Reklama

Niedziela Świdnicka

Bielawa. Wspólnota ludzi przekonanych

O stawianiu czoła złu i o potrzebie budowania wspólnoty, mówił 14 maja bp Marek Mendyk w czasie Mszy świętej z udzieleniem sakramentu bierzmowania w parafii Miłosierdzia Bożego.

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

bierzmowanie

Bielawa

Michał Morasz

Biskup świdnicki podczas udzielania sakramentu bierzmowania

Biskup świdnicki podczas udzielania sakramentu bierzmowania

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Czy człowiek może sam, w pojedynkę stawić czoła złu które go otacza? Czy może wygrać tę walkę, gdyby mu przyszło potykać się w opuszczeniu? Otóż nie! Potrzebna jest wspólnota. Wspólnota ludzi przekonanych, że dobro ma sens – wyjaśniał bp Marek Mendyk, kierując słowa do bierzmowanej młodzieży. - Wielkie dzieła powstają w trudzie. Wielkie dzieła zawsze muszą być okupione cierpieniem. Dzisiaj pomyślmy, skoro czytamy słowo Boże, kiedy uczestniczymy w sakramencie bierzmowania, ile jest nadziei w każdym z nas? My wierzący musimy nieść do świata tę właśnie nadzieję – akcentował, następnie udzielając blisko 30 młodym sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej.

- Bierzmowanie to dla mnie nowy etap w życiu. Jestem przekonana, że Bóg mnie umocnił i sądzę, że w tym momencie jestem gotowa do wyznawania wiary - mówiła Wanesa Waligóra.

Na uroczystość przybył dziekan ks. prał. Stanisław Chomiak wraz wikariuszem ks. Kamilem Ożógiem, a także proboszcz z Piskorzowa ks. kan. Krzysztof Krzak oraz były wikariusz bielawskiej parafii Miłosierdzia Bożego ks. Daniel Kapłon. Duchowni towarzyszyli młodzieży w ważnym momencie życia, do którego przez szereg miesięcy przygotowywali ich miejscowi duszpasterze proboszcz ks. kan. Robert Begierski i wikariusz ks. Łukasz Basisty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-05-15 23:23

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bielawa. Pogrzeb ks. Karola Tyrchy. Tylko wiara jest naszą ostoją

[ TEMATY ]

Bielawa

pogrzeb kapłana

ks. Karol Tyrcha

ks. Mirosław Benedyk

Urna z prochami zmarłego kapłana stanęła obok portretu i świeżych kwiatów

Urna z prochami zmarłego kapłana stanęła obok portretu i świeżych kwiatów

Kilkudziesięciu księży, siostry zakonne, rodzina, przyjaciele i bliscy, zgromadzili się 25 kwietnia br. w kościele Wniebowzięcia NMP w Bielawie, aby pożegnać śp. ks. Karola Tyrchę, pracującego duszpastersko w Austrii.

Jeszcze przed liturgią głos zabrał gospodarz bielawskiej wspólnoty ks. prał. Stanisław Chomiak. - Gromadzimy się w kościele parafialnym na Mszy świętej pogrzebowej, którą sprawujemy w intencji tragicznie zmarłego ks. Karola Tyrchy. To tu, w tym kościele otrzymał sakramenty wtajemniczenia chrześcijańskiego i od dziecka służył przy ołtarzu jako ministrant. Wreszcie w tym kościele 13 lat temu sprawował swoją Mszę świętą prymicyjną. Dziś towarzyszymy mu naszą modlitwą, prosząc, by dobry Bóg odpuścił mu grzechy, które popełnił z ludzkiej ułomności, okazał mu swoje miłosierdzie i przyjął do chwały zbawionych - mówił witając przewodniczącego żałobnej liturgii bp Piotra Wawrzynka z Legnicy, przybyłych z różnych stron kapłanów, rodzinę i wiernych.

CZYTAJ DALEJ

Majowe drogi do nieba

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Margita Kotas

Bożena Sztajner

Ważne, by nie zostawiać drogi do świętości na ostatni etap życia, ale nauczyć się mówić Bogu „tak”, kiedy żyjemy na pełnych obrotach.

Starsi panowie, starsi panowie, starsi panowie dwaj! Już szron na głowie, już nie to zdrowie, a w sercu – ciągle maj!”. Wyjątkowo karkołomnie fragmentem piosenki Kabaretu Starszych Panów rozpoczynam ten wstępniak. Karkołomnie, bo zdawać się może, że ten żartobliwy kuplecik nijak się ma do poważnych tematów, które w zdecydowanej większości podejmujemy na łamach Niedzieli. W większości, bo porcją „fioletowego humoru” obdarza nas w felietonie bp Andrzej Przybylski (s. 23). Konsekwentnie zatem w ten karkołomny sposób będę ten fragment piosenki kleić z bieżącym numerem, a w nim wszystko się w jakiś misterny sposób „samo” ze sobą klei.

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję