Film dokumentalny o ks. Blachnickim przybliżał m.in. jego nawrócenie i ocalenie w czasie pobytu w hitlerowskiej celi śmierci, jego zaangażowanie w społeczną akcję przeciwalkoholową pod nazwą Krucjata Wstrzemięźliwości, która przybrała charakter ruchu odnowy religijno-moralnej, walkę o mode pokolenie, tworzenie Oazy i Ruchu Światło-Życie, a także jego pobyt podczas Stanu Wojennego w ośrodku polskim Marianum w Carlsbergu w RFN, założenie Chrześcijańskiej Służby Wyzwolenia Narodów aż po tajemniczą i niewyjaśnioną do dziś śmierć.
- Sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki potrafił zjednać dla Chrystusa bardzo wiele osób. Ruch oazowy stworzony przez niego jest wciąż żywy. W ostatnim czasie zacząłem słuchać jego homilii i muszę powiedzieć, że jest w nich coś niezwykłego - mówi ks. Rafał Michaelis, duszpasterz Nauczycieli i Wychowawców Archidiecezji Wrocławskiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Po projekcji filmu Jan Pospieszalski opowiadał o okolicznościach powstania filmu, a także ukazany został kontekst historyczny życia ks. Blachnickiego. Nie zabrakło odniesienia do osób związanych ze Służbami Bezpieczeństwa i bezpośrednio inwigilujących ks. Blachnickiego. Poruszona została także kwestia współczesnych zagrożeń związanych z ruchami ideologicznymi. Przybliżona była m.in. historia związana z deklaracją jasnogórską, która ukazywała wielką odwagę ks. Blachnickiego oraz troskę o sumienia młodzieży. -
Podczas spotkania Jan Pospieszalski zaśpiewał i zagrał na gitarze kilka utworów: m.in.: “Biały Krzyż” z repertuaru Czerwonych Gitar czy “Nasze plany i nadzieje” - w kontekście Niedzieli Miłosierdzia Bożego.