Reklama

Odsłony

Wieczność czy długowieczność?

Niedziela Ogólnopolska 45/2009, str. 24

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niektórzy tak się boją i tak zażarcie bronią się przed starością, że tracą na tym całą młodość, szansę na przyjaźń i spełnienie szczęścia...

*

Pewna baśń kaukaska opowiada o wdowie, której mąż zmarł tak wcześnie, że syn go nie pamiętał. Pytał więc matkę, dlaczego inni mają ojców, a on nie. I kiedy usłyszał, że ojciec umarł i że umrzeć musi każdy, nie mógł z początku tego pojąć, a potem zbuntował się. „To niesprawiedliwe! - zawołał. - Jak Bóg może najpierw dawać, a potem odbierać życie. Pójdę więc tam, gdzie śmierć nie istnieje”. Matka powstrzymywała go, ale w końcu chłopak wyruszył na poszukiwanie. Gdziekolwiek jednak się zjawił, tam napotykał nieubłagane prawo śmierci. A nieśmiertelności - ani śladu.
Pewnego razu na kwitnącej łące ujrzał jakby kryształową komnatę z niespotykanie piękną dziewczyną w środku. Ale wejścia do niej nie było. Dopiero gdy spojrzała na niego, a w nim załomotało serce, dotknięte szkło ustąpiło. Dziewczyna zapytała go, czego szuka. Kiedy powiedział, że krainy nieśmiertelnych, to rzekła: „Próżne twoje poszukiwania, bo nie udźwignie twoje serce ciężaru nieśmiertelności. Zostań ze mną...”. I wtedy chłopak pierwszy raz przestał myśleć o śmierci. Kiedy zapytał ją, kim jest, powiedziała mu, że żyje od początku stworzenia i na zawsze, a na imię ma Uroda. Pozostał z nią. Mijały lata, a oni sami, niezmienni, patrzyli na przemiany i przemijanie, nie czując upływających wieków. Ale to było tylko trwanie - beznamiętne, nijakie. Aż któregoś dnia chłopak poczuł ogromną tęsknotę za matką, za przyjaciółmi, za wszystkim, co kiedyś ukochał, a co pozostawił. I powiedział dziewczynie, że musi tam wrócić, bo to w nim odżyło. „Nawet ich kości już nie odnajdziesz - usłyszał. - Czy nie mówiłam ci, że nie zniesiesz nieśmiertelnego życia tutaj? Ale idź, tylko weź ze sobą te trzy jabłka”. Chłopak opuścił wieczną Urodę i ruszył ku swoim ukochanym stronom.
Długo musiał wędrować, zanim dotarł do swoich stron. Jednak rósł tam stary bór, a z jego domu pozostało kilka kamieni. Kiedy na nich usiadł, nagle odżyło wszystko. Twarze matki, przyjaciół, dom... Jakże teraz było mu to wszystko drogie, bo utracone. Podeszli do niego jacyś ludzie. Ich twarze były tak obce, że gorycz obcości tego miejsca była nie do udźwignięcia. „Inna wieczność i inna kraina mnie wzywa” - powiedział i sięgnął po pierwsze jabłko. Zaraz zbielały mu włosy i broda. Po drugim odeszły nagle siły i wola życia. Ledwie doniósł do ust trzecie jabłko, wszedł w ramiona innej wieczności, bardziej swojskiej, bo tam byli ci, których ukochał.

*

„Dane zostało człowiekowi żyć raz, a potem umrzeć” - mówi Pismo, i niemożliwością, ale i głupotą byłoby odwracać to wszystko.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prawdziwy cytat "GW"

2024-04-27 17:54

MW

15 kwietnia, a jeszcze wcześniej w wydaniu papierowym “Niedzieli Wrocławskiej” ukazał się artykuł krytykujący pomysły ustaw o liberalizacji aborcji. W artykule została zawarta wypowiedź wrocławskiego lekarza, która po decyzji naszej redakcji, została zacytowana anonimowo.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Bp Oder: Jan Paweł II powiedziałby dziś Polakom - "Trzymajcie się mocno Chrystusa!"

2024-04-27 20:22

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Ks. bp Sławomir Oder

Adam Bujak, Arturo Mari/Rok 2.Biały Kruk

- Jan Paweł II, gdyby żył i widział, co się dzieje dziś w Polsce, powiedziałby nam: "Trzymajcie się mocno Chrystusa!" - mówi w rozmowie z KAI bp Sławomir Oder, wcześniej postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Karola Wojtyły. Kapłan wyjaśnia, że współczesny Kościół i świat zawdzięcza papieżowi z Polski bardzo bogate dziedzictwo, którego centralnym elementem jest personalistyczne rozumienie tajemnicy człowieka, jego praw i niezbywalnej godności.

Marcin Przeciszewski, KAI: Mija 10-lat od kanonizacji Jana Pawła II. Jak z perspektywy tych lat patrzy Ksiądz Biskup na recepcję dziedzictwa św. Jana Pawła II? Co z tego dziedzictwa, z dzisiejszego punktu widzenia jest najważniejsze?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję