Reklama

Obłóczyny w katedrze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W deszczowy poranek 28 września procesją o godz. 10.00 rozpoczęła się uroczysta Eucharystia w archikaderze łódzkiej, w czasie której 14 kleryków otrzymało szatę duchowną z rąk bp. Adama Lepy. Liturgię uświetniła schola WSD w Łodzi, którą dyrygował ks. Grzegorz Kopytowski.
Ksiądz Biskup we wprowadzeniu do Mszy św. podkreślił, że sutanna to niejako identyfikator alumna i księdza. Nawet samo noszenie jej może być skuteczną ewangelizacją. Podana dłoń "człowieka w sutannie", jego uśmiech czy też serdeczne słowo mogą stać się dla tych, którzy go spotkają, znakiem Boga żywego, obecnego między nami. Ponadto Biskup Adam zaapelował do mających przyjąć szatę duchowną, aby jej nigdy nie zdjęli, tzn. nie zdradzili swojego Mistrza, Jezusa Chrystusa. Homilię wygłosił o. Leon Knabit, benedyktyn z Tyńca, który poprowadził również rekolekcje dla kleryków z Seminarium łódzkiego, stanowiące duchowe przygotowanie do dnia obłóczyn i inauguracji nowego roku akademickiego.
Kaznodzieja zauważył, że podobna, uroczysta procesja miała miejsce dokładnie 44 lata temu na Wawelu, kiedy ks. Karol Wojtyła przyjmował sakrę biskupią, dodając, iż tak "zaszczytna" data zobowiązuje. Ojciec Leon, powracając do głównego wątku uroczystości, zwrócił uwagę na fakt, że w katedrze zebrał się cały Kościół hierarchiczny: przewodniczący świętemu zgromadzeniu Ksiądz Biskup oraz kapłani, diakoni, alumni, siostry zakonne i Lud Boży - rodzice, rodziny, krewni i przyjaciele kleryków przyjmujących sutannę. Podobnie jak Kościół jest znakiem i uobecnieniem zbawczej obecności Chrystusa pośród swych braci i sióstr, tak szata duchowna stanowi widzialny znak i skonkretyzowanie słów Syna Bożego: "Jestem z wami aż do skończenia świata". Ojciec Benedyktyn porównał nas, nowo obłóczonych, do czternastu stacji drogi krzyżowej - piętnastą jest natomiast tabernakulum.
Warto przypomnieć, że na drogę kapłańską wkroczyliśmy przeszło dwa lata temu, 15 września, w liturgiczne wspomnienie Matki Bożej Bolesnej. Naszym kursowym patronem jest św. Maksymilian Maria Kolbe, kapłan i męczennik, a dzień naszych obłóczyn przypadł we wspomnienie św. Wacława, męczennika. Czy ów splot wydarzeń i dat jest tylko przypadkowy, czy może opatrznościowy? Czy może stanowi pewien duchowy drogowskaz, jak i z Kim przeżyć swoje przyszłe kapłaństwo? Może jest przypomnieniem, że w życie każdego chrześcijanina, a szczególnie kapłana, wpisany jest krzyż cierpienia, codziennego trudu oraz łaska Boża uzdalniająca do dźwigania go i realizowania swojej misji.
Ojciec Leon bardzo wyraźnie zaznaczył, że szlak człowieka wierzącego - zarówno osoby duchownej, jak i świeckiej - naznaczony jest profilem wiary w Chrystusa, Zbawiciela, oraz powierzania się Jego Matce, Maryi. Musimy nauczyć się szanować i coraz bardziej kochać Matkę. Bóg, którego pierwszym imieniem jest Miłość, wkroczył w czas i historię ludzkości jakby od najlepszej i najbardziej ludzkiej strony, przez Matkę, Niepokalaną Dziewicę Maryję. Największa miłość to bezinteresowna miłość macierzyńska. Nigdy bowiem dziecko matce nie odpłaci taką samą miłością. Chodzi tu nie tylko o matkę biologiczną, ale także o Kościół Święty, Oblubienicę Emmanuela i Rodzicielkę Bożego Syna. Matka daje i prowadzi przez życie, utrzymuje przy życiu, wskazując na Wieczność, bo Miłość przekracza czas.
Po homilii nastąpił centralny obrzęd uroczystej Eucharystii. Ks. dr Janusz Lewandowicz, rektor WSD w Łodzi, przedstawił Księdzu Biskupowi kandydatów do przyjęcia sutanny, a główny Celebrans dokonał aktu poświęcenia szat duchownych. Następnie nadszedł moment najbardziej przez wszystkich, a szczególnie przez nas, oczekiwany - nałożenie szaty duchownej po raz pierwszy w życiu. W tym celu wszyscy mający ją przyjąć udali się do zakrystii - kiedy ją po kilku minutach opuścili, katedrę wypełniły oklaski oraz śpiew seminaryjnej scholii, która powitała ich słowami pieśni Oto są baranki młode. Przy ołtarzu pojawiło się 14 młodych mężczyzn w sutannach - tych samych, a jednak jakoś zmienionych... przynajmniej zewnętrznie. Po tej krótkiej chwili nastąpił ciąg dalszy Mszy św. Zakończyły ją podziękowania skierowane przez dziekana kursu III, alumna Marcina Jarzenkowskiego, przede wszystkim do Episkopatu łódzkiego, przełożonych i ojców duchownych WSD w Łodzi, o. Leona Knabita, który wygłosił homilię, księży proboszczów i zaproszonych kapłanów, braci kleryckiej, rodziców, krewnych i znajomych. Zwieńczeniem uroczystości były pełne łez radości życzenia składane "bohaterom" tego dnia przed archikatedrą.
Poranek 28 września nie zapowiadał się optymistycznie... lecz kiedy bazylikę łódzką opuszczali już przybyli na uroczystość obłóczyn, echo podniosłej i pięknej Liturgii unosiło się po placu im. Jana Pawła II w asyście południowych blasków słońca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: cztery zakonnice będą pielgrzymować prosząc o błogosławieństwo dla USA

2024-05-06 19:07

[ TEMATY ]

świadectwo

Fotolia.com

W ramach przygotowań do ogólnokrajowego Kongresu Eucharystycznego, który w dniach 17-21 lipca odbędzie się w Indianapolis, cztery członkinie Stowarzyszenia Apostolskiego „Córki Maryi” zamierzają odbyć prawie 1000-milową pielgrzymkę, aby prosić m.in. o „błogosławieństwo Chrystusa dla całych Stanów Zjednoczonych”. Będą one szły szlakiem św. Elżbiety Anny Seton (1774-1821) - pierwszej rodowitej Amerykanki, którą kanonizowano

Jest to jedna z czterech tras pątniczych, którymi od połowy maja podążać będą wierni, aby w połowie lipca dotrzeć na wspomniane wydarzenie religijne w stolicy stanu Indiana. Trasy te liczą one łącznie ok. 6,5 tys. mil i obejmują następujące szlaki: Maryjny (Droga Północna), św. Elżbiety Seton (Droga Wschodnia), św. Jana Diego (Droga Południowa) i Sierra (Droga Zachodnia).

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 7.): Jednostka GROM

2024-05-06 20:55

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Materiał prasowy

Co zrobić z trudnymi emocjami? Czy Apostołowie byli wolni od agresji? I co właściwie ma do tego Maryja? Zapraszamy na siódmy odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o roli Matki Bożej w stawaniu się opanowanym człowiekiem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję