Miejsce? Tor Circuit de Catalunya, Hiszpania. Co? Grand Prix Formuły 1. Praktycznie w każdym wyścigu Robert Kubica walczy o najwyższe lokaty.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Świetnie w tym sezonie spisuje się nasz rodzynek w F1 - Robert Kubica. Tymczasem po czterech wyścigach indywidualnie zajmuje siódme miejsce z dorobkiem czterdziestu punktów. Pierwszy jest Brytyjczyk Jenson Button (uzbierał dotąd sześćdziesiąt oczek) z McLarena. Polak praktycznie nieudany miał tylko początek. W GP Bahrajnu zajął bowiem jedenastą lokatę. Potem było już o wiele lepiej. GP Australii ukończył na drugim miejscu. W GP Malezji zabrakło mu paru sekund, by znaleźć się na podium. Uzyskał wtedy czwarty czas. Jeśli zaś chodzi o ostatnie GP Chin, tym razem uplasował się na wysokim piątym miejscu. Co będzie w Hiszpanii? Na pewno nie zabraknie emocji. Możemy też liczyć na to, że Polak jak zwykle powalczy o podium.
Spece od wyścigów podkreślają, że Robert Kubica jest po prostu „jednym z najlepszych kierowców”. Fachowcy dodają też, iż „zawsze wykonuje dobrą robotę”. Wzorowo układa mu się współpraca z inżynierami zespołu Renault. Komentatorzy są zgodni co do tego, że francuski team zrobił wielki krok do przodu. Praktycznie niewielu spodziewało się po nim tak dobrej postawy i przygotowania do sezonu. W klasyfikacji konstruktorów plasuje się na dobrym piątym miejscu.
Wracając zaś do naszego kierowcy, media publikują wiele rzeczy na jego temat. On sam zbyt wielu wywiadów nie udziela, skupiając się na pracy. Kiedy większość kierowców F1 odpoczywała (przerwa w startach), krakowianin wziął udział np. w pierwszej tegorocznej eliminacji Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Europy (Mille Miglia) i Rally del Taro we Włoszech.
Co o nim myśli jego szef? Współwłaściciel stajni Renault, Gerard Lopez, tak wypowiada się o Polaku: - To naprawdę świetny facet. Bezpośredni, inteligentny, a zawsze miło jest być w jego towarzystwie. Jeśli zaś chodzi o jego umiejętności, to bardzo wyraźnie widać, że jest to jeden z niewielu kierowców, których stać na zdobycie mistrzostwa świata w Formule 1.
Oby te słowa stały się proroctwem. Może nawet w tym sezonie, choć wywalczyć mistrzostwo będzie obecnie niezmiernie trudno. Wierzą w to jednak wierni fani Kubicy. Jeden z nich, internauta o nicku „Grzesiek” tak oto pisze na jednym z internetowych forów: „Witam. Czytam te wasze komentarze i tak myślę, że połowa z nich jest od dzieci, które nie wiedzą, co piszą. Oczywiście, nie mówię o prawdziwych fanach F1. Robert zostanie mistrzem świata. To jest oczywiste i utrze nosa mocniejszym ekipom. Pozdrawiam”. Internautka zaś o pseudonimie „Białostoczanka” dodaje: „Dzięki Kubicy polubiłam wyścigi Formuły 1. On jest obecnie naszą sportową chlubą. Jestem mu za to wdzięczna”.
Co myślą o Polaku i jego zespole koledzy z F1? Doświadczony Hiszpan Pedro de la Rosa, reprezentujący team Sauber, mówi: - Dla większości osób w paddocku są nią (niespodzianką) z pewnością wyniki Renault. Postawa tego zespołu, a w szczególności Kubicy, jest fantastyczna. Te słowa nie wymagają komentarza.
Cóż… Nie pozostaje nam nic innego jak ściskać kciuki za pana Roberta w tym i kolejnych startach F1, która jest najszybszym sportem świata. Wszystkiego najlepszego w drodze do mistrzostwa!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik może nam wiele wymodlić

Kustosz narodowego sanktuarium św. Andrzej Boboli jezuita o. Waldemar Borzyszkowski zauważa od lat wzmożenie kultu męczennika. Teraz, kiedy wolność Polski jest zagrożenia, szczególnie warto modlić się za jego wstawiennictwem - zaznacza w rozmowie z KAI. W dniach 16-24 marca odbywa się ogólnonarodowa nowenna o pokój, pojednanie narodowe i ochronę życia za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli i bł. Jerzego Popiełuszki.

Joanna Operacz (KAI): Czy w sanktuarium św. Andrzeja Boboli widać, że ten XVII-wieczny męczennik jest popularnym świętym? Czy jest bliski ludziom?

CZYTAJ DALEJ

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Żył w latach 1591 – 1657. Należał do zakonu jezuitów. Nazywany jest apostołem prawosławnych.

CZYTAJ DALEJ

Warszawa: pokaz słynnego filmu Krzysztofa Żurowskiego "Duszochwat" o św. Andrzeju Boboli

2024-05-16 19:24

[ TEMATY ]

film

Warszawa

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Pokaz znanego filmu "Duszochwat", w reżyserii Krzysztofa Żurowskiego, ukazującego niezwykłe dzieje i męczeństwo św. Andrzeja Boboli SJ, odbędzie się 19 maja o godz. 19.00 w Kinie Duchowym Carmelitanum w klasztorze karmelitów bosych przy ul. Solec 51 w Warszawie. Po projekcji filmu odbędzie się spotkanie z reżyserem.

Film Krzysztofa Żurowskiego ma charakter poetyckiej impresji na temat życia świętego i dziejów jego kultu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję