W ostatnich latach o. Franciszek przebywał we wspólnocie we Wrocławiu, a w ostatnich latach zapamiętany został jako spowiednik w konfesjonale pod chórem. Ten fakt został także podkreślony przez ks. Bębna w homilii. - Ci, co chodzili do niego do spowiedzi, pamiętają, jakie kolejki do niego były. Kiedy on rozgrzeszał, każdy mógł usłyszeć słowa rozgrzeszenia, jak Bóg odpuszcza grzechy, że jest On miłosierny, dobry, że grzechy są odpuszczone.
Kapłan podkreślił, że o. Rosiński troszczył się o drugiego człowieka. - Kiedy wyjeżdżał w podróż albo szedł na uczelnie, przygotowywał więcej kanapek, bo myślał zawsze, że spotka na swoje drodze kogoś głodnego - wskazywał kaznodzieja.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Przywołana została także historia śmierci pewnego starego Aborygena, którego opłakiwał cały lud, gdyż posiadał on ogromną wiedzę. Płakano wtedy, mówiąc: „Umarła wiedza”. - Stając przy trumnie ojca Franciszka, możemy powiedzieć: „Ładna encyklopedia”. Nie był on profesorem z klapkami na oczach, miał wiedzę z każdej dziedziny - wskazał ks. Bęben.
Kolejna historia opowiedziana przez ks. Wojciecha Bębna nawiązywała do śmierci bogatego mężczyzny, który był fundatorem wielu rzeczy w kościele. Po homilii doszedł jeden z miejscowych „pijaczków”, mówiąc do mikrofonu: „Cześć jego pamięci”. Spotkało się to z entuzjazmem i łzami wzruszenia. - Dzisiaj wielu z nas, stojąc przy trumnie, chcielibyśmy powiedzieć: „Franciszku, cześć twojej pamięci. Dziękujemy za wszystko. Niech Bóg przyjmie cię do Nieba” - zakończył kapłan.
Ojciec Franciszek Rosiński urodził się 4 grudnia 1932 r. w Raciborzu. Od 1950 roku był w Zakonie Braci Mniejszych. W 1954 r. złożył śluby wieczyste, a w 1957 r. przyjął święcenia prezbiteratu. Po święceniach został skierowany do posługi w Dusznikach-Zdroju, Głubczycach i Nysie. Jednocześnie też podjął studia specjalistyczne z filozofii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim i Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie zakończone pracą magisterską z filozofii przyrody. W 1975 r. uzyskał doktorat z antropologii na Uniwersytecie Wrocławskim, a w roku 1978 uzyskał stopień doktora habilitowanego nauk przyrodniczych w zakresie antropologii.
Reklama
Jako wykładowca przekazywał swoją wiedzę klerykom z WSD Braci Mniejszych w Kłodzku i we Wrocławiu oraz WSD Werbistów. Wykładał także na Uniwersytecie Wrocławskim, gdzie był profesorem w Katedrze Etnologii i Antropologii Kulturowej na Wydziale Nauk Historycznych i Pedagogicznych.
Zmarł 29 kwietnia 2023 roku.
Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie.