Reklama

Weto i co dalej?

Niedziela Ogólnopolska 6/2009, str. 23

Dominik Różański

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest weto prezydenta do pakietu ustaw zdrowotnych. Jednak weto bez dalszej reformy oznacza utrzymanie obecnego stanu rzeczy - niezadowolenia pacjentów i protestów „białego personelu”.
Czy naprawdę zależy dzisiaj rządzącej koalicji na naprawie systemu? Wielu ludzi w to wątpi. Twierdzą, że rząd odsuwa od siebie problem służby zdrowia. Nawet w parlamencie mówi się otwarcie, że po prezydenckim wecie perspektywy reformy służby zdrowia są mgliste, bo trudno w obecnym składzie Sejmu osiągnąć porozumienie.
Forsowanie przez minister Ewę Kopacz, przy wsparciu rządu i Klubu Parlamentarnego PO, rozwiązań, na które nie godziła się sejmowa większość i medyczne środowiska, świadczy o bezsensownym uporze prowadzącym do totalnej porażki. W Sejmie poglądy na ochronę zdrowia spolaryzowały się. Od liberalnych, że niewidzialna ręka rynku i prywatyzacja załatwią wszystko, po przeświadczenie, że sektor prywatny powinien mieć w ochronie zdrowia charakter uzupełniający. Natomiast rolę zabezpieczającą prawa gwarantowane obywatelom w konstytucji - zorganizowania opieki zdrowotnej, jej nadzoru i finansowania - musi spełniać państwo.
W sporach zapomniano o pacjencie. Pacjent powinien mieć poczucie bezpieczeństwa, a my brniemy coraz bardziej w kalkulację PO - czy się procedura medyczna opłaca, czy nie, czyli w stronę ekonomizacji. Odnosi się wrażenie, że pacjent jest zbędnym ogniwem w systemie, bo generuje koszty. Przez cały czas rządów PO-PSL - począwszy od „białego szczytu” przez prace w parlamencie - odnosi się wrażenie, że rządowi nie zależy na tym, by przyjąć na siebie odpowiedzialność za unormowanie sytuacji. Raczej na tym, by odsunąć odpowiedzialność na tyle daleko, by nie mieć protestów pod Kancelarią Premiera, pod Ministerstwem Zdrowia czy też ostro artykułowanych oczekiwań pacjentów. Ministerstwo najchętniej zajmowałoby się konferencjami prasowymi na drugorzędne tematy, które w skuteczny sposób odwracają uwagę od spraw istotnych. Natomiast za użeranie się z problemami w szpitalach niech będą odpowiedzialni starostowie, marszałkowie, dyrektorzy szpitali i pracownicy, choć pieniądze na świadczenia rozdziela Narodowy Fundusz Zdrowia, stosując monopolistyczny dyktat. A najlepiej żeby pracownicy jeszcze skakali sobie do gardeł o każdy grosz. Odkąd ministerstwo wysłało sygnał: kto silniejszy - ten „wyrywa”, obserwuje się skonfliktowanie i rozwarstwienie. Po tym, jak lekarze strajkami „wyrwali” dla siebie niemałą pulę na podwyżki, protesty rozpoczęły pielęgniarki i średni personel medyczny. Na szczęście, nie odchodzą one od łóżek pacjentów, nie porzucają pracy tak jak lekarze, lecz podejmują głodówki, narażając własne zdrowie. Wszystko dlatego,że nie wypracowano w tak ważnym systemie i tak dużej branży ram dotyczących standardów zatrudnienia i wynagradzania. Związkowcom nie udało się tego problemu rozwiązać z żadnym rządem.
Rok 2009 będzie dla ochrony zdrowia rokiem chudym, bo wpływy do NFZ będą mniejsze. Mówi już o tym wprost szef NFZ. Nie tylko z powodu spowolnienia gospodarki, kryzysu i zwolnień zbiorowych w wielu zakładach pracy. Również z powodu znacznego zmniejszenia najwyższej stawki podatkowej dla najbogatszych, którzy dotąd solidarnościowo wpłacali do systemu powszechnych ubezpieczeń większe środki. Mniejsze wpływy do NFZ to również efekt „szarej strefy”, niezreformowania KRUS, do którego budżet państwa dopłaci w tym roku 18 mld zł. Także do bogatych rolnych przedsiębiorców.
Abp Stanisław Dziwisz przypomniał, że w świetle nauki społecznej Kościoła pewne grupy zawodowe nigdy nie powinny strajkować, z powodu rodzaju służby społecznej. - Do tego typu społecznej służby należą wszystkie te zawody, które dotykają wprost samego człowieka. Mam na myśli nade wszystko służbę zdrowia, nauczycieli i tych, którzy odpowiadają za bezpieczeństwo i podstawowe funkcjonowanie państwa. Dlaczego? Bo szkody, jakie przynosi strajk wymienionych grup zawodowych, są zawsze większe od spodziewanych efektów. Często uderza on nie tyle w pracodawcę - gdyż on zazwyczaj daje sobie radę, ile w osoby powierzone jego opiece - stwierdził abp Dziwisz.
Przy okazji tegorocznego Światowego Dnia Chorego znów warto głębiej pomyśleć o tym, że człowiek, na którego spadło nieszczęście choroby, wymaga szczególnej troski. Ale to za tej koalicji padło haniebne rozróżnienie: pacjent rentowny i nierentowny. Konstytucja gwarantuje nam równość dostępu do leczenia. W każdym województwie dostępność do opieki zdrowotnej wygląda jednak inaczej. W ramach ekonomizacji należałoby raczej pomyśleć o pełnej kompleksowości rozwiązań i liczeniu kosztów. Chociażby o otworzeniu oddziałów „ostrych” i dla przewlekle chorych. Oddziałów, gdzie pacjenta się trzyma po operacji 2-3 doby, a potem przewozi na oddział, gdzie koszty pobytu pooperacyjnego czy rehabilitacyjnego będą niższe niż w salach operacyjnych. Decyzje zależą od mądrej organizacji w szpitalu. Jednak państwo nie może odwrócić się od monitoringu właściwej organizacji opieki zdrowotnej, nie może zdjąć z siebie odpowiedzialności zapewnienia bezpieczeństwa obywatelom. Troska o ich zdrowie powinna być jedną z najważniejszych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

