Reklama

U sandomierskich klarysek

Będziemy jak biblijne kobiety…

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy pod koniec marca patrzyłem na surowe jeszcze ściany klasztoru Sióstr Klarysek w Sandomierzu, na przyprószone śniegiem przedłużającej się zimy otoczenie, które w zasadzie jest jednym wielkim placem budowy, pomyślałem: Sandomierskie klaryski znowu będą miały trudne święta! Niełatwo przecież koncentrować się na sprawach duchowych, gdy piętrzą się codzienne problemy, z których dokuczliwa wilgoć na ścianach tymczasowego budynku mieszkalnego wydaje się być problemem najmniejszym.
S. Zofia Tracz, odpowiedzialna za budowę klasztoru w Sandomierzu, szybko „przywróciła” mi wiarę. - Święta Wielkanocne na pewno będą radosne, bo nic nie jest w stanie przysłonić radości Wielkanocnego Poranka. Będziemy jak biblijne kobiety: Maria Magdalena, Maria, matka Jakuba, i Salome, które zobaczyły pusty grób i do których, gdy „pośpiesznie (...) oddaliły się od grobu, z bojaźnią i wielką radością, i pobiegły oznajmić to (…) uczniom”, zmartwychwstały Jezus rzekł: „Nie bójcie się! Idźcie i oznajmijcie moim braciom: niech idą do Galilei, tam Mnie zobaczą” (por. Mt 28, 8 i 10).
Będzie wszystko tak, jak być powinno - porządki w skromnych klasztornych pomieszczeniach, piękny wystrój tymczasowego refektarza, pieczenie tradycyjnych wielkanocnych babek. Najistotniejsze jednak pozostaną przeżycia duchowe - poprzez powzięte postanowienia wielkopostne, odbyte rekolekcje, głębsze niż w innych okresach liturgicznych zatopienie się w kontemplacji i adoracji Pana Jezusa. Kulminacja tych przeżyć - podczas liturgii Triduum Paschalnego i Niedzieli Zmartwychwstania Pańskiego - umacnia w siostrach tajemnicę konsekracji, tego szczególnego „zaślubienia” ich życia i oddania go na wyłączną służbę Bogu. Święta to także najlepszy czas, by cieszyć się życiem wspólnotowym, co w przypadku klarysek, oddzielonych od świata klauzurą, ma szczególne znaczenie.
Od trosk codzienności - także tych, które związane są z budową klasztoru - nie da się jednak uciec. Dlatego wysyłając świąteczne życzenia, sandomierskie klaryski dołączały „cegiełki dobroci”, prosząc wszystkich ludzi dobrej woli o materialne wsparcie ich dzieła. Taką „cegiełkę” przesłały również do „Niedzieli”, zapewniając o gorącej modlitwie za wszystkich Czytelników.

Reklama

Klaryski proszą o pomoc

Klasztor Sióstr Klarysek
plac św. Wojciecha 5, 27-600 Sandomierz, tel.: +48 (15) 832-01-21
www.klaryski.sandomierz.opoka.org.pl
klaryski_sandomierz@neostrada.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Konto złotówkowe:
18942900042001000132280001
Bank Spółdzielczy w Sandomierzu
ul. Mariacka 6, 27- 600 Sandomierz

Konto w USD:
Bank Polska Kasa Opieki SA
I Oddział w Sandomierzu
ul. Kościuszki 4
27- 600 Sandomierz, Polska
SWIFT: PKOPPLPW
IBAN: PL60124027861787001019964170

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Smagła Góralko z Rusinowej Polany, módl się za nami...

2024-05-05 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Po kilku dniach wędrówki powracamy na gościnną ziemię krakowską. Z dzisiejszego „przystanku” ucieszą się miłośnicy gór, zwłaszcza Tatr.

Rozważanie 6

CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ

11 lat temu zmarła Maria Okońska – współpracowniczka Prymasa Tysiąclecia

2024-05-06 11:14

[ TEMATY ]

Maria Okońska

rocznica śmierci

Kadr z filmu „Spełniona w Maryi”

Maria Okońska z mamą

Maria Okońska z mamą

11 lat temu, 6 maja 2013 r., zmarła Maria Okońska, jedna z najbliższych współpracowniczek prymasa Stefana Wyszyńskiego, założycielka Instytutu Świeckiego Pomocnic Maryi Jasnogórskiej Matki Kościoła. „Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” – głosiła jej najważniejsza dewiza.

Urodziła się 16 grudnia 1920 r. w Warszawie. Nie mogła poznać swojego ojca, który zginął dwa miesiące przed jej urodzeniem w ostatnich dniach wojny z bolszewikami. Jego ciała ani miejsca pochówku nigdy nie odnaleziono. Wraz z siostrą bliźniaczką Wandą (zmarłą w wieku 3 lat) i bratem Włodzimierzem była wychowywana przez matkę Marię z Korszonowskich. Jej rodzice poznali się w 1916 r., w czasie przygotowań do pierwszych „legalnych” od 1831 r. obchodów uchwalenia Konstytucji 3 maja. Po latach wspominała, że te rodzinne tradycje patriotyczne zadecydowały o jej postawie w kolejnych dekadach służby Kościołowi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję