Jak śnieżna kula w czasie odwilży,
coraz cięższe turlane życie.
Zły sposób.
Lepiej je odwijać,
jak włóczkę z babcinego kłębka.
Niech stanie się swetrem
albo szalikiem.
Będzie spełnione,
nawet przy tak banalnej metaforze.
Przecież ma dawać ciepło.
Pomóż w rozwoju naszego portalu