2024-05-01 12:21

[ TEMATY ]

ks. Krzysztof Nykiel

Bożena Sztajner/Niedziela

Ojciec Święty mianował księdza prałata Krzysztofa Józefa Nykiela, Regensa Penitencjarii Apostolskiej, biskupem tytularnym Velia - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Ks. biskup-nominat Krzysztof Józef Nykiel urodził się w Osjakowie 28 lutego 1965 r. W 1984 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi. W 1990 r. przyjął święcenia kapłańskie i należy do duchowieństwa archidiecezji łódzkiej. W roku 2001 uzyskał doktorat z prawa kanonicznego na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim. W latach 1995-2002 pracował w Papieskiej Radzie ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia. 1 lipca 2002 podjął pracę w Kongregacji Nauki Wiary. Od 18 grudnia 2009 był zastępcą sekretarza Międzynarodowej Komisji Badającej sprawę autentyczności objawień w Medjugorie. 26 czerwca 2012 roku papież Benedykt XVI mianował go regensem Penitencjarii Apostolskiej.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

2024-04-30 21:13

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Po co Jezus dał nam Maryję? Jak budować z Nią relację? Czy da się przesadzić w miłości do Matki Bożej? Tymi i innymi przemyśleniami dzieli się w swoim podcaście ks. Tomasz Podlewski. Zapraszamy do wysłuchania pierwszego odcinka "Podcastu umajonego".

CZYTAJ DALEJ

Bp Turzyński do Polonii i Polaków za granicą: Jesteście integralną częścią naszej Ojczyzny

2024-05-01 20:00

[ TEMATY ]

Polonia

ojczyzna

bp Piotr Turzyński

Adobe Stock, montaż: A. Wiśnicka

Pamiętamy o Was i chcemy Wam powiedzieć, że jesteście częścią integralną naszej wspaniałej Ojczyzny - napisał z okazji przypadającego 2 maja Dnia Polonii i Polaków za Granicą bp Piotr Turzyński. Delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej podziękował środowiskom polonijnym za pielęgnowanie kultury polskiej i przekazywanie jej młodemu pokoleniu.

„Życzę Wam żebyście nigdy nie stracili przekonania, że polskość jest wielkim darem Bożym, dzięki któremu zajaśniały w świecie dwa słowa: solidarność i miłosierdzie” - napisał w słowie do Polonii i Polaków za granicą bp Piotr Turzyński. Podziękował środowiskom polonijnym za to, że są świadkami wiary w świecie oraz promują polską kulturę.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję